reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdjecia naszych pociech

ale dziewczyny miałyście o czym "dyskutować" :-p trzeba myśleć, że dzieci będą zdrowe i tyle :tak: ja mam dziecko, które urodziło się z wadą rozwojową, do połowy lat `80 przeżywalność takiego dziecka po porodzie była mniejsza niż 8%, teraz medycyna poszła tak do przodu, że przeżywalność szacują na 85%, gdy dziecko się urodziło o czasie, z wagą powyżej 2,5kg oraz bez innych wad wrodzonych, wiec całkiem ładnie. My z mężem często rozmawialiśmy czy byśmy zdecydowali się na zabieg, jeśli byśmy wiedzieli, że Laura jest mocno obciążona zespołem wad i ja bym się nie zdecydowała, chciałabym mojemu dziecku dać godne przywitanie na świecie oraz godną śmierć, pożegnać się z nim, bo w końcu to kawałek nas, osób, które bardzo pragnęły tej małej istotki :tak: no, ale żadna z nas nie będzie tu mieć takich dylematów, bo wszystkie dzidziale będą piękne, zdrowe i o czasie :-D
 
reklama
Nawiązując do genetycznego to ja nei wiem co robić... na ostatnim usg byłam w 11t2d wg usg i dziecko miało 4,3 cm. Kolejna wizyta w 15 tyg, czyli za późno na genetyczne. Spytałam o to swoejgo lekarza, a on zaczął, że to genetyczne to jak sa jakieś podejrzenia, że wtedy się pacjetnke kieruje. ja mu na to, że wiem, ze na takie rozszerzone, ale że chodzi mi o ta przezierność karkową. On na to, że zaraz sprawdzimy. Akurat za moment dziecko się tak ułożyło na pleckach, że udalo mu się wtedy to sprawdzić i mam pstryknięte zdjęcie, gdzie ta odległosć wynosi bardzo mało, czyli że jest ok. Potem coś tam jeszcze sprawdził, na chwile przełączył chyba na to 3d, bo pojawił się taki inny obraz, z czerwonymi i niebieskimi jakby liniami, gdzie pokazał mi, ze ta niebieska to pępowina. Potem powiedział, że wszystko jest ok i że nie ma potrzeby robienia tego dodatkowego usg. :confused::confused:
 
Ostatnia edycja:
Cornelka, kolorowe linie to chyba przepływy krwi. Też się je sprawdza między 11 a 14 tygodniem. Czyli lekarz wszystko Ci posprawdzał i jest ok - nie martw się niczym :)
 
Dzięki Ewa, ufff, bo już się zaczęłam stresować. Ale jak dziecko miało 4,3 cm to nie za małe? W sensie czy ten cm później to już jakoś radykalnie zmienić się nie mogło? :-p
 
cornelka faktycznie, jesli chodzi o typowe USG genetyczne u specjalisty, który ma certyfikat FMF to oni robią to USG między 10-13t6d ciąży w momencie gdy CRL wynosi 45-86 mm. Wcześniej i póżniej jest niemiarodajne. W badaniu uwzględniają 4 parametry- przezierność karkową, obecnosc lub brak kości nosowej, przepływy zylne, przepływ na zastawce trójdzielnej. Potem te dane wprowadzają do programu komputerowego uwzględniając również wiek. Na podstawie tych parametrów wyliczane jest ryzyko zespołu downa, patau i edwardsa. Z tego co wiem od koleżanek, nie każda miała takie USG i nie był to powód do zmartwienia. Zaufaj lekarzowi, napewno wie co robi. Jesli by zauważył jakas nieprawidłowość napewno by zlecił dodatkowe badanie :-)
 
muszę się pochwalić że byłam dziś na usg genetycznym, wszystko ok, dzidzia zdrowa i już wiem że będzie chłopiec! Czyli Szymuś :-)
 
reklama
Oj myślę że na pewno się sprawdzi :-D Siusiak był cały czas tak dobrze widoczny, że nie da się go ukryć :-D Szczerze mówiąc miałam taką cichą nadzeje że będzie dziewczynka bo fajnie by było gdyba Majka miała siostrę, ale z drugiej strony parka to też fajnie :tak: Najważniejsze że zdrowe.
 
Do góry