reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdjecia naszych pociech

super foteczki dziewczyny, gratuluję zdrowo rozwijających się maluszków.
A za te sierpniówki które są przed wizytami trzymam mocno zaciśnięte kciuki.
 
reklama
Exotic, czemu genetyczne? Mi takiego nie zlecono. Muszą być ku temu jakies wskazania? zwiekszone ryzyko że dziecko mogło odziedziczyć jakas chorobe po kims w rodzinie? Czy tak po prostu, prewencyjnie?

Ja jak bylam w 6 tygodniu bylam na pierwszej wizycie u Pani ginekolog i tez zalecila mi usg genetyczne wiec ide na nie 8 lutego, bedzie wtedy akurat 12-13 tydzien. Moje znajome ktore rowniez sa w ciazy lub juz urodzily rowniez mialy to badanie. Ja wole osobiscie je zrobic i juz :)
 
Exotic zespół dawna i Edwardsa nie są dziedziczne co więcej najnowsze badania wykazują, że te wady nie mają nic wspólnego z wiekiem :tak: Lepiej je zrobić i już i u nas też to rutynowe badanie polegające na zmierzeniu :tego fałdku" jak to ładnie nazwałaś ;-) i obecności kości nosowej.

mam nadzieję, że dla wszystkich nas to tylko formalnośc i wszystkie nasze dzidzie będa absolutnie zdrowe.
 
dziewczyny.. ale jak wyjdzie taki zespol downa albo cos innego... to co z tego.. przeciez ciazy sie i tak nie usunie... wiec nie rozumiem po co chodzic na takie badania... tego sie nie da leczyc przeciez
 
dziewczyny.. ale jak wyjdzie taki zespol downa albo cos innego... to co z tego.. przeciez ciazy sie i tak nie usunie... wiec nie rozumiem po co chodzic na takie badania... tego sie nie da leczyc przeciez

GDY U PŁODU SWIERDZA SIĘ CIĘŻKIE I NIEODWRACALNE WADY
Jeżeli badanie prenatalne wykryje, iż u nienarodzonego dziecka są poważne wady w rozwoju, których nie da się wyleczyć np. wodogłowie lub zespół Downa, pisemne wyniki takiego badania wystarczą do przeprowadzenia aborcji.
(do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety – do 21 tygodnia ciąży).


Ja bardzo dlugo zastanawialam sie co zrobie jak wyjdzie ,ze moje dziecko jest chore i mialam taki przypadek zarazenia toksoplazmoza przez ciezarna w rodzinie i dziekco urodzilo sie z wodoglowiem,porazeniem mozgowym,nie widzialo i nie slyszalo.To bylo straszne jak to dzieciatko sie meczylo i ile operacji przezylo.Podjelismy decyzje z mezem ,ze jezeli bedzie bardzo chore usune ciaze i nie zrobie tego z wlasnej wygody tylko dla dobra tego malenstwa bo ja wiem co oznacza tak chore dziecko i jaki bol musi codziennie znosic.Mysle,ze osoby,ktorych ten problem nie dotyczny nie powinny sie wypowiadac bo tak naprawde nie wiedza jakby sie zachowaly gdyby byly w takiej sytuacji.

A badania genetyczne kolezanko sa bardzo potrzebne,poniewaz niektore wlasnie da sie leczyc a bez ich wykrycia mozna dziecku zrobic krzywde.Wlasnie tak mala wiedza czasem doprowadza do wielkich tragedii.
 
Ostatnia edycja:
Mi moja lekarka nic nawet nie mówiła o takim usg, dopiero z forum dowiedziałam się, że takie coś istnieje. Ale w sumie może założyła, że jakby coś, to i tak to sie wyhaczy na usg normalnym? nie wiem sama... ryzyka chyba duzego nie ma, bo w rodzinie nie było przypadków takich chorób, porażeń...
 
Pytanie jeszcze, na ile te badania są wiarygodne. Czyta się o wielu przypadkach, kiedy mimo złych wyników - rodzą się zdrowe dzieci. Ja bym nigdy nie przyjęła na siebie odpowiedzialności, żeby zakończyć życie dziecka.
No ale to kwestia indywidualnych decyzji każdej rodziny, no i kwestia sumienia.
 
(...) może założyła, że jakby coś, to i tak to sie wyhaczy na usg normalnym? nie wiem sama... ryzyka chyba duzego nie ma, bo w rodzinie nie było przypadków takich chorób, porażeń...

dziś mnie właśnie gin uświadomił, że różnica w ryzyku między dzieckiem obciążonym rodzinnie,
a nieobciążonym jest znikoma i nie należy się tym sugerować w podjęciu decyzji o badaniu...
zespół downa do niedawna był związany z wiekiem matki - teraz już niestety nie ma takiej zależności

a na zwykłym badaniu lekarz może wypatrzeć nieprawidłowości, ale nie musi -
dużo zależy od sprzętu i doświadczenia lekarza, no i rodzaju wady którą trzeba wykryć

ewa, fakt - żadne badanie niestety nie da 100% pewności... :dry:
 
Ale fakt faktem że dzieci z porażeniami, wodogłowiami i innymi mają bardzo ciężkie życie, i męczy się i rodzic, i dziecko. a w efekcie po iluś tam latach dzieciaki są oddawane do domów opieki, psychiatryków, innych placówek, gdzie tylko się da... i nigdy nie moga byc samodzielne, całe życie zależne od kogoś.
I takie ciąże usuwa się właściwie dla dobra tego dziecka.


Spytam się o to usg mojej ginekolog... choć w czwartek ide juz na normalne, a usg bedzie przeprowadzal inny lekarz niż mój prowadzacy, bo u mojej w gabinecie nie ma sprzętu, więc on jakby co, chyba nie da mi nowego skierowania, by móc zrobić genetyczne.
 
reklama
Dziewczyny, temat usg genetycznego pojawia się już któryś raz z rzędu, nie tylko na tym wątku, ale i na wątku głównym. Pisaliśmy już że takie usg "genetyczne" to nic innego jak usg robione pomiędzy 11 a 14 tygodniem ciąży. Myślę że większości z nas po prostu przypada w tym czasie usg. A wtedy kiedy dzidziuś jest odpowiednich rozmiarów to lekarz sprawdza wszystkie pomiary - przezierność karkową i obecność kości nosowej itp. I do tego nie potrzeba jakiś specjalnych umiejętności. Przy okazji dzidzi jest wtedy na tyle niewielkie że mieści się jeszcze całe na ekranie i lekarz może sobie wszystko pooglądać a ma już rozwinięte wszystkie narządy i może dobrze popatrzeć czy wszystko jest w porządku.
Tak jak Amna pisała zawsze można podjąć decyzję o aborcji gdy coś będzie bardzo nie w porządku. Oczywiście po dodatkowych badaniach!! Ja bym po samym usg nawet nie próbowała podejmować takiej decyzji. Z drugiej strony ewa ma trochę racji bo to ryzyko wad nie zawsze sie potwierdza i czasem rodzą się zdrowe dzieci. To są strasznie trudne sprawy i nikomu tutaj nie życzę, żeby musiał stawać przed tym wyborem. Samych zdrowych dzieciaczków Wam życzę!!!
 
Do góry