reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdjecia naszych pociech

Karolina może, może bo Laura i Blanka miały przebijane bez, no ale miały prawie 2 lata, moja mama stwierdziła, ze jak funduje, to full wypas :-p
 
reklama
ja też od roku kolczyki miałam, a teraz mam różne fazy raz nosze, raz nie
Ninka śliczne wielkie oczy ma
Tola, do reklamy się nadaje, taki słodziak z niej
Tymek to klon dzag, przeboski jest
Zosia, ma suknię jak księzniczka
Adaś, wygląda na bardzo zadowolonego z wizyty w kulkowie ;)

świetne dzieciaki!
 
Cudne dzieciaki :))).

Irisson cudnie Ninie w kolczykach. Narobiłaś mi smaka. Ja bardzo lubię kolczyki i Mani przebiję uszyska kiedyś, ale teraz bym się bała, że sobie wyrwie i zje:confused2:. Kółeczka odpadają na bank, bo wyrwie z korzeniami, a takie na sztyft obawiam się, że też mogłyby zostać przez mojego małego majsterkowicza rozpracowane. Poza tym niewygodnie się w takich śpi...One są jakoś dostosowane do noszenia non stop? Pozabezpieczane?

dzag ja się tam o brud i zarazki nie lękam...Mania szaleje na placu zabaw, dotyka wszystkiego, potem łapy do buzi, bo jakże inaczej...Niech się uodparnia na świat. Im wcześniej tym lepiej, jestem za pełnym naturalizmem w kwestii czystości, czyli higiena tak, ale bez przesady. Nadmiar sterylności jest zdecydowanie bardziej szkodliwy niż syfu.
 
Dzag popieram ,bodziaki z Biedronki sa super, mimo tyyyylu prań ani sie kolory nie sprały ani materiał nie powyciągał,a cena naprawdę niska jak na taką jakość.
Bejbi z tej ślizgawki to nie puszczaliśmy samego, m go trzymał;)

Powiem Wam,że ja mimo ,że pod wieloma względami przesadzam, z tym akurat jakoś nie miałam obaw. Niech sie mały hartuje za malucha,bo zarazki go nie ominą i tak,chyba ,że byłby spokojnym czyścioszkiem,a na to się nie zapowiada:-p
Rzeczywiście trochę może za mały jeszcze na takie miejsca,ale od czego ma się młodą mame? latałam z nim po tych tunelach,basenach i co mnie zaskoczyło, nawet mamusie ,które siedzały z gazetką przy stolikach patrzyły na to z uśmiechem,a nie ...z oburzeniem:)
Weronkazzz Tola jest słodziutka, w ogóle miło popatrzyć na takie (chyba;) ) grzeczne słodkie dziewczynki jak się ma w domu małego łobuziaka:-D
 
Ostatnia edycja:
Żeby nie było wątpliwości - ja jak najbardziej jestem za takimi placami zabaw i szaleństwami Bąbli wśród kulek :). Na pewno Tymka zabierzemy. Może nie teraz, bo jeszcze chyba za mały, a tam większe dzieci szaleją, ale na pewno wparujemy kiedyś między kulki. To tylko takie "coś" w głowie mówi, że zarazki :D. Ale niech sobie mówi :p.
 
Dzag ale dobrze,że zarazki ,trochę dziecko ich potrzebuje. Moj m za dziecka był ubierany jak na syberie i w czystkości wielkiej chowany a teraz alergik i na zmiany pogody wiecznie chory:/
A te krainy zabawy to na prawdę fajna rzecz,szczególnie przy juz trochę starszych ,mających duuuuzo energii bąblach:tak:
 
Aia Młoda nawet nie zwraca uwagi, Laura to samo, końcówki są krótkie i nie przeszkadzają jej w spaniu, ogólnie, tfu,tfu nie mamy jeszcze żadnych problemów ;-)
 
Aasi bo to przecież zawsze jest na pokaz a nie dla dziecka. Dziecko nie ma potrzeby podobania się światu. To jest dla rodziców jak wiele innych rzeczy co nie znaczy że jest złe ;-)
 
reklama
trochę offtopic to ale Hania też była już w sali zabaw, miała może z pół roczku ;) potrafiła już raczkować, siedzieć i wstawać przy rzeczach i bawiła się lepiej niż Natalia :) prawie przez trzy godziny. wiadomo że nie było zbyt czysto ale starałam się o tym nie myśleć :p
 
Do góry