weronkazzz
tulęTolę
tolinka ma gdzieś na szyi odziedzicziony po tatusiu tzw. "łachot śmiertelny" - czasem jak ją tam wycieram po kąpieli dostaje napadu śmiechu. nie brzmi to bynajmniej jak perlisty wdzięczny śmiech prawdziwej damy, tylko jak rechotanie ćwierćinteligenta, ale też uwielbiam!
a tu dynia nam dobrze wchodzi (prawie trafiamy do buzi):
![11.01.13:2.jpg 11.01.13:2.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/285/285104-721301fdc736f0b9c8df19163a5f0a61.jpg)
a tu dynia nam dobrze wchodzi (prawie trafiamy do buzi):
![11.01.13:2.jpg 11.01.13:2.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/285/285104-721301fdc736f0b9c8df19163a5f0a61.jpg)