Sorry dziewczyny, że tu pisać nie będę ale stwierdziłam, że dla mojego zdrowia psychicznego lepiej tu nie zaglądać :-( Ja już się czuję jak wielki kloc, nie wiem co będzie dalej, nie zmierzę się bo chyba na zawał padnę...
reklama
K
kasiarj
Gość
A ja mam w pasie 74 . Dziewczyny wy zwariowałyście z tym mierzeniem, ważeniem itp!!! Dla mnie wszystkie wyglądacie super i każda jak normalna kobieta w ciąży. Nie porównujmy się bo to trochę dziecinne
wzystkie wasze brzuszki sa przecudowne..ja sie swoim jeszcze nie chwale, bo w sumie nie ma czym...
tez bym wam poradzila nie mierzyc brzuszkow, ale sama to w tajemnicy robie...BA nawet ostatnio zalilam sie prowadzacemu, ze nie mam brzucha i martwi mnie to, ze maluch sie moze nie ma gdzie rozwijac...poza tym ja zamiast tyc to chudne, schudlam okolo 7 kg...teraz dopiero jakis maly 1kg wszedl mi wage...takze ja w ogole wszystko na odwrot mam
u bab to tak jest, ze jak za duzy brzuch to problem, jak za maly tez sie martwimy...i wez tu dogodz sobie
tez bym wam poradzila nie mierzyc brzuszkow, ale sama to w tajemnicy robie...BA nawet ostatnio zalilam sie prowadzacemu, ze nie mam brzucha i martwi mnie to, ze maluch sie moze nie ma gdzie rozwijac...poza tym ja zamiast tyc to chudne, schudlam okolo 7 kg...teraz dopiero jakis maly 1kg wszedl mi wage...takze ja w ogole wszystko na odwrot mam
u bab to tak jest, ze jak za duzy brzuch to problem, jak za maly tez sie martwimy...i wez tu dogodz sobie
anula_mm
czekając na...
nie myślę że to jakieś porównywanie jednej do drugiej, raczej siebie sprzed ciązy w ciąży aż po rozwiązanie :-)
ja zawsze byłam chudzina .... dopiero ciut przytyłam przed pierwszą ciążą, na tyle że wyglądałam już normalnie
startowałam z wagą ok 61kg a w obwodzie w najszerszym miejscu miałam 82cm, kończyłam ciążę z wagą 73kg i obwodem ok 110cm po ciąży jedynie wagę sprawdziłam i zeszłam do 63kg
tym razem na wstępie z wagą w 8tc już niewiele mi brakuje do osiągów z poprzedniej całej ciąży więc lekko zaczęłam uważać na to ile i co jem (67kg, 90cm) i do dziś już jakoś sie trzymam 72kg i 96cm
nie chcę po prostu przytyć za dużo bo wiem że nie koniecznie łatwo to zgubić potem, mimo że karmienie piersią dużo pomaga
ja zawsze byłam chudzina .... dopiero ciut przytyłam przed pierwszą ciążą, na tyle że wyglądałam już normalnie
startowałam z wagą ok 61kg a w obwodzie w najszerszym miejscu miałam 82cm, kończyłam ciążę z wagą 73kg i obwodem ok 110cm po ciąży jedynie wagę sprawdziłam i zeszłam do 63kg
tym razem na wstępie z wagą w 8tc już niewiele mi brakuje do osiągów z poprzedniej całej ciąży więc lekko zaczęłam uważać na to ile i co jem (67kg, 90cm) i do dziś już jakoś sie trzymam 72kg i 96cm
nie chcę po prostu przytyć za dużo bo wiem że nie koniecznie łatwo to zgubić potem, mimo że karmienie piersią dużo pomaga
marzycielka81
Fanka BB :)
W sumie racja nie ma co porównywać, każda z nas jest inna i na swój sposób piękna, każda ma inny brzuszek i każdy jest śliczny a najważniejsze, że w tym brzuszku nosimy nasze skarby
K
kasiarj
Gość
Marzycielka pięknie powiedziane
reklama
Agata_K
Fanka BB :)
same szczuplaki.... u mnie 103 w pępku... ktos mnie pobije???
Sorry dziewczyny, że tu pisać nie będę ale stwierdziłam, że dla mojego zdrowia psychicznego lepiej tu nie zaglądać :-( Ja już się czuję jak wielki kloc, nie wiem co będzie dalej, nie zmierzę się bo chyba na zawał padnę...
Ej, nie ma się co załamywać, dziewuszki! Ja mam już 105cm mierząc na wysokości pępka (Loleczka - przegrałaś). Wiadomo, że wolałabym mieć mniej i ogólnie być filigranowej budowy ciała, no ale nie jestem i teraz tego nie zmienię. Po ciąży się będę tym martwić (jak to mówi moja przyjaciółka 'po ciąży se figurkę zrobisz'), teraz najważniejsze jest dziecko.
No cóż, nie każdej z nas jest/ będzie dane w ciąży szczycić się piękną figurą pewnie, ale czy to jest najważniejsze?
Ja się cieszę, że wyglądam proporcjonalnie i wiele osób mi prawi teraz komplementy - czy są szczere nie wiem, ale bardzo podnoszą na duchu.
Ważę już na bank z 90kg, albo i lepiej i co z tego? Może się szybciej męczę niż dziewczyny, które ważą 70, może ciuchy ciążowe nie leżą na mnie tak, jak na tych mniejszych z Was, ale - mówię - najważniejszy zdrowy skrzat
Także dziewczynki - uszy do góry, piersi do przodu i nie rwać sobie włosów z głów;-)
Zienia, a Ty się w ogóle nie załamuj bo masz bliźniaki i Twój organizm na pewno inaczej się zachowuje, niż w ciąży pojedynczej. I na pewno wyglądasz kwitnąco!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 766
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: