reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia nasze i naszych brzuszków :)

he he, no coz, taka moja natura, dzieki dziewczyny.
Choc powtarzam - zwlaszcza tym, co jeszcze im brzucha nie wywalilo - cieszcie sie - im mniejszy brzuch tym mniej rozciagnieta skora, a co a tym idzie, mniej rozstepow i tego typu przyjemnosci.

No, ale przynajmniej miejsca w autobusi mi ustepuja:happy2:
 
reklama
katarinna - mam ten sam problem, tez mam troche tluszczyku, a do pracy półtorej godziny. Rano to jeszcze jak Cie mogę, ale popołudniami to czasem naprawdę fatalnie się czuję i ten brzuszek już by mi się przydał;-)
 
Pscolka, Katarinna - wspolczuje.
Ja mam szczescie - do pracy jade cale 10 minut.
Tak sie akurat zlozylo, ze udalo mi sie znalezc prace blisko miejsca zamieszkania - i to w Warszawie.

Podziwiam Was, ja bym nie jezdzila 1,5 godz - poszla bym na zwolnienie. Takie jezdzenie nie jest ani bezpieczne - mozliwosc popchniecia - ani dobrze nie wplywa na Was. Ze nie wspomne o kichajacym tlumie, ja jade 10 minut a i tak zawsze ktos zdazy na mnie nakaszlec...
 
Ja też na szczęście nie mam bardzo daleko, no nie tak jak Pscółka, ja jadę max 0,5 godziny, ale w tłoku i tak ze dwa razy zdąży mi się słabo zrobić i muszę wysiąść:-(
Pscółka, ja to bym chyba nie dała rady na twoim miejscu, jesteś "hardcorem"
 
12.jpg

A to mój pasibrzuch w 12 tyg :) zdjęcie pewnie będzie nagrodzone na word press photo 2012 :laugh2:
komórką z ręki- pierwsza klasa :)
 
reklama
Do góry