Sorki, ale włączę się tak z doskoku do dyskusji, bo lubię zaglądać na ten wątek Aestima - ja zawsze jestem pod wrażeniem zdjęć Twojego domu i mniej/lub bardziej celowych stylizacji Miesia.. permanentnie podziwiam i jest to dla mnie zawsze mocno motywujące..
reklama
i ja ale daleko mi do ciebie aestimaSorki, ale włączę się tak z doskoku do dyskusji, bo lubię zaglądać na ten wątek Aestima - ja zawsze jestem pod wrażeniem zdjęć Twojego domu i mniej/lub bardziej celowych stylizacji Miesia.. permanentnie podziwiam i jest to dla mnie zawsze mocno motywujące..
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Marta no co Ty!!! Chyba mi do Ciebie... Ja pamiętam- siedziałam w domu z MIeśkiem i dziubałam po nocach swoje zielone szycie a Ty pracująca, z dwójką dzieci - takie cuda wyrabiałas
Olga, dziękuję za b. miłe słowa, ja z kolei pokoik Antosia mężowi niegdyś pokazywałam i b. nam się podobał
Ja, przy mojej fiśniętej mamie mam po prostu wprawę, ona chciała być dekoratorką wnętrz i byłaby naprawdę niezlą! Ja tam uważam, że w swoim domu uprawia prawdziwą sztukę, urządzanie domu to jedna z jej licznych pasji i wiele pomysłów czerpię właśnie od niej
Dodam, ze mama jest w pracy codziennie do 17- 18, ma grupę przyjaciół, jeździ po świecie i angażuje się w życie wnuka. Naprawdę da się wszystko połączyć, trzeba chcieć.
Olga, dziękuję za b. miłe słowa, ja z kolei pokoik Antosia mężowi niegdyś pokazywałam i b. nam się podobał
Ja, przy mojej fiśniętej mamie mam po prostu wprawę, ona chciała być dekoratorką wnętrz i byłaby naprawdę niezlą! Ja tam uważam, że w swoim domu uprawia prawdziwą sztukę, urządzanie domu to jedna z jej licznych pasji i wiele pomysłów czerpię właśnie od niej
Dodam, ze mama jest w pracy codziennie do 17- 18, ma grupę przyjaciół, jeździ po świecie i angażuje się w życie wnuka. Naprawdę da się wszystko połączyć, trzeba chcieć.
Naprawdę da się wszystko połączyć, trzeba chcieć.
amen
ps no i trzeba mieć to COŚ, , mały talent, zdolności itd
mama MATIEGO
Szczęśliwa żona i mama :)
amen
ps no i trzeba mieć to COŚ, , mały talent, zdolności itd
nie pozostaje nic do dodania
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Hmm... podczytywałam wczoraj w telefonie i... każdy jest inny i każdy na coś innego chce poświęcić czas. Dla mnie obiad nie jest ważny - wogóle go nie robie praktycznie - poza dla Mlodej planowa tylko na weekend. Za to mam zaległości w lekturach Ja bym chyba nie umiała ubrać Młodej jak mi rzeczy podejdą - chyba, że już nie byłoby nic innego ( gdzieś poza domem ). Właśnie dlatego robię dużo - chyba nawet za - zakupów na zaś aby to były "moje" rzeczy. Również wygodne - jak widzę dziewczynki w złobku w sukieneczkach - tak na codzień nie okazjonalnie to mi troszkę ich szkoda - sama wolałabym się bawić w legginsach i bluzce i tak ubieram Młodą. Jestem zwolennikiem jakiegos stylu/koncepcji ubierania dziecka a nie jak leci, inna sprawa, że wiele rzeczy nie tylko z uwagi na róż, koronki, falbanki tudzień cekiny mi się nie podoba.
Tak samo wnętrzarsko - np. lampa stojąca do salono - "widzę" jak ma być, niestety nic takowego nie znalazłam - no prawie ale nie ze szkła tylko jakiegos metalu a wtedy nie byłoby takiego światła o które mi chodzi - więc stoi naddarty wywłok z Ikea.
Bardzo mnie drażnią niedopracowane albo przegadane szczegóły - czy w pomieszczeniu czy w ubraniu - które mogą dla mnie zepsuć cały efekt. Szczególara ze mnie i tyle. Pamiętam u Silvy - dodatki konsekwentnie zielono - fioletowe.
A tak wogóle to Andariel zrobiła b. ładne kartki świąteczne, które w mojej ocenie by się b. spodobały Aestimie, nieustajaco czekamy na zdajęcia Młodej Damy w Miesiowym kapelutku i dobranym do niego kolorystycznie stroju....
Tak samo wnętrzarsko - np. lampa stojąca do salono - "widzę" jak ma być, niestety nic takowego nie znalazłam - no prawie ale nie ze szkła tylko jakiegos metalu a wtedy nie byłoby takiego światła o które mi chodzi - więc stoi naddarty wywłok z Ikea.
Bardzo mnie drażnią niedopracowane albo przegadane szczegóły - czy w pomieszczeniu czy w ubraniu - które mogą dla mnie zepsuć cały efekt. Szczególara ze mnie i tyle. Pamiętam u Silvy - dodatki konsekwentnie zielono - fioletowe.
A tak wogóle to Andariel zrobiła b. ładne kartki świąteczne, które w mojej ocenie by się b. spodobały Aestimie, nieustajaco czekamy na zdajęcia Młodej Damy w Miesiowym kapelutku i dobranym do niego kolorystycznie stroju....
dzieki, to miłeale chodziło mi o wyczucie, o gust....o łączenie ze soba wielu elemntów w jakąś fajną całośćMarta no co Ty!!! Chyba mi do Ciebie... Ja pamiętam- siedziałam w domu z MIeśkiem i dziubałam po nocach swoje zielone szycie a Ty pracująca, z dwójką dzieci - takie cuda wyrabiałas
reklama
a ty co podczytujesz?a Wy co? konurs na najmilszą forumkę?;-)
Podziel się: