- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Efa
Fanka BB :)
Ale piękny buziolek :-). Ślicznie.
juaska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2010
- Postów
- 306
Jejku dziewczyny podziwiam Was, że Wy się odczytujecie z tych zdjęć z USG. Ja to nic nie widzę, jedyną częścią ciała mojego dziecka, którą zawsze na każdym USG bezbłędbie poznaję są jajka i ptaszek :-) A poza tym to dopóki lekarz mnie nie oświeci co właśnie oglądamy to widzę mazie :-)
Jejku dziewczyny podziwiam Was, że Wy się odczytujecie z tych zdjęć z USG. Ja to nic nie widzę, jedyną częścią ciała mojego dziecka, którą zawsze na każdym USG bezbłędbie poznaję są jajka i ptaszek :-) A poza tym to dopóki lekarz mnie nie oświeci co właśnie oglądamy to widzę mazie :-)
Ja mam tak samo
margerrita
Fanka BB :)
ja tez tak mam i czuje sie jak wyrodna matka co swojego dziecka nie rozpoznaje, a wogole moj gin to ma chyba slabe usg bo takich wyraznych zdjec nie mamyJejku dziewczyny podziwiam Was, że Wy się odczytujecie z tych zdjęć z USG. Ja to nic nie widzę, jedyną częścią ciała mojego dziecka, którą zawsze na każdym USG bezbłędbie poznaję są jajka i ptaszek :-) A poza tym to dopóki lekarz mnie nie oświeci co właśnie oglądamy to widzę mazie :-)
Tak, tak. Wydaje mi się, że duża ta stópka, ale może to tylko takie moje wyobrażenie. 7 cm u Lenki to też sporo.Czy ja tam widzę nóżkę??
Moja córa ma niby stópkę 7cm, aż nie mogłam uwierzyć, że taka duża. Fakt, że liczone od największego paluszka do końca piętki ale mimo wszystko 7 cm <wow>
Dzięki.Ale piękny buziolek . Ślicznie.
Dziewczyny ja na ogół rozpoznaję części ciała pod warunkiem, że mam możliwość się chwilę przyjrzeć, bo mój gin to czasem tak szybko zmienia te obrazy.
U nas to juz nasze fotki prawie karzda taka sama. Buziolka albo stopka lzub raczka. Juz sie niewychwyci tak dokladnie bo takie wielkoludki juz w naszych brztuszkach a jeszcze pamietam te nasze pierwsze foteczki balonikow potem fasolek ...
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
e-lona - super buźka i stópka Ale bym sobie jeszcze raz popatrzyła na mojego malucha. Korci mnie żeby się jeszcze raz prywatnie przejść, bo na NFZ to juz zadnego USG nie bede mieć, poza tym tam jak mi robił lekarz to nic nie chciał mi pokazać twierdząc, że to badanie jest dla niego, a nie dla mnie A zdjęcia to mam tylko przekroju główki, brzuszka, zbliżenie serca i kość udową :/ Zero ludzkiego podejścia do ciężarnej :/ Jakbym prywatnie nie chodziła to nawet płci bym nie poznała - totalna beznadzieja.
Ostatni raz widziałam buźkę synka i inne części ciała w 28 tyg. jak byłam prywatnie.
Ostatni raz widziałam buźkę synka i inne części ciała w 28 tyg. jak byłam prywatnie.
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: