asia.joanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2021
- Postów
- 1 122
Już zawsze będziesz miała w dokumentach druga ciąża. Nie ważne, że ta pierwsza była poroniona.Czyli jak dostanę wypis że szpitala to też będzie się liczyć jako druga ciąża?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Już zawsze będziesz miała w dokumentach druga ciąża. Nie ważne, że ta pierwsza była poroniona.Czyli jak dostanę wypis że szpitala to też będzie się liczyć jako druga ciąża?
Czyli rozumiem, że jeśli jestem na zwolnieniu to nie muszę już takiego zaświadczenia okazywać?Ja takie zaświadczenie musiałam zanieść do pracy, ponieważ pracodawca ma obowiązek udzielić mi wolnego na każde badanie które związane jest z ciążą i nie może tego odliczyć od mojego urlopu. Tak zostało mi to wytłumaczone
Ok, dziękuję bardzo. Już wszystko rozumiem. Ale to zaświadczenie nie ma nic wspólnego z wynagrodzeniem jak wcześniej pisałam że może mi 80 % wypłacić a nie 100%, bo jeśli zabraknie kodu B na zwolnieniu to może mi tylko 80 % zapłacić.@PannaCiekawa Mimo wszystko jest to Twoja druga ciąża. Liczą się wszystkie ciąże, te poronione również.
Co do zaświadczenia - jeśli nie chcesz korzystać z przywilejów ciężarnej w pracy, a i tak idziesz na zwolnienie, to zaświadczenia nie musisz pokazywać. Ono jest potrzebne, by pracodawca zapewnił Ci warunki pracy właściwe dla kobiet w ciąży.
Nie ma możliwości nie puścić na macierzyński czy płacić 80%. Nie róbcie z pracodawców aż takich terrorystów. Jeśli na ten moment idziesz już na l4 to praktycznie nie musisz dawać ekstra zasiwadczenie jeśli na każdym zla będzie zawsze lit b. Zasiwadczenie jest najbardziej potrzebne np gdy pracujesz w warunkach szkodliwych nocnych i możesz pracować to kwitek potrzebny do zmiany stanowiska, do zakazu zwolnienia gdybyś była na UOP na czas określony i parę innych chociażby do zaplanowania w twoje miejsce kogoś innego. Dla pracodawcy to cenna informacja, ponieważ jest w stanie przewidzieć przez jaki okres ciebie nie będzie.Rozumiem, ale to nie ma nic wspólnego z tym że jeśli nie okaże pracodawcy zaświadczenia to może mnie później zwolnić (mam umowe na czas nieokreslony) albo nie puści na macierzyński? Ewentualnie bedzie mi wyplacac 80% a nie 100% wynagrodzenia? To moja pierwsza ciąża stąd te pytania. Masz racje. Przepraszam, takie głupie pomysły przychodzą do głowy.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Po prostu myślałam że liczą się tylko te który były donoszone do końca.Już zawsze będziesz miała w dokumentach druga ciąża. Nie ważne, że ta pierwsza była poroniona.
Zgadza się.Ale tylko w przypadku gdy nie możesz tych badań wykonać poza godzinami pracy - art. 185 kp
Nie widzę takiej potrzeby jeśli nie chcesz wracać do pracy przed porodemCzyli rozumiem, że jeśli jestem na zwolnieniu to nie muszę już takiego zaświadczenia okazywać?
Zaświadczenie nie gwarantuje prawa do zasiłku 100% jeśli na zaświadczeniu nie będzie literki b. Bo w każdej chwili pracownica może poronić, a wówczas za l4 nie przysługuje już 100% i jeśli to wyjdzie na jaw ZUS będzie żądał zwrotu zasiłków. Po poronieniu przysługują inne świadczenia, na innych prawach. I szkoda że często kobiety nie korzystają ze swoich prawOk, dziękuję bardzo. Już wszystko rozumiem. Ale to zaświadczenie nie ma nic wspólnego z wynagrodzeniem jak wcześniej pisałam że może mi 80 % wypłacić a nie 100%, bo jeśli zabraknie kodu B na zwolnieniu to może mi tylko 80 % zapłacić.