reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaświadczenie lekarskie a przedluzenie umowy w lracy

Dokładnie. Do 12 tyg nie masz ochrony przed zwolnieniem z pracy. Ja zanosiłam zaświadczenie żebym nie musiała dźwigać. A lekarz wypisze Ci kiedy chcesz. Mi do 3 miesiąca nawet zwolnienia nie chciał wypisać.
Musisz dobrze się zastanowić.
Nie myl zwolnienia z pracy z nie przedłużniem umowy. Zwolnić kobietę w ciąży moża tylko dyscyplinarnie. Nie przedłużyć umowy gdy nie jest w przynajmniej 12 tc owszem.
 
reklama
Ja jestem w jeszcze gorszej sytuacji bo jestem w 11 tygodniu, w pracy nie wiedzą, czekam do 7 września aż mi przedłuża umowę I wtedy mam zamiar powiedzieć, lipa jak cholera bo będzie to już nie wiem 14 czy 15 tydzień więc będzie wiadomo że wiedziałam wcześniej i specjalnie nie powiedziałam 😒
Nie jestes w gorszej sytuacji. W tym wypadku pracodawca musi Ci przedłużyć umowę do końca ciąży jeśli nie będzie chciał z Tobą współpracować pozniej. Ja bym mu powiedziała.
 

Przeczytajcie sobie to :)

A Ty @kaesdee nie mówiłabym na razie o ciazy tylko normalnie podpisała umowę i pracowała dopoki zdrowie i ciaza pozwoli. :) Po 12 tygodniu byś poinformowała pracodawcę ze jestes w ciazy. Na chwile obecną nie musisz tego robić.
 
Dokładnie. Do 12 tyg nie masz ochrony przed zwolnieniem z pracy. Ja zanosiłam zaświadczenie żebym nie musiała dźwigać. A lekarz wypisze Ci kiedy chcesz. Mi do 3 miesiąca nawet zwolnienia nie chciał wypisać.
Musisz dobrze się zastanowić.
Nie jest to prawda. Ochrona stosunku pracy obejmuje cały okres ciąży. 12 tc jest cezurą tylko dla umów terminowych i dotyczy obowiązkowego przedłużenia umowy a nie wypowiedzenia.
 
Współczuję Ci, bo widocznie trafiałaś na takich pracodawców. Poza tym, jeżeli brałaś udział w procesie rekrutacyjnym na konkretne stanowisko, na które w Twojej ocenie spełniałaś kryteria i pracodawca, jak napisałaś WPROST, powiedział Ci, ze "zajście przez Ciebie w ciążę" jest powodem odmownym - to w takiej sytuacji miałaś prawo oskarżyć Pracodawcę o dyskryminację, że względu na wiek oraz płeć.

Rozmowa kwalifikacyjna jest sprawdzeniem umiejętności. Pytania odnośnie religii, wierzeń, przekonań politycznych a w szczególności pytania dotyczące planowania rodziny i posiadania dzieci są niezgodne z prawem. Czasem wystarczy zwrócić uwagę na to podczas rozmowy kwalifikacyjnej i uwierz mi, że świadomy pracodawca od razu wycofa się z tych pytań.
W dawnych czasach, kiedy przeprowadzałam rekrutacje nie musiałam zadawać takich pytań. Wystarczyło zajrzeć na „grono” czy „nk” kandydata i było wiadomo :)
I nie uważam, żeby odrzucenie nierokującego kandydata było nie fair. Przedsiębiorca musi dbać o swój interes, bo inaczej byłby podmiotem charytatywnym i bankrutem.
 
Tutaj dodam jeszcze, ze Pracodawca może zgłosić ciężarną do ZUS i w uzasadnieniu podać, że np. ma podejrzenia że ciężarna nieprawidłowo korzysta z zaświadczenia jeżdżąc na wakacje i publikując zdjęcia z wakacji w Internecie. Kontrole nie zawsze dotyczą samego stanu pacjenta, czy fikcyjnego zatrudnienia, czy wysokości pensji.
Tylko kto myślący jeździ na wakacje, nie żal mi w takim przypadku ludzi których kontroluja, remontu kobieta nie robi tylko raczej facet, a zwłaszcza gdy jest w ciąży to raczej od fizycznych prac się wzbrania. Wyjście do sklepu po podstawowe zakupy o ile nie ma wskazania leżeć też może, spacerować dla zdrowotności też może a i nawet wskazane.
Ja pracuję między młotem a kowadłem, więc wiem jak te kontrolę przebiegają, i jak się tłumacza ludzie. Fakt faktem wiemy, że sporo kobiet naciąga, fikcyjnie się zatrudniają, tworzą firmy byle tylko dostać jak najwyższe świadczenia a w rzeczywistości nie przepracowały ani jednego dnia ale nie można też wkładać wszystkich do jednego worka. Po ostatnich moich przebojach z ciążami, tzn poronieniach, nie będę się oglądać i jeśli będzie mi dane jeszcze być w ciąży to idę od pierwszego dnia kiedy się tylko dowiem. Nie będę więcej ryzykować stresami związanymi z pracą, wystarczy że już psychicznie będę wykończona sama ciąża.
 
W dawnych czasach, kiedy przeprowadzałam rekrutacje nie musiałam zadawać takich pytań. Wystarczyło zajrzeć na „grono” czy „nk” kandydata i było wiadomo :)
I nie uważam, żeby odrzucenie nierokującego kandydata było nie fair. Przedsiębiorca musi dbać o swój interes, bo inaczej byłby podmiotem charytatywnym i bankrutem.
Odrzucenie nierokującego kandydata nie jest nie fair :) Jeśli kandydat nie spełnia wymagań z ogłoszenia i pracodawca ocenił, ze dany kandydat nie będzie potrafił wypełnić swoich obowiazkow ze względu na brak umiejętności można go odrzucić. Nie można go odrzucić ze względu na dzieci, religie czy pochodzenie.

Tylko kto myślący jeździ na wakacje, nie żal mi w takim przypadku ludzi których kontroluja, remontu kobieta nie robi tylko raczej facet, a zwłaszcza gdy jest w ciąży to raczej od fizycznych prac się wzbrania. Wyjście do sklepu po podstawowe zakupy o ile nie ma wskazania leżeć też może, spacerować dla zdrowotności też może a i nawet wskazane.
Ja pracuję między młotem a kowadłem, więc wiem jak te kontrolę przebiegają, i jak się tłumacza ludzie. Fakt faktem wiemy, że sporo kobiet naciąga, fikcyjnie się zatrudniają, tworzą firmy byle tylko dostać jak najwyższe świadczenia a w rzeczywistości nie przepracowały ani jednego dnia ale nie można też wkładać wszystkich do jednego worka. Po ostatnich moich przebojach z ciążami, tzn poronieniach, nie będę się oglądać i jeśli będzie mi dane jeszcze być w ciąży to idę od pierwszego dnia kiedy się tylko dowiem. Nie będę więcej ryzykować stresami związanymi z pracą, wystarczy że już psychicznie będę wykończona sama ciąża.
Jasne, zgadzam się w 100%. Są kobiety które wiedzą czym jest zwolnienie L4, ale są tez takie które traktują zwolnienie jak wakacje 🤷‍♀️🤷‍♀️ A potem jest zdziwienie, ze ZUS albo pracodawca się do czegoś przyczepili 🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Wracam we wtorek I zapewne wtedy podpisze umowę a lekarza mam w środę
Na zaświadczeniu o ciąży pisze lekarz tylko w którym tygodniu ciąży jesteś. Zaswiadczenie możesz wziasc kiedy chcesz. Nie masz obowiązku informować pracodawcy o ciąży. Poza tym jeśli nie wybierasz się na zwolnienie to spokojnie możesz poczekać i zanieść takie zaświadczenie po 3 miesiacu. Wtedy już masz ochronę przed zwolnieniem z pracy. Zadnych innych papierów nie zanosisz do pracodawcy więc nikt się nie dowie kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży.
Musisz tylko uważać żeby się nikt nie dowiedział, bo jak pracodawca poczuje się oszukany to różnie może być. Współpracownicy i tak będą pozniej gadać więc najlepiej się tym nie przejmuj. Ja bym pomyślała o sobie i dziecku, bo przyszłość jest najważniejsza.
 
reklama
zus zarzuca umowę poniżej 4 miesięcy zatrudnienia. Tak z doświadczenia zazwyczaj
Nie wiem skąd wzięłaś te
Na zaświadczeniu o ciąży pisze lekarz tylko w którym tygodniu ciąży jesteś. Zaswiadczenie możesz wziasc kiedy chcesz. Nie masz obowiązku informować pracodawcy o ciąży. Poza tym jeśli nie wybierasz się na zwolnienie to spokojnie możesz poczekać i zanieść takie zaświadczenie po 3 miesiacu. Wtedy już masz ochronę przed zwolnieniem z pracy. Zadnych innych papierów nie zanosisz do pracodawcy więc nikt się nie dowie kiedy dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży.
Musisz tylko uważać żeby się nikt nie dowiedział, bo jak pracodawca poczuje się oszukany to różnie może być. Współpracownicy i tak będą pozniej gadać więc najlepiej się tym nie przejmuj. Ja bym pomyślała o sobie i dziecku, bo przyszłość jest najważniejsza.
Zaświadczenie po 3 miesiącu jest tylko po to by pracodawca dostosował stanowisko pracy dla ciężarnej bo zwolnić jej nie może! Ogólnie kobiet w ciąży (umowa o pracę) zwalniać nie można. Co innego wygasanie umowy o pracę przed 12 tygodniem.
 
reklama
Do góry