G
gość _199
Gość
Myślę że powinno się być szczera. Ja byłam, porozmawiałam z szefową i pozwoliła mi zostać. Umowę miałam do maja, a rodzic miałam w czerwcu, ale ciąża się nie utrzymała.To ma powiedzieć od razu, że jest w ciąży i zostać bezrobotną będąc w ciąży?
Wiele razy odmówiono mi wprost etatu, bo zaraz znajdę w ciążę i pójdę na L4. I moim koleżankom również, te świeżo po ślubie były na starcie skreślanie.Nie zgadzam się, brak chęci zatrudniania młodych kobiet wynika po prostu ze światopoglądu i pewnego zacofania w myśleniu wśród pracodawców