zaplodnienie, infekcja

[Mamafasolki]

Ja tez czekam na wizyte i mam nadzieje, ze infekcja zostanie wyleczona w koncu raz, a porządnie. Pociesza mnie fakt, ze ktos mial podobna sytuacje do mojej. Super, ze z dzidzia wszystko dobrze.

A masz inne objawy? Bo po stosunku to może niekoniecznie śluz brzydko pachniał

Natomiast warto się zastanowić czy nie przeleczyc partnera...

 

[xxnieznajoma]

A masz inne objawy? Bo po stosunku to może niekoniecznie śluz brzydko pachniał

Natomiast warto się zastanowić czy nie przeleczyc partnera...

Wydzielnia brzydko pachnie od kilku dni i nic sie nie zmienia. Czasami mnie cos swedzi. Wydaje mi sie, ze to nawrot infekcji.

 

[xxnieznajoma]

Wydzielnia brzydko pachnie od kilku dni i nic sie nie zmienia. Czasami mnie cos swedzi. Wydaje mi sie, ze to nawrot infekcji.

+ czestomocz, takie objawy rowniez mialam przy pierwszej infekcji, ale wtedy lekadz uznal ze to grzybicze, bralam leki i probiotyki, no i po 3 miesiacach wrocilo chyba. Ale tym razem zrobie posiew.

 

[Mamafasolki]

Wydzielnia brzydko pachnie od kilku dni i nic sie nie zmienia. Czasami mnie cos swedzi. Wydaje mi sie, ze to nawrot infekcji.

To raczej infekcja

 

[xxnieznajoma]

To raczej infekcja

Tez mi sie tak wydaje. Bardzo to uciazliwe, ale swiad nie jest na szczescie duzy. Jednak ten czestomocz (parcie na pecherz) i dyskomfort ogolnie + ta wydzielina, to naprawde uciazliwa sprawa.

 

[xxnieznajoma]

Tez mi sie tak wydaje. Bardzo to uciazliwe, ale swiad nie jest na szczescie duzy. Jednak ten czestomocz (parcie na pecherz) i dyskomfort ogolnie + ta wydzielina, to naprawde uciazliwa

Tez mi sie tak wydaje. Bardzo to uciazliwe, ale swiad nie jest na szczescie duzy. Jednak ten czestomocz (parcie na pecherz) i dyskomfort ogolnie + ta wydzielina, to naprawde uciazliwa sprawa.

Boje sie bardzo ze mam infekcje jakiegos rzesitka albo cos innego. W sumie napewno cos mam, ale ogolnie jestem bardzo wrazliwa osoba i duzo sie martwie o wszystko. Zdrowie dla mnie jest najwazniejsze. A jeszcze jesli mozliwa jest ciaza to juz totalnie sie boje. Fajnie, ze chociaz istnieje takie forum.

 

[NiebieskookaEM]

Boje sie bardzo ze mam infekcje jakiegos rzesitka albo cos innego. W sumie napewno cos mam, ale ogolnie jestem bardzo wrazliwa osoba i duzo sie martwie o wszystko. Zdrowie dla mnie jest najwazniejsze. A jeszcze jesli mozliwa jest ciaza to juz totalnie sie boje. Fajnie, ze chociaz istnieje takie forum.

Podeszła bym jeszcze do rodzinnego i poprosiła o badanie ogólne moczu + posiew


A aktualnie, zanim wizyta, to pilabym sok 100% z żurawiny.

 

[Kociarka]

Tez mi sie tak wydaje. Bardzo to uciazliwe, ale swiad nie jest na szczescie duzy. Jednak ten czestomocz (parcie na pecherz) i dyskomfort ogolnie + ta wydzielina, to naprawde uciazliwa sprawa.

Tu też trochę brzmi jak infekcja układu moczowego. Może zrób sobie jutro badanie ogólne moczu i zobacz co wyjdzie. A jeśli chodzi o infekcje, możesz zastosować globulki dopochwowe probiotyczne, są bezpieczne w ewentualnej ciazy np Lac*ovaginal. A najlepiej, jakby udało Ci się dostać jak najszybciej do lekarza, jeśli byliście umówieni na posiew w przypadku nawrotu. Pozdrawiam i powodzenia

 

[xxnieznajoma]

Tu też trochę brzmi jak infekcja układu moczowego. Może zrób sobie jutro badanie ogólne moczu i zobacz co wyjdzie. A jeśli chodzi o infekcje, możesz zastosować globulki dopochwowe probiotyczne, są bezpieczne w ewentualnej ciazy np Lac*ovaginal. A najlepiej, jakby udało Ci się dostać jak najszybciej do lekarza, jeśli byliście umówieni na posiew w przypadku nawrotu. Pozdrawiam i powodzenia

Niestety, ale u mnie w przychodni wyniki wykonuja tylko we wtorki i czwartki. Ale myślę, że sie wybiorę jutro po skierowanie. Ale czy infekcja drog moczowych moglaby sie objawiac bez bolu? Dodam, ze podbrzusze tez mnie pobolewa, ale myslalam ze to moze byc psm, ale przy oddawaniu moczu bolu pecherza nie mam.

 

[xxnieznajoma]

Podeszła bym jeszcze do rodzinnego i poprosiła o badanie ogólne moczu + posiew


A aktualnie, zanim wizyta, to pilabym sok 100% z żurawiny.

A moglabym sobie kupic furagine w tabletkach np? czy jednak musi byc sok z zurawiny?