reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaparcia

Justt223

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
6 Maj 2024
Postów
30
Dzień dobry może któraś mama miała z tym styczność. Otóż mój syn ma 5 lat . Od jakiś 3 lat ma problemy z wypróżnianiem. Zrobi kupę ale rzadko zrobi taka normalna duża, bardziej brudzi pampersa . Z majtkami w przedszkolu ma tak samo , praktycznie codziennie ma brudne . Często właśnie przez to że nie zrobi tej kupy boli Go brzuch . Nie raz musieliśmy robić lewatywy . Na usg wszystko w porządku, bo byliśmy . Czy ktoś miał podobny problem ?
 
reklama
Ogólnie nie chce robić kupy do toalety , wiem że to trochę wstyd ale syn dalej nosi pampersa bo ciągle brudzil bieliznę. Pytałam czemu się boi naprawdę dużo z Nim rozmawiam na ten temat to jego odpowiedź to "nie wiem"
Rzadko są normalne kupy, bardziej właśnie brudzenie pampersa i niestety później jest bol brzucha . Staram się żeby pił dużo wody , ale jest tak czasami że zje coś słodkiego, trochę chipsów czy coś smażonego . Teraz będę brać się za jego dietę bo wiem jakie męczące mogą być te zaparcia. Psychologa ma pod koniec czerwca bo też nad tym pomyślałam
 
Ogólnie nie chce robić kupy do toalety , wiem że to trochę wstyd ale syn dalej nosi pampersa bo ciągle brudzil bieliznę. Pytałam czemu się boi naprawdę dużo z Nim rozmawiam na ten temat to jego odpowiedź to "nie wiem"
Rzadko są normalne kupy, bardziej właśnie brudzenie pampersa i niestety później jest bol brzucha . Staram się żeby pił dużo wody , ale jest tak czasami że zje coś słodkiego, trochę chipsów czy coś smażonego . Teraz będę brać się za jego dietę bo wiem jakie męczące mogą być te zaparcia. Psychologa ma pod koniec czerwca bo też nad tym pomyślałam
Polecam wizytę też u dobrego gastroenterologa dziecięcego.
A próbowałaś podawać kiedykolwiek dicopeg?
 
I polecam rzeczywiście przyjrzeć się diecie i wykluczyć produkty powodujące zaparcia. To już nawet nie chodzi o słodycze czy chipsy, smażone... (pomijając fakt, że raczej ogólnie nie pomogą dziecku)

Psycholog to jedno, ale prawdopodobnie syn sobie skojarzył, że robienie kupy powoduje ból i odracza zrobienie jej. Dicopeg zawiera makrogole, które rozrzedzają stolec i dziecko czuje ulgę przy robieniu kupy. Pytanie co to znaczy 3 lata zaparcia, co się przez ten czas działo, czy płakał przy robieniu np i w jaki sposób poza lewatywą próbowano walczyć z problemem? Gastroenterolog będzie wiedział co z tym zrobić po dokładnym wywiadzie.
 
Ja od siebie jeszcze polece podawanie probiotykow, sama dieta efekty moga byc widoczne za jakis czas, a tak mozna to troszke przyspieszyc.
 
Bardziej używaliśmy dulcosoft , ale spróbuję dać ten dicopeg . Ogólnie kiedyś zrobił kupę do toalety i naprawdę była duża , i On trochę się przestraszył i może to miało jakiś wpływ. Zazwyczaj nie płacze, ale jeżeli przez kilka dni nie robi kupy to narzeka na ból brzucha .
 
Mam młodszą córeczkę, ale też co jakiś czas mieliśmy dicopeg, w sumie pierwszy raz po 7. miesiącu chyba. U nas problemem jest raczej to, że za mało pije. W każdym razie dickpeg naprawdę świetnie działa i nie rozleniwia jelit. Jeśli u synka robienie kupy źle mu się kojarzy to pamiętaj, żeby dicopeg stosować jakiś czas, np. miesiąc - tak aby zobaczył że to nic takiego i nie odstawiaj potem nagle, tylko stopniowo. Jak zaczniesz nie wiem, od 5 miarek to jak będziesz rezygnować to potem tydzień 4 miarki, tydzień 3 i tak dalej.
 
Dobrze dziękuję za podpowiedzi, mam nadzieję że zadziała i będzie lepiej. Pozdrawiam
 
reklama
U nas były to nawykowe zaparcia. Syn mimo iż dużo pił, jadł też nieźle, to bał się zrobić kupy, a skoro się bał, to wstrzymywał.
Meczylismy się z tym około pół roku. Dawaliśmy Dulcosoft, podawaliśmy też wylewki w skrajnych sytuacjach, Zmienialiśmy dietę. W pewnym momencie tak się zablokował na kilka dni, że nie chciał jeść, bo jedzenie to 💩. Więc wpadliśmy w błędne koło.
U nas pomogło odpieluchowanie (miał niecałe 3 lata) oraz (wiem, że to nie wychowawcze ale tylko to pomogło) cieszenie się z kupy do toalety (synek ominął nocnik i z pieluch przeszedł na WC).
Każda 💩 to było mini święto, cieszyliśmy się razem z nim.

Obecnie ma 4 lata i nie ma śladu po problemach z wypróżnianiem.
 
Do góry