reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zapalenie pecherza na początku ciąży?

Mommyof1x01

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
14 Listopad 2018
Postów
35
Witam dzisiaj odebralam wyniki badań i w moczu niestety wyszły jakies bakterie i stan zapalny jestem w 9 tc. Strasznie sie boje i martwię ze to zaszkodzi dziecku w poniedziałek od razu zgłaszam sie do lekarza zeby on doradzil co mam robić ale ja obawiam sie ze to moze byc bardzo niebezpieczne bo wyczytałam ze takie cos moze prowadzic do porodu przedwczesnego wczesniactwa lub poronienia i nie wiem czy w to wierzyć ;( czy któraś z pań miała bakterie w moczu lub stan zapalny? Albo któraś z was wie czy to bardzo niebezpieczne?
 
reklama
Ja mam w ciazy w kazdej caly czas bakterie raz bardziej liczne raz mniej. Nie potrafie tego wytepic. Widocznie taka moja natura. Lekarz przepisywal nie raz Monural antubiotyk jednodniowy. Bralam go 2 razy w 1 tr. Przy onfekcji wazne jest jakoe masz crp i leukocyty w morfologii bo te dwa wskazniki jak juz sa wysokie to powinna siw zapalic lampka i to czerwona.
 
Ja też prawie od początku ciąży mam niezbyt dobre wyniki z moczu. No i wszystko u mnie dobrze, biorę to co lekarz zapisał, mam nadzieję, że przejdzie. Też się martwię czy to nie szkodzi dziecku, ale chyba lekarz by coś na ten temat powiedział. Bądźmy dobrej myśli :)
 
Ja miałam. Już w 5 TC się zaczęło. Pani Doktor kazała zakwaszać mocz i brać 3 razy urosept po 2 tabletki zawsze z 1 tabletką wit .( Jest bez recepty). Jedź żurawinę pij dużo wody. Miałam cały czas bakterie praktycznie. Dziecko urodziło się zdrowe. 3mam kciuki. Będzie wszystko ok
 
U mnie w 10 tygodniu ciąży w badaniu ogólnym moczu wyszły bardzo liczne bakterie i leukocyty podwyższone. Lekarz kazał mi zrobić jeszcze posiew i dostałam antybiotyk Duomox bo lekarz stwierdził, że już za późno na słabsze leki. Potem dwa tygodnie po infekcji badanie moczu już było dobre. Nie martw się :) .
 
Tez mialam lekarz kazal brać duże dawki Wit C, pilam sok z żurawiny chyba z litr, w dzien i dał mi Monural, pomoglo od tego czasu ok, a jestem w 37 tc ;)
 
reklama
Z tymi bakteriami to jest tak, że jednej kobiecie nie zaszkodzą i łatwo się wyleczą a innej dadzą popalić. U niektórych w ogóle nie dają znaku że są, żadnych objawów, żeby nieoczekiwanie zaatakować i np. spowodować odejście wód plodowych. W ciąży jesteśmy mega narażone na stany zapalne. Ja całe życie nie mialam żadnej infekcji a w każdej ciąży niemal non stop i żaden antybiotyk nie działa. W pierwszym trymestrze miałam jedną bakterie liczną, dostałam antybiotyk na 10 dni 2 razy dziennie, po zakończonej kuracji w posiewie wyszły dwie dodatkowe plus ta pierwsza bardzo liczna. Dopiero kiedy zaczęłam zakwaszac organizm i odrzucilam słodycze bakterie przeszły w uśpienie. Już następnego przepisanego antybiotyku nie wzięłam a wystarczyło samo zakwaszanie. Maślanka, ogórki kwaszone, sok z kapusty kiszonej, żurawina syrop bez cukru, sok z cytryny itp.. Co godzinkę coś przy infekcji, później 3 razy dziennie zapobiegawczo. No i zero cukru. Wyniki od tamtej pory znacznie lepsze. Oczywiście nie polecam odstawienia leków ale jeśli one nie działają to trzeba się ratować.
Oczywiście zakwaszanie doustnie
 
Do góry