reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Założony szew ratunkowy a szpital

100km to jeszcze nie aż tak dużo ja miałam 400km do przejechania na planowana CC ale wiadomo że różnie mogło być...wątpię żeby szpital Cię wzięł tydzień wcześniej

Niby nie, ale planowe cesarskie cięcie miałaś pewnie min tydzień przed terminem.

Tu poród ma być naturalny po zdjęciu szwu. Więc może postępować bardzo szybko.

No ja bym do szpitala nie odjechała. Nawet takiego blisko domu, a co tu mówić o 100km. A rodzic sama bliźnięta to jednak hardcore 😅
 
reklama
Niby nie, ale planowe cesarskie cięcie miałaś pewnie min tydzień przed terminem.

Tu poród ma być naturalny po zdjęciu szwu. Więc może postępować bardzo szybko.

No ja bym do szpitala nie odjechała. Nawet takiego blisko domu, a co tu mówić o 100km. A rodzic sama bliźnięta to jednak hardcore 😅
No właśnie ginekolog u którego robiłam prenatalne też mi mówił że nie ma opcji abym dojechała🙈 dlatego szukam jakiegoś sposobu aby jednak się położyć wcześniej 😅
 
No właśnie ginekolog u którego robiłam prenatalne też mi mówił że nie ma opcji abym dojechała🙈 dlatego szukam jakiegoś sposobu aby jednak się położyć wcześniej 😅
Jeżeli szpital nie będzie miał miejsc to nie ma szans, że położą Cię wcześniej. Jak zacznie się akcja to każą Cię jechać do najbliższego szpitala.
 
No chyba będę musiała przedzwonić albo coś wykombinować,bo mi też nikt nie kazał ogólnie,szew się dobrze trzyma,a jak zakładali mi to mówili żebym zgłosiła się w 36 tyg na zdjęcie (czyli teraz za 6 tyg)bo to ciąża bliźniacza,tylko chodzi o to że ja z własnej jakby woli chciałabym się położyć np tydzień wcześniej,żeby nie jechać na ostatnią chwilę,bo mówię trochę km mam do tego szpitala. A tak jakbym tam leżała to byłabym spokojniejsza.
Ale szpital to nie hotel. Wynajmnij sobie na ten czas mieszkanie na airbnb blisko szpitala. Nie za bardzo rozumiem czemu chces naciągać NFZ, żeby placił za Twok pobyt.
 
reklama
Nie no tak to wiadomo,ale raczej miejsca będą także tego się nie obawiam zbytnio.
A skąd ta pewność, że będą? Nie rozumiem po co wybierać szpital tak daleko od siebie i później się martwić czy zdążysz. Mąż może wziąć urlop i być z Tobą na ten czas w tym wynajętym mieszkaniu.
 
Do góry