Jakie slodziutkie zakupki :-) Ja chwilowo przestawilam sie na samodzielnosc i szyje posciel z baldachimem. Jak skoncze, to pokaze :-)
Co do dawania dzieciaczkom pamiatek z okresu ich niemowlectwa, to ja od mojej mamy dotalam caly zestaw :-) Identyfikator z raczki ze szpitala, odpadniety kikutek pepuszka zakonserwowany spirytusem, piersze ubranko (to w ktorym przynisli mnie ze szpitala) i kilka pozniejszych rzeczy. Pierwsze dzienniczki ucznia, dyplom pasowania na mlodzika (kiedys bylo takie cos ;-) ) i malenkie buciki z czerwonej skorki, ktore sa przechodnia pamiatka w rodzinie. Najpierw byly moje, potem moich kuzynow, potem mojego brata, a teraz bedzie je miala moja Emilka :-)
Fajne takie pamiatki. My jeszcze mamy te wspaniala mozliwosc, ze damy naszym dzieciom ich zdjecia i/lub filmiki z brzuszka :-)
Co do dawania dzieciaczkom pamiatek z okresu ich niemowlectwa, to ja od mojej mamy dotalam caly zestaw :-) Identyfikator z raczki ze szpitala, odpadniety kikutek pepuszka zakonserwowany spirytusem, piersze ubranko (to w ktorym przynisli mnie ze szpitala) i kilka pozniejszych rzeczy. Pierwsze dzienniczki ucznia, dyplom pasowania na mlodzika (kiedys bylo takie cos ;-) ) i malenkie buciki z czerwonej skorki, ktore sa przechodnia pamiatka w rodzinie. Najpierw byly moje, potem moich kuzynow, potem mojego brata, a teraz bedzie je miala moja Emilka :-)
Fajne takie pamiatki. My jeszcze mamy te wspaniala mozliwosc, ze damy naszym dzieciom ich zdjecia i/lub filmiki z brzuszka :-)