reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy :-)

Ja też na pewno kupię. Fajniej chyba tak sobie patrzeć jak mama coś robi niż się nudzić w łóżeczku. A dla mamy chyba fajniej tak sobie patrzeć co dziecko robi niż się zastanawiać czy się nie nudzi w łóżeczku :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
Karolina7 ja tez mam podobny kombinezonik z H&M i też na 62. Mój jest beżowy i troszeczkę inaczej się zapina (juz go gdzieś pokazywałamw tym wątku). Kupiony na allegro za 50 zł.

No to się pochwalę. dostaliśmy wozek - jest super no i jeszcze pan nam spuścił 2,50 zł (sam sie zaoferował :D) i zapłaciliśmy 220 zl i do tego jeszcze dostalismy całą siatkę ubranek - akurat dla dziewczynki. Super. Takei zakupy to mi sie podobają. A jz myślałam, że ten dzisiejszy dzień bedzie tak tragiczny jak się zaczął.

Dziewczyny - zakupy piekne, wszystkie mnie rozbrajają. Karolla a ta karuzela - cudeńko (ale kosztowała prawie tyle co nasz wózek, więc my sie raczej nie zdecydujemy, no chyba, ze jakaś 6 w lotka ;))
 
A ja znowu moge tylko tyle powiedziec , lezaczek mam po moim synku , a dzisiaj bylam znowu w h&m , bo kupowalysmy juz ciuchy dla wnukow na urodziny i pod choinke i ja oczywiscie kupilam jeszcze jedna czapeczke i sliczniutkie skarpetki , a na zdjecia musicie poczekac , az sie zrobia , bo aparat cyfrowy oddalam do reklamacji , a zrobilam na normalnym i oprocz kliszy juz wywolanej bede tez miala na plycíe i wtedy wkleje
 
Czesc dziewczyny, ja tu po sasiedzku z grudnia. Mam juz skompletowana wyprawke a nawet jej nadmiar, bo moje zakupy pokryly sie z prezentami od dziadkow, znajomych itp.... wszystko co mi zbywa (wklad poscielowy do lozeczka, kocyk Drewexu, okrycie kapielowe i kurteczka dla dziewczynki) wystawilam na allegro, a nuz ktoras z Was zainteresuje. Ceny sa nizsze niz w sklepach poniewaz kupowalam rzeczy w hurtowni, nie wiem ile kosztowaly rzeczy ktore byly prezentami ale stwierdzilam ze po prostu wystawiam w cenach za jaka ja kupilam przedmioty.

Niektore zdjecia sa malo wyrazne, ale moge przeslac na maila w razie potrzeby.

Zapraszam do obejrzenia. I ewentualnej licytacji!

pozdrowionka

wklad do poscieli:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72437041

kocyk:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72439646

okrycie kapielowe:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72441268

kurteczka:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=72449451
 
Co do allegro to nie, jakbym mogła odmówić sobie oglądania rzeczy dla Mojego Skarbeczka, wole pojechać do Sklepów przeznaczonych dla dziecie i poszaleć troche a kupowanie przez neta to żadna radocha.
 
Radocha nie radocha jak można kupić cos taniej to po co przepłacac, dzisiaj widziałam w Auchan karuzele
którą zamówiłam z allegro ponad 70zł drożej, tez mi radosc kupic i przepłacić!!!
 
reklama
A ja rozumiem Szczęściarę, bo dla mnie też cała ideologia zakupów polega na cieszeniu wszelkich zmysłów (wzrok, dotyk, zapach) a nie tylko na staniu się posiadaczem kolejnej rzeczy.
Często wypad na miasto traktuję podobnie jak wyjście do galerii czy muzeum, poporstu chcę się znaleźć w miejscu w którym są piękne rzeczy.
Oczywiście, wolę kupić taniej niż przepłacić, ale zakup bez całego rytuału już tak bardzo mnie nie cieszy. Pozostaje tylko radość z posiadania czegoś nowego i pięknego.
Być może mam bardziej romantyczną duszę skoro nawet w takiej prozaicznej czynności doszukuje się czegoś więcej.
... albo jestem poprostu zasdrosna o taką cudną karuzelkę :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
Do góry