reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy:):)

Monika 70tys sporo u nas za to plus nasze m3 mozna juz niezle sie pozadzic ale na to szans nie mamy moj byl maz zafundowal mi wpis do BIK-u wiec dupa a miejsca i tak brak :baffled: :eek: i jeszce mieszkam na parterze wiec balkonu nie mam wiec wozka nie bedzie bo powiedzialam ze zabijac sie o to badziewie nie bede dziecko i ja damy sobie rade:cool2:
 
reklama
Niestety, za kawalerkę jakieś 90 000 dostanę, a za dwupokojowe muszę dać ok 140 000 - 150 000. A jeszcze musiałabym dokupić meble i dywany, albo chociaż jeden i tak by się nazbierało. Ale wózek mam. Śmieję się, że będę go na "tarasie" trzymała, bo mieszkam prawie nad zadaszeniem wejścia do klatki schodowej.
W każdym razie brak środków finansowych mobilizuje. Ponieważ nie mogę znaleźć żadnej dodatkowej pracy chałupniczej, to biorę się za inwestwanie w Fundusze Inwestycyjne. Jutro mam zamiar dokonać pierwszego zakupu. Może za pięć lat będę potrzebowała mniejszego kredytu na zakup większego mieszkanka?
 
Monika niezly plan ja sie na tym zupelnie nie znam wiec pozostaje mi tylko dorabianie i to dopiero po ciazy hihihihi pozyjemy zobaczymy bedzie wesolo :-)
 
:baffled: :sick: Wczoraj byłam na poważnych wyprawkowych zakupach - na same ubranka wydałam " jedyne " 418 zł. :szok: :baffled: :sick: :dry: - kilka par śpioszków , kilka bluzeczek , pajacyko - pizamki , dwa kompleciki "wyjściowe" ( spodenki+bluzeczka ) , body , skarpeteczki , czapeczki ...
Skompletowałam ubranka , które starczą mi ( tzn. Mikołajowi ) na jakieś dwa-trzy tygodnie - i tak wiekszość rzeczy jest w tym drugim ( większym ) rozmiarze .
Jestem w głębokim szoku , a jeszcze tyle do kupienia przede mną :sick:
Dziś idziemy po kocyk , kombinezonik na wyjścia na dwór , kosmetyki , przewijak i pieluszki . Chyba powinnam zwiększyć dzienny limit na karcie :sick: :baffled: :confused:
A może umówimy się i skoczymy na jakiś bank ? :confused: ;-) :sick: :dry: :-)
 
Zakupy dla maluszka to fajna rzecz. Szdoda tylko, że faktycznie potrzebna jest spora gorówka ;-)
Na całe szczęście mam koleżankę, która urodziła synka w marcu, więc troszkę ciuszków otrzymałam w spadku. Gdyby kupowac nowe, to spory wydatek, a jak krótkotrwałe użytkowanie ;-)
Cieszy mnie fakt, że już wszystko mam! Teraz czekać tylko na dzidzię :-)
Chciałabym już rozstawić łóżeczko... Ale mój K. twierdzi, że zrobi to dopiero jak pójdę do szpitala :-( Nie chce żebym chodziła wokół niego i wyglądała małego brzdąca w nim... Może i ma troszkę racji :-)
 
Szaleństwo zakupowe! Super! Szkoda, że mam to za sobą :-(
Łóżeczko dawno rozstawione, ciuszki w ten weekend poprane, poprasowane i posegregowane... Wózek też wybrany, tylko odebrać.
Zostały mi same mamusiowe zakupy porodowe, jakieś wkładki, piżamki, itp duperele. Niestety to już nie to samo co ślicznusie śpioszki, których żeby nie resztka zdrowego rozsądku nakupiłabym na potęgę ;-)
 
Kurcze Wy piszecie że po kilka reklamówek ciuszków macie, a ja ostatnio wyciągam z szafy ciuszki z Wiktorka aby przeprać i co się okazało, tylko mała walizeczka i to niektóre kaftaniki zżółknięte po oliwce :wściekła/y: :-( :eek:.
Nie wiem jak ja się z tymi ciuszkami poprzedno wyrobiła, aaaa już kojarz miałam troche pożyczonych, uuuu.....:dry:
Pewnie na dniach je przepiąrę, tylko mam nadzieję że to nie za wcześnie.:confused:
Jak na razie nie szalałam z zakupami, tylko dwa nowe kompleciki/wyprawki kupiłam żeby do szpitala mieć nowe i tyle. Na pewno muszę dokupić kilka par body, a resztę przy okazji. Takie zakupy to frajda, ale skąd te pieniążki brać :confused: :szok:

Wczoraj wypatrzyłam sobie nową pościel 3-el + prześcieradełko z falbaną POŚCIEL 3el135x100 NA SUWACZKI DARLAND NOWOŚCI (127823527) - Aukcje internetowe Allegro SLICZNE PRZEŚCIERADŁO Z FALBANĄ,PRZESCIERADŁA (127824683) - Aukcje internetowe Allegro, pewnie sobie zamówię, pomimo że mam dwa kąplety, tyle że używane po Wikusiu.
Wczoraj też wydaliśmy tysioączek na łózko piętrowe i kołdrę, bo najwyższy czas żeby Wiktorek zwolnił łóżeczko i nauczył się spać w większym. Zobaczymy, dziś będzie próba generalna :eek: , bo wczoraj do późna mój R. składał.
No to praktycznie pokój dziecięcy już umeblowany, uff...:happy:
 
Też kupiłam pościel Darland ! :-) 6el+moskietiera+przescieradło z falbaną. Śliczna , ale strasznie brzydko pachniała farbą - już raz uprałam i srednio to pomogło - przed narodzinami Mikołaja upiorę jeszcze raz - hmm... synek się urodzi i już spraną pościel bedzie miał . Nie zraziłam się jednak - mają bardzo ładne wzory i cenki baaaardzo przystępne - zatem niebawem zakupię jeszcze jeden komplet poscieli .
 
Ja też jestem już po zakupkach. Niestety nic jeszcze nie wyprałam, nic nie leży tam, gdzie powinno. Przede mną remont mieszkania! Mieliśmy tego nie robić, ale cholibka, pies poszarpał mi tapety i wykładziny, więc w niektórych miejscach mam imitację ażurku :-D

Dorotak, ja też nie mam zbyt wielu rzeczy dla mojego brzdąca. Stwierdziliśmy, że to nie ma większego sensu. Dzidziuś szybko rośnie i nie mam zamiaru wydawać fortuny na rzeczy, które być może założę dzieciaczkowi z 3-4 razy. Poza tym, wiadomo, jakieś odwiedziny rodzinki i znajomych... W razie czego będziemy dokupywać na bieżąco, bo teraz na szczęście nie ma z tym problemu.
 
reklama
Do góry