reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy

mam nadzieję, że majtasy można nabyć też w realu, bo dużo o nich piszecie, a osobiście pamiętam, jak każda kobitka na sali wyskakiwała w normalnych majtek przed obchodem i ściskała ten podkład grzecznie między udami, najgorsze było wyjście z łózka, normalnie człowiek szedł jak gejsza :rofl2:
Aha, ja właściwie od początku ciąży gromadzę podpaski, bo teraz niby się ich nie potrzebuje, ale potem zużywa się chyba równowartość ciążowych oszczędności w tym zakresie
 
reklama
Roszpunka, nie wiem czy w realu ale na pewno i majtasy i podklady mozna kupic w aptece. Kazdej aptece.
 
Tak właśnie podejrzewałam Saly, że w aptece, przy okazji przypomniał mi się kawał o blondynce :-pmam nadzieję, że blondynki mi wybaczą, zresztą ja sama jestem ciemną blondynką
Znajomy z internetu prosi blondynkę: To może spotkamy się w realu?
Na co ona: Niestety, u nas jest tylko biedronka :-D
Wiem wiem, że kawał z długaśną brodą, ale pasuje jak ulał

misia ciekawy ten tekst i bardzo rozsądny!!!!
 
matko kochana, ja jestem ruda, ale widac jak sie wreszcie nie wyspie w nocy to mnie zamkna w osrodku dla niedorozwinietych umyslowo i beda mieli dosc solidne podstawy do tego bo ja naprawde myslalam o sieci hipermarketow real.
Ale obciach.....ide sie zapasc gdzies pod ziemie( szukac w piwnicy)
 
Saly jesteś usprawiedliwiona, w końcu jesteś w ciąży, ja np jestem gapowata i ciężko kapująca i mało bystra, a nigdy mi się to wcześniej nie zdarzało.

A co do wyprawki to mam spis z mojego szpitala, jest podobny do tego Saly:
SPZOZ - informacje
Więc nie wiem czy takie różne majtki podkłady będę mogła zastosować o jakich tu piszecie
 
dzieki babki...majtasy zakupię...w zasadzie podjełam decyzje za namową saly.....podkolanówki mam, uszy walnę sobie z tektury na opasce, ogonek z futerka na ping-pongu tez dam rade ale......dziewczyny jezeli mozecie polecic to prosze o porade w sprawie biustonosza do karmienia....tez nie znam tego rarytasu.....mialam normalne....porozrywane, bo po wielokrotnym uzyciu zawsze gdzies puscil.....o klapkach nikomu sie wtedy nie snilo.......czekam na opinie i z góry baaaardzo dziekuje....jestescie naprawde nieoceniona skarbnica wiedzy!!!!! jak to dobrze ze was mam!!!!!! tak czesto czlowiek kupuje buble nie wiadomo dla kogo i do czego potrzebne.....
 
Rotaneczko.

Jeżeli chodzi o zakup biustonosza do karmienia - proponowałabym wstrzymanie się do tzw ostatniej chwili. W moim przypadku było tak. Kupiłam sobie staniczek w rozmiarze D duże(taki biust miałam przez ciąże). I w szpitalu był ok. Jednak gdy laktacja mi się rozkręciła okazało się że jest za mały. Bo przed opróżnieniem piersi i po cycki potrafiły mi się zmniejszyć/zwiększyć o rozmiar! Skończyło się na F. Przy wyborze trzeba pamiętać aby nie uciskały kanalików mlecznych w okolicach pach. To ważne - mogą się robić zatory/guzki - a to prowadzi do zapalenia piersi - jedno przeżyłam i nie polecam tego stanu:no:. Co do materiału - każda ma swoje preferencje. Zawsze będzie można dokupić sobie po porodzie więc najlepiej nie wydawać kaski od razu na kilka sztuk.
 
reklama
Co do majtasów poprzednio miałam takie jednorazowe alnejcosik jakby z fizelinki czy cos nawet niezłe były bo sama nie wyobazałam sobie chodzenia z podpaską mniedzy nogami wydawało mi ise że ja zgubię, podkłady jak najbardziej zawsze to inaczej niż gołą pupa na szpitalnej pościeli .

Co do stanika to kupiłam sobie poprzednioo ale był wielce do d...... raz ze był za "giętki" tzn wcale nie miał siły podtrzymać mojego biustu to jeszcze się porozrywał nie miałam pociechy wcale ,teraz zastanawiam sie czy nie zainwestować w triumfa troszke cenka mnie razi ale cóz.....
 
Do góry