Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
W mojej szafie maluszkowej to sporo mam różowych rzeczy, ale sukieneczek nigdy nie kupowałam, ale póki małe to można i w różowe 
tylko nie do przesady
tylko nie do przesady
reklama
Brandy
Sierpniowa Mamusia Amelki
Galarecia
mama Adasia '08
No więc dumny tatuś (mój G.) wiedząc już że będzie miał synka szukał raczej rzeczy w kolorze niebieskim.. Na początku więc kupił buteleczkę o której juz dawno była mowa..
Zobacz załącznik 73441
Póżniej rozglądaliśmy się za kocykami i róznymi innymi rzeczami ale nie znaleźliśmy nic ładnego. Poszliśmy robić więc zakupy do domu (spożywcze). Gdy już wszystko wzięliśmy wróciliśmy się jeszcze raz do rzeczy dla niemowląt. Mieliśmy już w sumie wychodzić ze sklepu gdy zobaczyłam mała wyprawkę (body, czapeczka, buciki, łapki i śliniaczek). Pokazałam to mojemu G. On jak to zobaczył to odrazu powiedział że to bierze dla synka i koniec kropka (a była to ostatnia niebieska wyprawka, reszta została różowych)..
Zobacz załącznik 73442
Zobacz załącznik 73443
No i wkleję wam jeszcze zdjęcia moich paru rzeczy z dzieciństwa, które znalazła ostatnio moja mama..
Zobacz załącznik 73444
Zobacz załącznik 73445
Zobacz załącznik 73441
Póżniej rozglądaliśmy się za kocykami i róznymi innymi rzeczami ale nie znaleźliśmy nic ładnego. Poszliśmy robić więc zakupy do domu (spożywcze). Gdy już wszystko wzięliśmy wróciliśmy się jeszcze raz do rzeczy dla niemowląt. Mieliśmy już w sumie wychodzić ze sklepu gdy zobaczyłam mała wyprawkę (body, czapeczka, buciki, łapki i śliniaczek). Pokazałam to mojemu G. On jak to zobaczył to odrazu powiedział że to bierze dla synka i koniec kropka (a była to ostatnia niebieska wyprawka, reszta została różowych)..
Zobacz załącznik 73442
Zobacz załącznik 73443
No i wkleję wam jeszcze zdjęcia moich paru rzeczy z dzieciństwa, które znalazła ostatnio moja mama..
Zobacz załącznik 73444
Zobacz załącznik 73445
Zobacz załącznik 73451
Zobacz załącznik 73452
Zobacz załącznik 73460
Zobacz załącznik 73461
Zobacz załącznik 73462to początek zdjęć, nareszcie się udało. muszę we wszystkich zmniejszyć rozmiar i dopiero załączyć
Zobacz załącznik 73452
Zobacz załącznik 73460
Zobacz załącznik 73461
Zobacz załącznik 73462to początek zdjęć, nareszcie się udało. muszę we wszystkich zmniejszyć rozmiar i dopiero załączyć
Brandy łapki śliczne :-) teraz musisz dokupić reszte 
Galarecia ubranka super a ta wyprawka jest cudna dobrze że kupiliście :-)
ewcik no no ubranka bardzo ładne. Śuper kurteczki biała niebieska i dżinsowa same śliczności
Galarecia ubranka super a ta wyprawka jest cudna dobrze że kupiliście :-)
ewcik no no ubranka bardzo ładne. Śuper kurteczki biała niebieska i dżinsowa same śliczności
Zobacz załącznik 73468
Zobacz załącznik 73469
To są wszystkie zakupy zarobione przeze mnie. Mam pytanie, można załączyć zdjęcia na stronce i wysyłać link- tylko jak???? Bo jak zacznę robić kolejne zdjęcia, to troszkę dużo tego będzie
Zobacz załącznik 73469
To są wszystkie zakupy zarobione przeze mnie. Mam pytanie, można załączyć zdjęcia na stronce i wysyłać link- tylko jak???? Bo jak zacznę robić kolejne zdjęcia, to troszkę dużo tego będzie
Galarecia
mama Adasia '08
ewcik71 jej.. śliczne te ubranka są.. Aż zazdroszczę tak udanych zakupów.
Ona_mika kurteczka z puszkiem cudowna.
misia26 najbardziej to mi się chyba pajacyki podobają z Twoich zakupów, ale inne ubranka tez bardzo ładne.
Ale wy macie super gust
Ona_mika kurteczka z puszkiem cudowna.
misia26 najbardziej to mi się chyba pajacyki podobają z Twoich zakupów, ale inne ubranka tez bardzo ładne.
Ale wy macie super gust
reklama
Misia- kurteczki kupowałam wszystkie na bazarku na Ursynowie- na używańcach- jedna - niebieska - całkiem nowa, pozostałe prawie nowe. Nawet metki mają nie sprane. Ceny od 10-15 zł za sztukę, więc stwierdziłam, że można poszaleć
Na razie ciuszki odpuszczam- bo chyba mam za dużo. Mamy też różowe- kupowane przez mamę, jak nie było jeszcze wiadomo kto mieszka w brzuszku, ale mój W stwierdził, że jak urodzę, to zostawimy te dziewczęce w szpitalu dla maluszków zostawianych przez mamy.
Na razie ciuszki odpuszczam- bo chyba mam za dużo. Mamy też różowe- kupowane przez mamę, jak nie było jeszcze wiadomo kto mieszka w brzuszku, ale mój W stwierdził, że jak urodzę, to zostawimy te dziewczęce w szpitalu dla maluszków zostawianych przez mamy.