Ja myślę, że laktator nie jest potrzebny - ilość pokarmu powinna wyregulować się naturalnie (oczywiście rozumiem, że nie zawsze tak jest, ale często kobiety zbyt szybko rezygnują)
Jeżeli mamy zbyt mało pokarmu, dziecko jest głodne i częściej domaga się piersi - częste ssanie jest sygnałem dla naszego organizmu, żeby zwiększyć ilość pokarmu i dokładnie tak samo jest w drugą stronę jak mamy za dużo pokarmu i piersi nie są opróżniane to znak żeby przystopować z produkcją , a odciąganie powoduje dla organizmu błędny przekaz, że pokarmu brakuje.
Jeżeli mamy zbyt mało pokarmu, dziecko jest głodne i częściej domaga się piersi - częste ssanie jest sygnałem dla naszego organizmu, żeby zwiększyć ilość pokarmu i dokładnie tak samo jest w drugą stronę jak mamy za dużo pokarmu i piersi nie są opróżniane to znak żeby przystopować z produkcją , a odciąganie powoduje dla organizmu błędny przekaz, że pokarmu brakuje.