Zakupy majóweczek

[Zapominajka]

A że tak bezczelnie zapytam. Ile wydajecie na torebki?

 

[Mdła]

Rocznie?bo nie pamietam kiedy sobie torbe kupilam...Ja raczej buciara jestem.

 

[nanulika]

Ja buciara i torebiara... S mnie kiedys pogoni

A torebki mam rozne,jedne za 50zl inne za 300 (drozszej jednak nie kupilam jeszcze,choc wczoraj dumalam nad jedna jednak 460 to za duzo jak na torebkę,tak stwierdzilam)

 

[Mdła]

Hahaha ja pewnie bym za ta kwote kupila torebke i ze 3 pary butow.... Bo "upolowane"-oczywiscie.Silny instynkt lowczy.Nie lubie kupowac w pierwotnej cenie...

 

[Zapominajka]

Rocznie?bo nie pamietam kiedy sobie torbe kupilam...Ja raczej buciara jestem.

Nie tak na pojedynczą.
Bo niedawno widziałam śliczną za 700 zł i pożałowałam, a potem nie mogłam spać z rozpaczy
I się zastanawiam, czy to już zboczenie...

A buty też lubię, ale mam takie dziwne coś, że kupuję, a potem w nich nie chodzę

 

[nanulika]

Zapo ja gdyby nie wizja dzieciaka i wesela pewnie bym wczoraj wydala te 460 wiec mnie Twoje 700 nie dziwi

 

[Mdła]

700zl? Nie...ja tak do 200zl ale musi m sie podobac.Tylko ja z tych lowczych jestem.I butow powyzej 400zl( a to tez trekkingi musza byc) tez nie kupie.Sknerus?

 

[Zapominajka]

Mdła ja się też 100 razy zastanawiam, jeśli mam na buty lub torebkę wydać więcej niż 180 zł
A teraz to takie torebki w ogóle odrzucam, bo i tak byłoby mi szkoda trzymać w nich pieluchy i rózne dzieciowe akcesoria

No ale czasem jak widzę jakieś śliczne torebki to nie umiem się powstrzymać. I jeśli kupię to mam wyrzuty sumienia, a jeśli nie kupię, to nie mogę spać z rozpaczy
Jestem straszna

 

[Ewusia12]

Ja to tak do 200, ale dziewczyny wyprzedaże się zaczęły HURA!!!!

 

[citrus]

A mnie W OGÓLE nie robią torebki, zupełnie Same jakieś taniochy mam, często upolowane w jakichś gównianych sklepach. Wolę buty