reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy lipcowek

reklama
Elifit a nikt ci nie dźwignie (ukradnie) wózka z klatki?

Stoi przy drzwiach moich więc musiałby ten ktoś kilka stopni pokonać. Mamy domofon i nawet jak ulotki roznoszą to wyglądam żeby zobaczyć osobnika.
Najgorzej mnie wkur.. jak sąsiad któryś zostawia drzwi od piwnicy otwarte. Zaprasza złodzieja. A u mnie dwa rowery w piwnicy.
 
ja dziś kupiłam karuzelkę-*****
images


pozytywka jest głośna jak czołg. jeżeli jutro M jej nie rozkręci i nie przyciszy to zakleję ją taśmą w jasną cholerę :angry:
najgorsze, że nie ma opcji kręcenia bez tej debilnej melodyjki ... chciało się po taniości to teraz się ma ... :-D

ja wózek wyprowadzam z mieszkania, wstawiam do windy, schodzę z nim 7 schodów (tzn zjedżam, schodek po schodku) otwieram jedne drzwi, otwieram drugie (w te muszę dać z kopa, bo się same zamykają a kolejne 3 schodki są ułożone ukośnie)

wszystko przed dziady, które uważają, że w wózkarni nie ma miejsca na wózki. oni proponują trzymanie wózka w rowerowni, która jest na zewnątrz, po drugiej stonie ulicy... ale tak to już jest, że na dekiel z wiekiem siada...

już pytałam jednego debila, czy mam w deszczu lub mrozie zapierdzielać z dzieckiem na ręku na drugą stronę ulicy i uznał, że tak. niech zginie w piekle!
 
Ostatnia edycja:
Makota, ja tez mam taka karuzele. Jak jeszvze byłam w coazy i ja włączyłam to sie zalamalam ze taka głośna. Potem wykminilam ze jednak da sie wyłączyć dźwięk wiec luz. A w rezultacie sie okazało ze Tymek ja uwielbia i dla niego najwyraźniej wcale nie jest za głośna. Moze Adam tez ja polubi :)
 
reklama
Makota, ja tez mam taka karuzele. Jak jeszvze byłam w coazy i ja włączyłam to sie zalamalam ze taka głośna. Potem wykminilam ze jednak da sie wyłączyć dźwięk wiec luz. A w rezultacie sie okazało ze Tymek ja uwielbia i dla niego najwyraźniej wcale nie jest za głośna. Moze Adam tez ja polubi :)

a jak wyłączyłaś?

na boku jest taki przycisk, który powoduje zatrzymanie dżwięku i kręcenia :baffled:
 
Do góry