reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy lipcowek

Widzę, że modele typu 3w1 są preferowane. A czy nie lepiej kupić dwa wózki? Gondolę na początek i później spacerowy? Szczerze mówię, że ja nie mam zdania, jestem trochę jak dziecko we mgle w tych tematach.
 
reklama
No właśnie zastanawiam się nad tym rozwiązaniem s.michalina. Tylko spacerówkę na takich nieco większych kółkach.
Jak opiekowałam się siostrzenicą, to pamiętam, że jakoś spacerówki z wózka 2w1 nie wykorzystałam. A spacerówka, która rozkłada się na płasko jest świetnym rozwiązaniem.
2 sprawa to taka, że ja chyba kupię używaną gondolkę. Szkoda mi tyle tyle wydawać na wózek, wolę kupić bezpieczny (=droższy) fotelik.
 
S.michalina ja korzystam cały czas że spacerowki z zestawu, pisałam wcześniej. Musisz zobaczyć jął wygląda spacerowka i pojeździć nią. No i warto dopłacić.do lepszego fotelika niż te zestawowe i dokupić adaptery żeby dał sie wpiac w ramę...
 
minisia Quinny wózki są piękne. Obie jestesmy na wyspach i one tu są mega popularne. Gdyby nie to że mnie razi jak dzieci w nich wyglądają. Tzn. starsze, np. 15 miesięczne siedząc w wózku moim zdaniem wyglądają jakby nie miały tam za dużo miejsca. Siedzą bo muszą ale dla mnie wygląda to źle.

Co do fotelików to też zauwazyłam ze wiele ma bardzo mało "obudowane" po bokach głowki.
 
pola ja jak zobaczyłam ten wozek to się zakochałam:):):):):):)

co do spacerówki osobno....no my woleliśmy wziąć ten wozek bo raz ze można do niego wpiac nosidełko wiec przy jakiś krótkich wizytach np. u lekarza lub przy jeździe samochodem jest to bardzo wygodne....a dwa spacerówka jest bardzo funkcjonalna, i wygląda bardzo konkretnie...jest bardzo stabilna i opinie były bardzo pozytywne.....


pozatym my raczej nie myslimy poki co na przod z innym wozkiem bo od razu chcemy o druga dzidzie się starac tak żeby jak najmniejsza przerwa miedzy maluchami była.....wiec spacerowke o ile się uda będziemy itak kupować jeszcze....tyle ze podwojna......:):):):):):)
 
Dziewczyny ja tez mam mętlik w głowie co do wózków. Mam pytanko-czy któraś ma jakieś doświadczenia z wózkiem mutsy 4rider. Bardzo mi się podoba i myślę, żeby kupić tylko gondolę a potem osobno spacerówkę. Ale ten mutsy jest super. Chciałabym kupić używany.

Kupiła juz któraś wózek? Ja za wcześnie nie chcę i w sumie nie wiem kiedy kupić...
 
ja kupowałam wózek w połowie sierpnia, a rodziłam początkiem października. Tak więc tak 7-8 miesiąc można się już poważnie zacząć do tego zakupu przymierzać. Jeżeli będziesz kupowała nowy to wiem, że w sklepach można się tak dogadać, że odbierasz wózek dopiero tak tydzień przed porodem, czy nawet mąż po porodzie, ale tego nie polecam, bo wózki tez są pakowane w kartony i folię i lepiej żeby sobie postał i wywietrzał. No i lepiej żeby osoba, która przyjedzie po Was do szpitala spróbowała sobie parę razy zapiąć w pasy nosidełko, żeby pod szpitalem z dzieckiem w środku nie kombinować ;) bo też już znam takie przypadki, że w końcu dziecko przyjechało (o zgrozo!) nie zapięte w pasy!
Aha i nie wnikam jakie macie samochody, ale weźcie pod uwagę 'gabarytność' bagażnika. Koleżanka kupiła sobie wózek i stelaż nie chciał jej wejść do bagażnika!
Reszta wydaje mi się zależy od indywidualnych zapotrzebowań i upodobań.
 
reklama
Sokoja mąż i ja mamy combi więc nie straszne mi duże stelaże ;-) Ale faktycznie to ważne kryterium zakupu :tak:
 
Do góry