reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla naszych Skarbów

Jak czytam o tych waszych zakupach, to stwierdzam, że ja chyba jakaś zapóźniona jestem:confused: Jeszcze nic mojemu maleństwu nie kupiłam:zawstydzona/y: . Nawet nie bardzo mnie ciągnie do oglądania ciuszków. Trochę ubranek już dostałam, trochę jeszcze mam obiecane i tyle. Chyba jestem zbyt praktyczna - nie chcę już teraz zajmować sobie miejsca w szafie, wolę poczekać gdzieś do grudnia-stycznia. Chyba że mój mąż wcześniej nie wytrzyma, bo on lubi wszystko robić z rozsądnym wyprzedzeniem:-)
 
reklama
dziewczyny, widze ze niezla dyskusja na temat tych rozmiarow rozgorzala :-D

analizujac wasze wypowiedzi doszlam do wniosku ze kupie jedno body i sukieneczke rozm.68 i jedno 74 :happy: w razie czego spzedam na allegro jak mala za bardzo wyrosnie, albo podaruje znajomym.

ol, nic sie nie martw, napewno zdazysz. moje zainteresowanie tematem polega na tym, ze zrezygnowalam z pracy wiec mam duuuzo czasu, a zajecia na uczelni mam tylko w srody. a ze brzuszek nie maleje to ciagle o tym mysle i ku poblazliwosci meza wydaje jego "ciezko" zarobione pieniadze :-D
 
Cały dowcip w tym, że wcale się nie martwię:happy: . Po prostu nie chce mi się jeszcze robić takich zakupów. Chyba nietypowa za mnie kobieta:-)

czy ja wiem... z Izką zakupy zrobiliśmy miesiąc przed terminem, wcześniej nie mieliśmy kompletnie nic i wcale nie miałam ochoty na zakupy :tak:

a teraz nie wiem sama czemu tak mnie wzięło :confused:
 
Ja za to chyba przeginam w drugą stronę :-p bo postanowiłam sobie, że na miesiąc przed terminem wszystko już musi być kupione. Mam już chyba wszystkie potrzebne ciuszki na pierwsze miesiące, czekam teraz aż przyjdą pocztą :-) Ale to chyba wynika głównie z tego, że ja to ogólnie jestem zakupoholiczką i teraz jak trafiła się TAAAAAAKA okazja to mogę sobie poszaleć :-D
 
Wiśnia wstawię na pewno, jak tylko ciuszki do mnie dotrą, na razie czekam na paczki które są gdzieś w drodze :happy:
 
Wiśnia chciałam Cię jeszcze zapytać o jedną rzecz, ale oczywiście wyleciało mi to potem z głowy. Pisałaś, że w Twojej rodzinie urodził się wcześniaczek ważący kilogram... w którym tygodniu to dzieciątko się urodziło???
 
Joasiek trzymam Cię za słowo ;-)
co do Lenki to nie wiem dokładnie, który to był tydzień, w każdym razie ósmy miesiąc, była za mała na swój wiek, mama leżała w szpitalu z cukrzycą ciążową, gestozą i okazało się jeszcze że maleńka nie rośnie więc jak tylko to było możliwe wyjęli ją z brzuszka... teraz rośnie i ma się coraz lepiej na szczęście... choć czy wszystko jest ok będzie można stwierdzić po roku dopiero... no i czeka ich rehabilitacja :-(
 
reklama
ja sie przylaczam do apelu Wisni i tez prosze cie Joasiek zebys powstawiala fotki zakupow. ja tez jestem zakupoholiczka i jutro odbieram paczke w uvie :cool2:
 
Do góry