reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

reklama
elwis - no nie wierzę, że przekroczyłaś 100! przecież widziałam foty i w ogóle nie było widać takiej wagi! Chyba, że masz 2 metry wysokości - to jestem skłonna uwierzyć :tak::-)
 
a u nas w szpitalu nie pozwalaja rodzic w swojej koszuli tylko na wstepie na porodowke daja szpitalna dopiero potem mozna sie przebrac

Elwis_m jest czego zazdrościc masz juz Gabinke przy sobie a my jeszcze w dwupakach chodzimy i czekamy na te swoje kruszynki Uściski dla Gabinki :-)
 
Elwis!! u Ciebie jakoś wszystko expressem idzie!!! już po pępku??!!
:szok::-)
pochwal się jeszcze, że wróciłaś do figury i wagi sprzed ciąży, a moja teza o Twych NadLudzkich cechach będzie potwierdzona;-)


heheheh ale się uśmiałam ;-)
Ja jako baran będę jednak uparta i zrobię sobie 70 % :-D:-D;-)
 
Ja nadal obstaję przy tym, że biorę T-shirt, a co najwyżej poproszę żeb mi go rozcięli. Z tego co pamiętam zawsze jak byłam w szpitalu to bez szlafroka nigdzie się nie ruszałam. Zresztą na oddziale w moim szpitalu są tak dziwne warunki, że nie odważyłabym się nakarmić dziecka na sali, bo KAŻDY odwiedzający może tam wejść :crazy: "jest taki pokój do karmienia jeśli ktoś się wstydzi" - tak mówi położna ale z tego co wiem od znajomych które tam rodziły to nikt go nie widział :dry:
 
ja tam elwis też nie wierze, że przekroczyłaś 100:no: na fotkach taka laska:tak: no chyba, że to nie Ty;-) i nie mów, że nie mamy Ci czego zazdrościć..oj mamy mamy:tak: masz już córcie przy sobie..a my tu jeszcze w pełni przerażone porodem..u Ciebie już z górki:tak: Gabi śliczna, zdrowa..Kubuś też..rodzinka extra jak się patrzy:) i jak nie mamy Ci czego zazdrościć:-)
 
ja tam elwis też nie wierze, że przekroczyłaś 100:no: na fotkach taka laska:tak: no chyba, że to nie Ty;-) i nie mów, że nie mamy Ci czego zazdrościć..oj mamy mamy:tak: masz już córcie przy sobie..a my tu jeszcze w pełni przerażone porodem..u Ciebie już z górki:tak: Gabi śliczna, zdrowa..Kubuś też..rodzinka extra jak się patrzy:) i jak nie mamy Ci czego zazdrościć:-)

zaraz będziecie miały swoje dzieciaczki w ramionach i będziecie najszczęśliwszymi kobietami pod słońcem :-), jeszcze tylko chwila!!! a mi proszę nie zazdrościć, bo mi się dzieciaki pozamieniają w małe szatanki (Kuba, co prawda, już się chyba zmienia :wściekła/y:)!!!
 
W moim szpitalu zalecaja aby miec 3 koszule rozpinane z soba... w jednej sie rodzi a 2 sa na pierwszy i drugi dzien :tak:
ale tshirt tez jakis wezme...nie zajmuje duzo miejsca a nie wiadomo jak sie sytuacja rozwinie w trakcie;-)

No i kupilam sobie juz kilka koszulek rozpinanzch na nocne karmienia, gdy bede juz w domu ,bedzie w czym wybierac
 
reklama
dawno już stwierdziłam, że nie będę szaleć i nie kupię na jeden dzień (bo po 48h teraz u mnie wypisują) - na pewno dam sobię radę w tej co mam, bo ma spory dekolt a w domu piżamka :tak:
elwis tez tak z 20 kg chciałabym po prodzie zrzucić, bo "troszkę" przesadziłam w ostatnich 2 msc :zawstydzona/y:
 
Do góry