Zakupy dla nas i dla dzieciaczkow - czyli to co kobiety lubia najbardziej :)

[KluseczkaS]

Ja bede stosowac od 1 kapieli w domu, bo jak wiadomo, w szpitalu to roznie bywa... co szpital to inne zwyczaje.

a kiedy macie z zamiar kapac malenstwo zaraz po powrocie do domu? Bo tutaj co tez mi sie wydaje dziwne podobno zalecaja dopiero po kilku tyg.

 

[Monika_M]

Moniko - Ty juz duza dziewczynka jestes i mamy nie musisz sluchac. Naprawde. Masz tu moje specjalne moderatorskie przyzwolenie na rozpoczecie zakupow. :-):-):-)

Ok obiecuję że nadrobię zaległości
Marta a pościel do wózka mam taką

 

[kabaretka]

A ja sie czepne po raz kolejny kocykow :-) bo jestem w trakcie sporych zakupow kosmetyczno - wyposazeniowych na allegro i nie wiem jaki kocyk najlepszy - jak je ogladalam to najbardziej przymowily do mnie te z mikrofibry
Podaje linka:
KOCYK MIKROFIBRA BabyOno 90/110 GRUBIUTKIE a.1 (574942509) - Aukcje internetowe Allegro
Ale wacham sie pomiedzy tymi jeszcze, ktore mi sie bardzo podobaja:
KOCYK CHENILLE piękny model firma Bobas P.1 (572492015) - Aukcje internetowe Allegro

A poza tym chcialabym kupic 1 cienki na upaly, tyle ze nie wiem z czego. Polarowe wygladaja na w miare cienkie, ale zastanawiam sie czy dobre dla niemowlaka?

To tyle moich dylematow - mam nadzieje ze ktos mnie oswieci:-);-)

 

[kabaretka]

Tau jestes dla mnie jak kompendium wiedzy :-)
A co uwazasz o moczeniu pepka? Mnie wogle ten pepek to chyba najbardziej ze wszystkiego przeraza. Boje sie ze cos mu zrobie - eh, bedzie dla mnie to zupelnie nowe doswiadczenie w koncu

 

[madziumba]

Ja zamierzam kapac zaraz po przybyciu. Dziecko tak jak i osoba dorosla poci sie (jedno bardziej drugie mniej, ale jednak poci), osobiscie nie chcialabym caly czas lezec nieumyta, dlatego moj bobas tez nie bedzie.

Zgadzam się z Tobą w 100%, tym bardziej że raczej będzie ciepło (może nawet gorąco)

 

[kabaretka]

Bo ja tak przegladam allegro i bardzo malo jest 100% bawelnianych kocykow. Hm... ciezki wybor.

 

[kabaretka]

Ale mnie przeraza sam widok tego pepka. Jak widzialam mala mojej kolezanki to nie moglam patrzec na ten kikut. Ale chyba z wlasnym dzieckiem bedzie lepiej. Generalnie chyba od kilku dni nachodzi mnie coraz wiecej obaw czy sobie dam rade, przeciez nigdy sie dzieckiem nie zajmowalam, a jeszcze bede sama, bo taty dziecka nie ma przy mnie. :-dry:

 

[beata1980]

Ja na szczescie z moja Viki nie mialam zadnych problemow skornych,zaraz po urodzeniu za pare godzin,przyszla pielegniarka i pokazala jak ja mamy kapac,wiec tutaj w szpitalach kapia malenstwo po porodzie.
Kikutek odpadl jej na trzeci dzien po powrocie do domu czyli na 5 po porodzie,nawet polozna byla zaskoczona ze tak szybciutko,przy kapieli zawsze cos sie tam zamoczylo ale zawsze wysuszalam wacikami do sucha wiec zadnych problemow nie bylo,do pupci uzywalam sudocremu ale sporadycznie bo mala nie miala nigdy zadnych odparzen,mam nadzieje ze i teraz tak bedzie:-)

 

[KluseczkaS]

CZyli kapanko zaraz po przyjezdzie do domku. Ja tez jestem za tym

 

[kalina_malina]

Ja chyba sama zaczne uzywac bo przez ta wysypke boje sie balsamow a skore mam strasznie przesuszona i boje sie ze narobi mi sie duzo rozstepow.

A jakie masz wysypki? Bo ja też jestem typem strasznego wrażliwca, moja skóra reaguje wysypką na wieeeele rzeczy. Ostatnio na brzuszku też mam dość często łatki.

Ja uzywałam kosmetykow niemieckiej firmy Bubchen dla całej mojej corki.

Ja też ich używałam i mam naprawdę super doświadczenia. Moja młoda była z tych dzieciaków uczolonych na J&J. Ale generalnie pediatra nie zalecała stosowania na co dzień kosmetyków typu oliwki, kremów przeciw odparzeniom, dopóki nie ma odparzeń itd.

a kiedy macie z zamiar kapac malenstwo zaraz po powrocie do domu? Bo tutaj co tez mi sie wydaje dziwne podobno zalecaja dopiero po kilku tyg.

Nie wiem, jak jest teraz, ale jak urodziłam swoją córcię, to jeszcze w szpitalu była kąpana. Poza tym pamiętajmy, że poza mazią płodową, na dzidzi są śladowe ilości naszej krwi (np. z nacinania krocza) i różnych innych rzeczy łożyskopodobnych, więc nie wyobrażam sobie tego nie umyć...

A co do pępuszka, to kikutek szybciutko odpada i nie ma co się nim przejmować