reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla mamy i przygotowania torby do szpitala.

Ale mam takie pytanie bo zgłupiałam trochę....
Do cc to tylko lekko się trzeba golić nie aż TAM :-p no bo oni robią cięcie na wysokości spojenia łonowego, a do SN trzeba już tak konkretniej, wolę sama się golnąć niż położna ma mi gdzieś tam gilletem jechać:-p
 
reklama
ostatnio w kawa czy herbata radzi ginekolog mówił żeby absolutnie się nie golić bo dochodzi do mikrouszkodzeń skóry i w razie cc to lepiej jak oni sami sobie ogolą.

Ja wolę sie ogolic sama bo u nas w szpitalu golą jednorazówkami na sucho:szok: po takim goleniu to napewno są uszkodzenia skóry i to nie mikro:baffled:

Problemy w toalecie ostatnio, nie odstępują mnie na krok :-( Nie wiem co robić...

Izaa mi pomagają śliwki i winogron i to popijane mlekiem:rofl2: Skutek uboczny- wieczne prykanie działajace odstraszajaco na mężów:rofl2::-p
 
Ja wolę sie ogolic sama bo u nas w szpitalu golą jednorazówkami na sucho:szok: po takim goleniu to napewno są uszkodzenia skóry i to nie mikro:baffled:
Na sucho :szok: aaauuuć, toż to zbrodnia! :-p Kontaktu z bazą też nie mam, z lusterkiem kombinować mi się nie chce, więc jadę na czuja :-D:-D:-D Do porodu też planuję, jeśli zdążę..
 
Załatwiłam sobie wczesniejsza wizyte, bedzie 24 wrzesnia!
Yupii...
Tez sie wlasnie zastanawialam co do tej kwestii golenia.. Lada moment moge rodzic, a jestem zarosnieta tfu :zawstydzona/y: Ale to przez te uplawy i kwestie tego, ze co chwile jakies swinstwa sie do mnie przyplatuja... takze lekarz ZABRONIŁ mi sie golic... no ale teraz, to juz chyba moge, co nie? Ja tak samo wole to zrobic sama niz zeby jakas pigula miala mnie tam golic :cool: Tylko czy ogolić się "cała" [i ja o paseczku moge pomarzyc, kiedy ja stop nie widze nawet :-D] czy tylko podciac wloski maszynka elektryczna... ale dylemat :-D Jak szykujecie sie Wy dziewczyny?
 
Co do golenia to nam połozna też radziła samemu się ogolić bo w razie nacięcia i tak będa one musiały :szok:, także faktycznie wolę sama a raczej ponownie zatrudnię M bo już raz musiałam go poprosić o pomoc to ma chlopak wprawę ;-)no i na liście rzeczy potrzebnych do porodu też kazała dopisać jednorazówkę

Mojemu M ostatnio paseczek wyszedł :)
 
Hej Kobietki! U mnie w szpitalu nie wymagają golenia, ale ja dla lepszego samopoczucia psychicznego się ogolę. Lewatywy nie będę robić, bo wierzę, że mók organizm się sam profilaktycznie przygotuje! :happy:
 
Ja wolę sie ogolic sama bo u nas w szpitalu golą jednorazówkami na sucho:szok: po takim goleniu to napewno są uszkodzenia skóry i to nie mikro:baffled:
:tak::tak: To jak u nas... jakież to swojskie ;-):-D
Kontaktu z bazą też nie mam, z lusterkiem kombinować mi się nie chce, więc jadę na czuja :-D:-D:-D Do porodu też planuję, jeśli zdążę..
Nie golę się już z drugi miesiąć, bo nie widzę, a na czuja raz spróbowałam i się mnie gin pytała, kto mi taką krzywdę zrobił :confused2::sorry::-D Jak się wydało, że ja sama, to mi poradziła, by do porodu Luby tą sztukę opanował, żeby położna śmiechem nie ryknęła :-D:-D:-D Luby się jednak do tej nauki nie pali... zapewne sądzi, że to łatwizna, a tak łatwo wszakże nie jest!:-pA nie znoszę być taka niedogolona...:crazy::rofl2:

I sama zażyczę sobie lewatywy! Jakoś w to samoprzygotowanie nie wierzę...
 
Witajcie czytałam Was z moim M. i on aż zdziwiony że same to robicie bo on to ma opanowane w małym paluszku:-p taki się poczuł dowartościowany zreszta golił mnie jeszcze przed ciążą i mieliśmy nieraz z tego ubaw i powiem że jeszcze chyba nigdy mnie nie zaciął :-p co mi samej nie jeden raz się trafiło:-p
teraz też nie mam kontaktu z bazą więc sama nie zabieram się do tego a mój M zarządził że teraz będziemy golić częściej żeby w razie co być przygotowanym i żeby nikt nie musiał mnie skrobać na sucho:-p

ale tematy do rozmowy:laugh2: nie ma co:rofl2:
 
reklama
I sama zażyczę sobie lewatywy! Jakoś w to samoprzygotowanie nie wierzę...

W moim szpitalu dają ciężarnej (i można kupić) takie specjalne butelki z wodą i specjalną końcówką tzw. "osobisty zestawik do lewatywki" to można samej spróbować jeśli ma sie stracha przed przykrą niespodzianką :tak:
 
Do góry