reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla mamy i przygotowania torby do szpitala.

heeh widze z emowa o goleniu mi moj M co 2 tygodnie goli Muszelke i uwaga uwaga...MALUJE MI PAZNOKCIE:) i wiwecie co wychodzi mi tu superowo teraz mam frencza francuskiego ino jedna kreska mu objechala ale trak to jestem z niego dumna:)
 
reklama
Izaa mi pomagają śliwki i winogron i to popijane mlekiem:rofl2: Skutek uboczny- wieczne prykanie działajace odstraszajaco na mężów:rofl2::-p
:-D:-D:-D
Co do golenia to nam połozna też radziła samemu się ogolić bo w razie nacięcia i tak będa one musiały :szok:, także faktycznie wolę sama a raczej ponownie zatrudnię M bo już raz musiałam go poprosić o pomoc to ma chlopak wprawę ;-)no i na liście rzeczy potrzebnych do porodu też kazała dopisać jednorazówkę

Mojemu M ostatnio paseczek wyszedł :)
ja się sama nie ogole w szpitalu mi to zrobią! mojemu M nie dam sie ogolic bo ja taka stydlia jestem od urodzenia Natali nie pokazuje mu się nago
ja daję rade sama bez lusterka tak jakoś na czuja...ale o fryzurce intymnej (paseczek) nie ma mowy.
Robię to, bo nie lubię tam włosków. i jakoś mi wychodzi. Kwestia wprawy może
ja tak zarosłam że tam chyba wyglądam jak buszmen ale nie daje rady tam sie ogolić
 
Kingus dobre pytanie:tak::tak: Ja teraz raczej paseczka sobie nie robię bo po prostu nie widzę absolutnie nic (straciłam kontakt z bazą:-):-):-):-))

buehehehehehehehe:-D:-D:-D:-D

Problemy w toalecie ostatnio, nie odstępują mnie na krok :-( Nie wiem co robić...

ale Izuś w którą stronę? bo ta rada ze śliwkami jest jak nie możesz... a ja mam problem w druga stronę....:zawstydzona/y:

No, chyba nie mówisz tego poważnie.........

:-D:-D:-D:-D też tak pomyślałam
 
:tak::tak: To jak u nas... jakież to swojskie ;-):-D

Nie golę się już z drugi miesiąć, bo nie widzę, a na czuja raz spróbowałam i się mnie gin pytała, kto mi taką krzywdę zrobił :confused2::sorry::-D Jak się wydało, że ja sama, to mi poradziła, by do porodu Luby tą sztukę opanował, żeby położna śmiechem nie ryknęła :-D:-D:-D Luby się jednak do tej nauki nie pali... zapewne sądzi, że to łatwizna, a tak łatwo wszakże nie jest!:-pA nie znoszę być taka niedogolona...:crazy::rofl2:

I sama zażyczę sobie lewatywy! Jakoś w to samoprzygotowanie nie wierzę...
mój mnie goli:tak::tak::tak:
ale tylko reraz w ciazy jak juz nic nie widze.. wczesniej nie.. i nie wyobrażam sobie jakby mial to robic calyczas- bo jakos to juz wtedy nie jesttakie mmiejsce intymne- i juz sie tak z seskem nie kojarzy;-);-) ój w sumie ma podobne do tego podejście;-);-)

teraz robi to bo musi ale mówi że jakby tak miał mi na nią patrzec raz na tydzien i tam dokładnie gdzies docierac otwierac rozciągac zeby mi dokładnie wygolić to nie:no::-)


ale smial sie bo raz jescze probwałam sama sie golic na czuja jak juz mialam na tyle duży vrzuch ze nic nie widziałamm- jak zobaczyl co zrobiłam to powiedział że on bedzie mnie golic cały czas dopóki sama nie bede dobrze widziała:-D:-D:-D:-D
 
No, chyba nie mówisz tego poważnie.........
mówie !!pod prysznicem nie ma wstępu jak ja tam jestem!! poważnie nie wyobrażam sobie by muwystawiła cipuche a on by mnie miał golić :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
i moze też dla tego nie jestem za tym zeby on bym przymnie przy porodzie i się patrzył na moje rozkroczone nogi
wiem ze jestem wstydliwa
 
Ja M. nie mogę namówic do ogolenia nawet nóg,co przychodzi miz trudnośćia a co dopiero tam!On sie praktycznie niue goli na gładko(chyba że od wielkiegodszwonu)bo łuszczyce i to go jeszcze bardziej podrażnia.Tal więc mówi ,że on sam siebie potrafi zaciąć a co dopiero mnie i sie boi.A po za tym on lubi busz:-D:-D:-D Do cesarki trzeba podobno tylko podgolić.A po za tym przy Jaśku goliła mnie salowa(chyba?)i jakos przeżyłam.Niestety lewatywe miałam na moje nieszcz escie nie pierwszy raz więc wiedziałm o do chodzi.I przyzekłam sobie,że nigdy więcej!!!!Bo nie dość że miałam skurcze to jeszcze mnie srało!!!okropnie głupie uczucie !!!
 
reklama
Wosk na cipcię?????:szok::szok::szok: No way!!!!! Do tego mnie nikt nie namówi.... AUA!!!!
Odnoszę wrażenie, że wosk na cipcię jest niczym w porównaniu z dzidzią w cipci :-D:-D:-D
To aż tak bardzo nie boli, tzn. nie jest to ból nie do wytrzymania, przynajmniej dla mnie.Piecze tylko przez chwilkę. Zaciskam zęby i myślę o tym, że mój Luby będzie się potem cieszył idealnie gładką skórą :-D Ale ja to taka trochę masochistka jestem :-D:-D
 
Do góry