reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mamy i przygotowania torby do szpitala.

reklama
:-) i tak mi się jeszcze nasuwa, że nie jestem przekonana czy w szpitalu dam rade łazic w staniku caly dzien. Nie zahartowane piersi tak pieką i szczypią, że ulgą jest krem (bephanten, purelan) i wietrzenie!

Ja w szpitalu ubrałam stanik dopiero do wyjścia, chodzić nie chodziłam, żeby się wyleżeć, zresztą wypisywali mnie po 48 h maks. Zawsze miałam tetrę pod ręką żeby się nie "zmoczyć". A przecież to szpital, nie wybieg. Każdą boli, każda ma dosyć więc wygoda po pierwsze.

dziewczyny.ja po wlasnym (krotkim ale bolesnym) doswiadczeniu wiem ze nie powinno byc tych metalowych fiszbin.one powoduja ucisk piersi i robia sie zatory:no:lepiej taki z miekkimi fiszbinami.nie zapominajcie ze noce tez spedza sie w staniku-wiec to daje 24/7 w cyckonoszu:tak::eek:wiec ja mysle po wlasnych bolach ze lepiej miekkie fiszbiny:tak:

A czemy śpicie w staniku? Nigdy nie kupowałam tych specjalnych, a też nigdy w nich nie spałam? Ale może to kwetia rozmiaru, ja rozmiarem nie grzeszę:cool:.
 
w nocy jak dzidzi pospi ci dlozej niz 2h to (.)(.) beda sie wylewac.nie raz pomimo stanika wkladek i tetry mozna sie obodzic mokrym i oblepionym mleczkiem.wiec bez stanika na poczatku do poki sie mleczko nie unormuje a (.)(.) nie przyzwyczaja sie do rytmu karmienia niestety stanik nieodzowny..:zawstydzona/y:
 
Mi udalo sie kupic "za grosze" 3 staniki do karmienia i przyznam ze w jednym juz chodze bo jest taki wygodny i mieciutki;-):-pWczesniej uzywalam sportowych jak Karolinusia:tak:
 
nigdy nie spałam w staniku - nawet jak karmiłam starszego smoka... zresztą ja to noca robiłam przez sen - na leżąco hehehe.. ona jadła a ja drzemałam... nawet nie wiem kiedy skonczyła... powiem Wam, że nawet jej nie odbijałam w nocy...

aha i laski.... powiedzcie mi po co wam osobna torba do szpitala dla dziecka??????????????? Rozumiem, ze pampersy zabierają mnóstwo miejsca, ale ciuchy? ja przygotowałam sobie wczoraj do spakowania (jest postęp :-D ). 4 pary kaftaników - z body poczekam jak zagoi się pępek, 3 półśpioszki, 2 czapeczki - sama nie wiem po co - i to wyszedł malutki sztampelek ciuszków...:sorry:
jakby czegoś brakło to mażowina dowiezie... chyba, że urodzi się jednak syn - wtedy mi zapowiedział, ze w szpitalu go nie zobacze bo bedzie swietował te 4 dni :-D

odzyskałam od teściowej uprasowane rzeczy, wkładałam je wczoraj do naszej nowej szafki w sypialni... bosz, chciałabym miec tyle szmat.
Jak sie zepne to cykne w koncu te foty :-D
 
ja niestety mam za małą walizke, żeby tam zmieścic rzeczy małego..ciuszki swoją droga, ale wziełam jeszcze pampki, chusteczki, 2 pieluchy tetrowe, reczniczek, kocyk, rożek..nie ma szans pomieścić tego w mojej walizce..gdzie i tak króluja podkłady i podpachy :tak:
 
hmmm ja nie bralam kocyka-mialam rozek(kocyki dawali szpitalne),czapeczke tez kazda dzidzia dostawala taka na przywitanie na swiecie od szpitala.ale fakt pieluchy i moje i dzidzi zajmowaly sporo miejsca hehe.dla maluszka mialam tylko 4xspioszki zeby latwiej bylo a i tak wyszlam po 19h ze szpitala wiec wiekszosc rzeczy sie nie przydala:tak:gacie tez niepotrzebnie bralam(te jednorazowe)bo szpital dawal i tak samo poporodowe pieluchy:tak::-)nie potrzebnie tyle tego zabralam a najlepiej sie dopytac w szpitalu w ktorym sie rodzi co daja a co radza zabrac ze soba:tak:
 
reklama
Ja wczoraj rozmawiała z położną i potwierdziła, że przez ostatnie 4 lata nic sie nie zmieniło. Czyli dla dziecka nie musze brac absolutnie nic chyba, że pieluszki jak chcę, wszystko zapewnia szpital:tak:Zawsze to mniej do pakowania:-p
 
Do góry