o matko co Ty??? w maju??? jak one go tam zapięły?? szok ja wychodziłam z Jagodą 11 czerwca i miała na sobie body na dł rękaw +śpiochy+kaftanik tak w fotelik i na czas przejścia przez szpital kazały nakryć pieluchą (położna która mi ją ubierała stwierdziła że ubrała dość grubo i w samochodzie mamy ściagnąć tą pieluchę co zakrywa całe dziecko,a na dworze zawiewało troszkęAnula ale słodki becik :-) Mnie położne ubierały Borysa na wyjście i zapakowały go do rożka , owinęły kocem i taki pakunek włożyły do fotelika a rodziłam w maju ....
a co do płaszczu - ej no bez jaj...Ja mam nadzieję,że zmieszczę się w mój płaszcz.... ewentualnie przeszyje guziki....chyba....... a na teraz mam taką niebieską sportową z H&M (trochę mi była duża,ale kumpela w zeszłym roku ja kupiła za 130zeta i w domu stwierdziła,że jej się nie podoba i kupiłam nówkę z netką za 50
Ostatnia edycja: