reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla maluszka, przydatne adresy i nie tylko

reklama
potwierdzam za karolina "wyzszosc" jakosci papemros szkockich od polskich ...
wiecie ze ja tu nawet tescowych pieluch uzywalam dla malej ... wprawdzie przy nauce nocnikowania ale tez sie sprawdzily pod katem jakosci ... choc dla mnie nr jeden to pampers ... przede wszystkim na noc ... kiedy mala zaczela przesypiac cale noce to byly jedyne pieluchy ktr wytrzymywaly cala noc sikania ...
 
to chyba nawet nie chodzi czy rzeczy są szkockie czy niemieckie, włoski..., po prostu dziewczyny bez oszukiwania się zachodnie rzeczy sa lepsze gatunkowo, począwszy od kawy, poprzez proszki pampersy , a skończywszy na samochodach , niestety...
 
Anaklim butki słodziutkie....chyba jeszcze polece do h&m- u przed wyjazdem...no i zobacze tam za ratuzkami..tak jak radzilyscie, dzieki.

a i z tymi pamperami to jednak przyznajecie racje....dobrze wiedziec...kupie w takim razie ze dwa kartony, szwagier jedzie wozem to wezmie no problem, a pozniej tez wracam z niunia tutaj, wiec pupa bedzie przyzwyczajona od poczatku.

az chyba normalnie sie pochwale moimi butkami hihihi....ja to jakas powalona jestem, wiecie........niby waliza juz spakowana na amen (wielka i ciezka jak jasna cholera), ale tak przynajmniej raz dziennie musze sobie ja otworzyc, poogladac, poprzekładac..........chyba lubie dotykac tego wszystkiego i cieszyc tym oko....juz sie nie moge doczekac kiedy to wszystko bedzie w uzyciu....
a i wczoraj jeszcze siorka mi przywiozla prezent....taki komplet...po 2 body, koszulki, spodenki...wiec juz naprawde dosc tego wszystkiego...dlatego wole z domu sie nie wypuszczac, bo zawsze jeszcze cos oczywiscie przyniose....no, a do walizki juz ani igielki nie wcisne.........no moze jeszcze tylko te rajtuzki hehehe;-):-D
 
hmmm... co do pieluch- w naszym przypadku bardziej sprawdziły się huggiesy super flex:tak: pampersy (a raczej ich zielona "prfumowana" wkładka) uczulały dupcię juleńki...

anaklim- śliczne buiciki:tak:

ajako- juz niedługo:-):-) bedziesz ubierac i przebierac do woli swoją księżniczkę:tak::tak:
 
abigail ja na początki na pewno wypiorę wszystko w Jelpie albo w płynie do prania BEBE otem stopniowo przejdę na zwykły proszek z podwójnym płukaniem końcowym
tak robiłam przy Matełku i było ok
 
Ja chyba też zostanę przy Jelpie, od dłuższego czasu w nim piorę nasze rzeczy i jestem zadowolona.
Tyle,że spróbuję żelu, bo generalnie wolę żele do prania od proszków.

A można używać płynów do płukania?Czy są jakieś specjalne?
Bo jakoś mojej uwadze uszedł ten fakt jak do tej pory:-D
 
Sanya- ja tez kupuje do prania zele, wiec juz nie daje plynu do plukania, bo to jest bez sensu.....wypiore w samym persil gel i zapach, dotyk- super, a jak jeszcze nadgorliwie doleje plynu, to pranie jakies zglupilale jest...niby pachnie, ale w sumie nie wiadomo czym itd
Tak, wiec jesli dla niuni kupie proszek to plyn dla dzieci taki specjal jakis- ok
jesli kupie w zelu cos- to juz plynu nie i to tyle....mam nadzieje, ze tak bedzie dobrze...

a zreszta...wczoraj ogladalam jakis program na TVN STYLE i tam babki mowily, ze teraz generalnie ludzie za duzo chemii uzywaja i tym samym sami sie narazaja na roznorakie alergie skorne itp itd
wiec moze z dzieciakiami to tez sie sprawdzi....lepiej mniej tej calej chemii....lepiej pewnie wyplukac dwa razy jak radzi matylda.
 
reklama
Do góry