Zakupy dla maluszka, przydatne adresy i nie tylko

[Sanya]

Ja tam zabobonna nie jestem Muszę poczekać aż pokoik zostanie odmalowany i odświeżony, mój facet chce mnie wywieźć najpierw do teściów żebym nie wdychała farb i takich tam I musimy się pozbyć części mebli bo na razie wynajmujemy mieszkanie (dopiero w lutym '09 nasze będzie gotowe) i wtedy kupimy mebelki dla bobasa już wybraliśmy zestaw :-)Korci mnie potwornie ale staram się panować nad sobą:-):-)Ale też chciałabym mieć już szafę pełną ciuszków i pudełeczek, hehe.Lista rzeczy gotowa leży w biurku A i tak wiem że jak będę teraz u teściów to babcia nie wytrzyma i zabierze mnie gdzieś...zaszaleć.
AJAKO- tego samego się obawiam w 3-kołowcach, ja bez tego jestem ciamajda a to się tak jakoś buja i skręca... a już wjazd na ruchome schody, albo wejście do autobusu starego typu to chyba ponad moje zdolności A co do kolorów i fasonów to widziałam dziwny wynalazek- szwedzkie wózki Stokke... kosmiczne i strasznie wysoko gondola.. jakieś takie hmmm....za bardzo Moda modą, najważniejsza wygoda i funkcjonalność, akurat najmniej się kieruję modą w kupowaniu rzeczy dla dziecka..prawda??????

 

[ewa_ll]

magda- ja jeszcze nic dla malucha nie zakupiłam, ale głównie dlatego, że jeszcze rozeznania nie zrobiłam w tym, co mam po julii...

a co do wózków- ja też jestem za czterokołowcami... chociażby ze wzgledu na podjazdy- większość z nich nie jest przystosowana do trójkołowców...

 

[kicia76]

Ja wlasnie zwiozlam z Polski ciuszki po malej a dopiero co je tam wywiozlam.

ewa a Julcia bedzie chodzic sama? Ja sie troche boje ze moja nie bedzie chciala.

 

[Magda.uk]

Sanya - dzieki, bo zwrocilas mi uwage na jeszcze jedna i bardzo wazna rzecz tj. autobusy. Tutaj juz kilka razy widzialam jak kierowca nawet sie nie zatrzymal, bo kobieta z glebokim wozkiem stala. Ze spacerowka to mala bieda, ale gondola to juz moze byc problem. Zazdroszcze Ci partnera, bo moj maz tak jak juz pisalam "kochanie cokolwiek wybierzesz bedzie dobrze" i tyle

Wiem, ze w tym momencie kombinuje, ale czy jak sie odczepi gondole to reszte mozna ladnie zlozyc, bo jak tak to byloby rozwiazanie i kierowca moglby sie conajwyzej usmiechnac z przekasem, ale laski by nie robil :-)

Na chwile obecna postanowilam, ze wozek tylko czterokolowy na duzych kolach. CDN.

 

[aniam141]

Ajako - czasem wybór markowego wózka to nie pogoń za modą .. ciuszki można dostać po kimś albo kupić w ciuchlandzie ale wózek powinien być dobry a to niestety wiąże się z kasa .. ktoś już tu pisał jak to kupił tani i po roku szukał nowego i skończyło się i tak na drogim, co w sumie dało podwójnie wydaną kasę ...... ja ktoś wydaje na ciuszek dla dziecka 100zł , to jest to pogoń za modą lub snobizm , ale wózek za 2tyś to raczej inwestycja na trzy lata wygody ... ale każdy ma swoje zdanie..

 

[Madźka27]

Ajako - czasem wybór markowego wózka to nie pogoń za modą .. ciuszki można dostać po kimś albo kupić w ciuchlandzie ale wózek powinien być dobry a to niestety wiąże się z kasa .. ktoś już tu pisał jak to kupił tani i po roku szukał nowego i skończyło się i tak na drogim, co w sumie dało podwójnie wydaną kasę ...... ja ktoś wydaje na ciuszek dla dziecka 100zł , to jest to pogoń za modą lub snobizm , ale wózek za 2tyś to raczej inwestycja na trzy lata wygody ... ale każdy ma swoje zdanie..

całkowicie się zgadzam nie warto oszczędzać na wózku bo można się przejechac;-) ja jestem posiadaczką quinnie speedi sx i choć kosztował całkiem sporo to jestem z niego bardzo zadowolona. Spełnia wszystkie wymogi wózka, z którym głównie radzić ma sobie mama:-) ba, wiem, ze jak za dwa lata na świecie pojawi się Emilka to będzie już na nią czekał . Czyli wydatek się opłacił;-)

 

[ewa_ll]

ja ktoś wydaje na ciuszek dla dziecka 100zł , to jest to pogoń za modą lub snobizm , ale wózek za 2tyś to raczej inwestycja na trzy lata wygody ... ale każdy ma swoje zdanie..

aniam- całkowicie się z tobą zgadzam szkoda tylko, że mój mąż nie ma takiego poglądu:--( i tu mnie wkurza... bo przecież on się nie musi z tym wózkiem "szarpać" na co dzień... ale ja i tak nie ustąpię:-) wystarczająco z julką (a raczej z julki wózkiem) się umęczyłam... i nie mam ochoty na powtórkę z rozrywki

kicia- moja już teraz wszędzie chce chodzić sama także myślę, że problemu nie będzie...

 

[aniam141]

Madźka - masz Szymusia .... mój synek chyba też będzie miał tak na imie .. to u mnie nr 1 ... a co do quinny to mam zamiar taki nabyć ..
Dziś przez przypadek trafiłam do sklepu z wózkami w wawie na al. solidarności.. no i zobaczyłam jeszcze jedno cudeńko.. Pegperego GT3 , jest śliczny , bardzo duża spacerówka, rozkładana na płasko , trójkołowiec na dużych kołach, rewelka jak dla mnie.. ale ten juz przesadzona cena . 1800 spacerówka, do tego 800zł gondola i 600 fotelik.. czyli ponad trójak lekka przesada...
PEG PEREGO GT3 WÓZEK SPACEROWY (334820840) - Aukcje internetowe Allegro
zresztą zobaczcie same ... no i ten kosz na zakupy poprostu ogromny... coprawda jest dość ciężki 14 kilo, ale ja mieszkam na parterze a jeździź autobusem dalej raczej nie jeżdzę ... ale za te pieniążki odpada..
pani oczywiście do mnie, że skoro ta spacerówka rozkłada się na płasko i jest śpiworek ( w cenie - łaskawcy ) to że małe dziecko też może jeździć .. tylko jak wozić takiego malucha w spacerówce?? Nie do końca sobie to wyobrażam...

 

[Madźka27]

no powiem, że quinni niby 10 kilo, ja też na parterze mieszkam i wszystko fajnie ale jak maluszek zaczyna rosnąć to już kręgosłup daje o sobie znać wiec dla mnie cięższy wózek to raczej kiepski pomysł.a spacerówka w qunni też jest rozkładana ale ja Młodego dopiero w 4 miesiącu wsadziłam ale wczesniej zimno mocno było i się bałam.

 

[kasia_z]

Ania, ja mam wózek (gondola plus spacerówka) za 800 zł i jest super, będzie spokojnie dla drugiego malucha. Więc generalnie można znaleźc tani i dobry. Tylko trzeba poszukać. Dla mnie wydanie dużej kasy na wózek nie wchodziło w grę.

Co do maluszka w spacerówce, to ja wolę klasyczną gondolę. Może sobie swobodnie w niej fikać i nie wypadnie, bo wysokie są boki, a nie ma jakichś pasów co uwierają przy obracaniu i fikaniu. :-)