reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zakupy dla Malenstwa

No to faktycznie sporo...
To u mnei sa plusy zwiazane z tym ze Jas pozn ozaczal chodzic :-D
Na ubiegla zime i wiosne butow nie porzebowalismy :-p Potem Jas podreptywal w sandalkach - podreptywal to za duzo powiedziane - raczej siedzial w wozku majac buty na nogach - wiec wszyscy myslel ize juz chodzi :-D Sandaly te byly kupione na Allegro (nowe). Potem w Deichmannie kupilam mu kolejne sandalki w ktorych stawial pierwsze kroki (trzyman yza reke). Potem polbuty - mielam od kolezanki - niemal nieuzywane wiec wzielam. Jak zaczely byc za male to mu kupilam jesienne (nosi je nadal) no i wieksze juz nieco zimowe.

Mi by sie tez buty przydaly ale w kazdych widze jakies ale, no i chodze w starych... Zima pewnie tez tak bedzie... :baffled:
 
reklama
Kurcze Kacperowo, my mamy kozaczki w rozmiarze 22. No ale u nas na razie spoko. Pierwsze półbuty rozmiar 19 dostał w spadku, sandałki 20 kupilismy my taniutko bo ostatnia para, dochodził do końca lata, potem we wrześniu jak się zrobiło zimno o dziwo zmieścil się jeszcze w te 19!!!
Teraz był większy wydatek w końcu Bartki 210zł, ale mamy luźne półbuty 22 i kozaczki w takim samym rozmiarze (23 juz nie było a w tych wydaje się, że tez ma wystarczający luz) więc może dochodzi do końca zimy. Oby mu nagle stopa nie zaczęła rosnąć jak Kacperkowi, no ale pocieszam się, ze skąd on ma mieć wielkie stopy, jak ja mam 37 a mąż 40.
A na Szczeniaczka to wyjatkowo się wykosztowałaś, chyba nawet na allegro maja taniej. U nas ten szczeniaczek strasznie żre baterie, bardzo szybko drugi komplet się zużył, choć był mało uzywany. O wiele więcej uzywa książeczki, a ona cały czas jest na oryginalnych bateriach. On chyba na samym czuwaniu ciągnie, a strasznie nieporęczny jest ten wyłacznik z tyłu.
 
Kacperku- ja mam podobny dylemat z butami, ale ... wiele moich znajomych, które mają starsze dzieci też pierwsze buty na zimę kupiły droższe (np. w Bartku), a w połowie zimy buty okazały się za małe, bo z tego co wywnioskowałam, to noga zaraz po lecie Zuzi nie rosła, odkąd lato się skończyło nosiła 20-21 i cały czas nosi takie półbuty (mam po koleżance, prawie nowe, Zu uwielbia w nich chodzić), w związku z tym ja stwierdziłam, że kupię Zuzi buty w Deichmanie lub CC, bo są nieco tańsze, a za to, co zostaje mogę kupić Zuzi jeszcze coś na zimę, bo tyle potrzeba ....

w ogóle w Deichmanie widziałam b. fajne kozaki, takie z materiału jak kurtka ortalionowa, takie zupełnie na śnieg, na wysokim podbiciu, za 49 zł, dodatkowo kupię jej i takie jak dam radę:eek:

Mam pytanie, czy kupujecie jakieś śpiworki do wózka, na zimę, na spacerki? a jeżeli tak, to czy z wkładem z kożuszka czy wystarczy śpiworek na polarze?

a jak tam u was zakup rękawiczek?
jak grube kupujecie, palczaste czy tylko z jednym palcem?:sorry:

Kurtkę już kupiłam Zu, szukałam takiej długiej, za pupę jak płaszczyk, oczywiście z kapturem,kolor blady róż, spodnie kupiłam na promocji,kolor oliwka.
W sumie jestem zadowolna.
rajty, skarpety kupiłam w super lumpie u mnie na osiedlu, gdzie przywożą ciuchy w Londynu, tylko muszą odcinać metki i sprzedają dużo tańsze, skarpetki takie jak są w H&M, a te u nas najlepiej się sprawdzają kupiłam za 4 zł sztuka, a rajty za 7 zł.

Zastanawiam się, czy wystarczą mi jedne ocieplane spodni (takie kombinezonowe)?
Jak u Was?
 
Ostatnia edycja:
My spiworka nie mamy, w zeszłym roku też nie mieliśmy, kocyk+ocieplacz wózkowy na nózki calkowicie wystarczał. A teraz też mamy takie cieplutkie spodnie, że nie powinien marznąć. Planuje jeszcze kupić takie mniej ocieplane spodenki na temperatury plusowe. Rękawiczki też zamierzam kupić polarkowe z jednym palcem, choc wolałabym takie cieplejsze ortalionowe..
 
My spiworka nie mamy, w zeszłym roku też nie mieliśmy, kocyk+ocieplacz wózkowy na nózki calkowicie wystarczał. A teraz też mamy takie cieplutkie spodnie, że nie powinien marznąć. Planuje jeszcze kupić takie mniej ocieplane spodenki na temperatury plusowe. Rękawiczki też zamierzam kupić polarkowe z jednym palcem, choc wolałabym takie cieplejsze ortalionowe..

ja też myślałam o ortalionowych rękawiczkach, takich dodatkowo, widziałam dużo fajnych w H&M, ale założyć je Zuzce ... masakra jakaś, ona chce nosić tylko moje palczaste, dużo za duże :-D

ja w zeszłym roku miałam taki śpiworek, po znajomej, ale teraz to byłby za mały, więc się zastanawiam ...
 
Gaal - ja chcialam kupic spiworek taki
ŚPIWOREK Z POLAREM - 120 cm - WIOSNA LUB ZIMA (468202186) - Aukcje internetowe Allegro

Nie u tego sprzedawcy chyba akurat tylko u innego - pisalo ze jest to do wozka lub na asnki. No i napisalam mu pytanie na jakiej wysokosci wypadaja dziury na pasy bo nie wiem czy bedzie pasowac, ale nie dostalam odpowiedzi :no:
Moze sprobuje napisac to samo opytanie do tego wlasnie sprzedawcy

Przydalby sie na zime bo jednak jakby byl deszcz czy snieg to Jas by zmarzl i zmokl. W Mutsym mam i bedzie jeszcze dobry, ale jednak czesciej uzywam Haucka ze wzgledu na wage :eek:
 
Mysz- dzięki za link, właśnie taki śpiworek widziałam u mnie na Chełmie, był za 105 zł, więc chyba kupię go w sklepie, bo z opłatą za przesyłkę wyjdzie mi podobnie.
Nie ma co szaleć z tym kożuszkiem, co nie? bo dzieci już starsze.
 
Ja muszę pokombinowac z dodatkowym siedzonkiem, jakby je przerobic troche, dorobic daszek i doczepic okrycie na nóżki. Śpiworek mam, ale będzie dla Miśka raczej, a dla Janka chcę tylko okrycie, jak będą mrozy to pozyczy od brata firmowy spiwór od Emmy :-p.

Właśnie knuje zakupy swiateczne. Zrobiłam listę i przeszukuje allegro :-p.
 
reklama
Kacperowo koniecznie skseruj rachunek od szczeniaczka. My tego nie zrobilismy, a po miesiacu nie było śladu po napisach na nim i jak popsuła się noga szczeniaczka to sobie mogliśmy nagwizdac...
no ja z szczeniaczkiem zaszalałam, bo jak Kacper wyszedł ze szpitala to mu go kupiłam i tak szczerze to w danej chwili mnie nie interesowała cena. O dziwo to baterie po prawie dwóch miesiącach nadal mamy te z którymi go kupiłam:szok: a z rachunkiem to chyba już byłby problem...
 
Do góry