reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla Dzidziusia i Mamy

Ja też chcę mieć wszystko od A do Z na początku sierpnia, czyli miesiąc przed terminem...
W sobotę zrobiłam wielkie zakupy na allegro i zdecydowaną większość rzeczy będę miała już w tym tygodniu. I zaczynam mieć jak Michasia w pierwszej ciąży ;) już nie mam za bardzo czego szukać, bo same konkrety zostały i nagle tak dziwnie się zrobiło... I to tyle...? teraz już tylko czekanie zostało ... ? ;-) chyba się zanudzę do września... :rofl2:
 
reklama
ja tez już kompletuje rzeczy dla siebie do szpitala bo chce miec do końca lipca zapięte wszystko na ostatni guzik. dla małego zostało nam do kupienia wanienka, przewijak, pampersy i spirytus do pępka:-) a i jeszcze czekamy na paczke od mojego taty gdzie ma leżaczek kocyki butelki i ubranka ale juz na wiekszego dzidziusia:tak:
a w sierpniu wielkie pranie i sprzątanie a potem odpoczynek:-D
Mam pytanko w jakich ilościach kupujecie: majtki jednorazowe, podkłady poporodowe i podpaski chodzi mi o te większe np.bella.
 
ja majtek jednorazowych nie kupuję wogóle bo po pierwszym porodzie okazały się niepotrzebne - w szpitalu niewolno było zakładać majtek wogóle.. a po powrocie do domu juz używałam zwykłych podpasek klejonych i zakładałam zwykłe majtki ;-) ale też większość czasu na początku leżałam z gołą pupą i wietrzyłam ranę żeby szybciej się goiła.
Podkładów też nie kupowałam.. a wieksze podpaski używałam chyba przez tydzien.. potem przeszłam na dla mnie lepiej chłonne czyli always jak już mi szwy zdjęły, bo dopóki miałam szwy alwaysy odpadały bo szwy się haczyły o dziurki.
 
syla listę braków mamy bardzo podobną ;-)
ja jeszcze do tego kosmetyki różne dla dzidzi muszę zakupić.

- majtki kupiłam z siateczki, wielorazowe - 3 paczki po 2 szt.
- podkłady - 5 paczek,
tak mi położna doradziła...
Nie mam pojęcia czy to mało, czy to dużo... :confused:
 
dziewczyny a ja mam takie smieszne pytanie do doswiadczonych mamusiek...
rozumiem, ze po porodzie krwawi sie kilka dni/tygodni - w takim razie tak jak piszą dziewczyny potrzebne sa podpaski/podklady i te majtki siateczkowe. Teraz pytania :):
Skoro sie krwawi to jak sie wietrzyc i lezec w lóżku szpitalnym/wlasnym bez bielizny? Do szpitala mam wziąść jakieś ceratowe przescieradlo?:)
Po co te majtki sa z siateczki skoro i tak trzeba tam wlozyc podklad/podpaske - siateczka jakby nie bylo przepósci nawet krople krwi.?
 
TolaLee że tak to nazwę obrazowo :-D leżąc na na plecach pokładasz sobie podpaskę czy tez ten szpitalny wkład podpaskopodobny pod pupę.. no i tutaj moja obrazowość.. z pochwy rowkiem sobie ta krew spływa na tą wkładkę. a szpitale mają własne podkłady na prześcieradła żeby nie poplamić, przynajmniej w moim tak było ;-)
 
Widzę, że wygląda to bardzo różnie w różnych szpitalach. Ale w moim jak najbardziej mozna majtki zakładać- wręcz położna się uśmiechnęła i powiedziała, że takie praktyki z podkładami bez majtek to epoka naszych mam....Pewnie co region Polski i co szpital to inaczej wygląda:confused:
 
dziewczyny a ja mam takie smieszne pytanie do doswiadczonych mamusiek...
rozumiem, ze po porodzie krwawi sie kilka dni/tygodni - w takim razie tak jak piszą dziewczyny potrzebne sa podpaski/podklady i te majtki siateczkowe. Teraz pytania :):
Skoro sie krwawi to jak sie wietrzyc i lezec w lóżku szpitalnym/wlasnym bez bielizny? Do szpitala mam wziąść jakieś ceratowe przescieradlo?:)
Po co te majtki sa z siateczki skoro i tak trzeba tam wlozyc podklad/podpaske - siateczka jakby nie bylo przepósci nawet krople krwi.?


ale nie cieknie z ciebie" jak z kranu" więc wszystko jest do ogarnięcia :tak: jak pisała michasia podkład pod pupe i tyle, to wcale nie jest takie trudne:tak: ja rodziłam pierwszego synka w szpitalu w Jarocinie i tam np. każdego dnia przychodziły salowe i w razie awarii zmieniały poscieł i czasem nawet kilka razy dziennie jak była potrzeba i to było normalne :tak: i zawsze było czysto i sucho :tak: a co do majtek, to fakt,że one sa z siateczki ale przez to nigdzie nie uciskaja, sa delikatne, nie drażnią i łatwe do ściagania czy zakładania bo sa luźne :tak:

a co do terminu bycia gotowym, to ja chciałabym mieć wszystko przygotowane do konca sierpnia czyli na miesiąc przed terminem :tak:

a jeżeli chodzi o podkłady czy podpaski w domu, to ja używałam w domku zwykłych takich większych podpasek, chyba z BELLI, tak jakos o podkładach w domu nie pomyślałam, podpaski mi wystarczyły :tak:
 
reklama
Co do tego KIEDY wszystko skompletuję- to myślę, że tak jak Michasia84, czyli miesiąc przed terminem... u mnie wypadnie to na początek sierpnia. Wtedy właśnie wybieram się na ostatnie zakupy: materac do łóżeczka, pampersy, kosmetyki, staniki itd... listę już mam zrobioną:tak: Nie przewiduję wcześniejszego rozwiązania, ale przezorny zawsze ubezpieczony;-)
Torbę do szpitala zapakuję 19 sierpnia :-D:-D:-D , a rzeczy dla dzidziusia tez będę w połowie sierpnia prała i prasowała (z mężem- niech sobie nie myśli ;-))... A jakby się zdarzyło wcześniejsze rozwiązanie, to M będzie sam musiał wszystkim się zająć:-p
 
Do góry