reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

reklama
Rusalko fajny wozeczek! Ja sie akurat pomalu pozbywam swoich wozk

dziewczyny doradzcie prosze!!!! po raz pierwszy nie wiem co za prezent mam sobie zazyczyc na walentynki. w tym roku wgiazka i luty : odpuscilismy sobie niespodzianki
wiec waham sie miedzy :

1) dobry pierscionek -( juz mam 1 upatrzony, ale jak go wezme to nie nie ma mowy o dodatku hehe)
2) sredni pierscionek + dobra torebka
3) dobra torebka i do kompletu portfel

chyba niepotrzebnie sobie dalam do wyboru bo tylko to mnie zmieszalo. dodam ze jestem napalona na pierscionek ten co wybralam, ale jak go wezme to
a) zero dodatku
b) bede musiala czekac 3 tyg lub miesiac az mi go zmienijesza bo w sklepach nie ma moich rozmairowek ( 48) a damskie zaczynaja sie od 50 ....
 
ojjjj... paskudy jestescie, nie chcecie doradzic a mnie czas jak wode przez palce ucieka i coraz wiekszy metlik w glowie....
 
Josephine, przepraszam, ale ja jakbym miała wybierać pośród Twoich dylematów brałabym to co mąż kupi. My nie robimy sobie prezentów, bo szkoda nam kasy. Mamy innego rodzaju problemy.
 
Josephine, przepraszam, ale ja jakbym miała wybierać pośród Twoich dylematów brałabym to co mąż kupi. My nie robimy sobie prezentów, bo szkoda nam kasy. Mamy innego rodzaju problemy.

z calym szacunkiem dla twoich powaznych problemow fedka :) nie wezme co maz kupi, bo maz nie kupi bo pracuje ostanio 7 dni w tygodniu od 7 do 23 -24
wiec stwierdzilismy ze w weekend bierzemy godzine odsapniecia i biegniemy do sklepu zorganizowac sobie prezenty, godzinka i nie iwecej :)
wiec musze sie szybciutko zdeycowac zeby wedziec po jakiej dzielnicy biegac
zeby moja "ja " bylo szczesliwe no i oczywiscie maz sie nie przemeczal zakupami :)
 
reklama
Dziwne to troche dla mnie szczerze...Moze rozdzielicie sie na ta godzine i kazdy od serca cos kupi drugiej osobie? bo tak jak juz ci napisalam-ze ani buty,torebka czy portfel nie pasuja na takie swieto...raczej prezz ta godzine bym wolala zjesc obiad z mezem gdybym tak zadko sie widziala niz koniecznie miec prezent-zeby polechtac sobie cokolwiek....
 
Do góry