reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

Co do zakupow to musze mlodej letnie spodnie kupic i sandaly...:szok:U nas taka pogoda ze dzieciaki normalnie w sandalkach i koszulkach na ramiaczkach....Chociaz dzis troche ochodzilo sie...Ale sandaly tak i tak musimy juz sobie sprawic...
 
reklama
Tam to wlasnie w koncu na akumulator bede mogla kupic....jakiegos terenowego jeepa...mysle ze od chrzesnych na dwa latka zamowimy albo od dziadkow:-) Ale jeszcze nie jestesmy zdecydowani...tzn.ja jestem tylko Adam nie bo on tu sobie zyczy 4 razy wicej niz inni....
 
my kupilismy Oli rower, niestety jednak nie chce na niego wejść. Odrazu krzyczy. na początku nie bylo problemu. teraz stoi sprzęt i czeka na lepszy humor gwiazdy. a co do pogody u nas dzisiaj paskudna. A sandałki kupiłam Oli wczoraj. Super!!!! Pokarze wam w piatek jak bede w pracy.
 
Wlasnie u nas rower tez stoi...Jasnie pani czasami z laski swojej usiadzie na nim na minute,ale jak chce ja zabrac na nim na spacer to wybiera wozek...za cholere nie da sie przekonac...Jeden grat wiecej co zagraca mieszkanie....:crazy:
 
Mam nadzieję, że Wojciaszek swój rowerek polubi, bo kupiliśmy i już czekamy na przesyłkę kurierską. Sylwia, w końcu kupiliśy taki rowerek jak Twojego Wojtka - o ile dobrze pamiętam.
 
A ja nie trafiłam na fajne tenisówki więc kupiliśmy sandałki tzn ja kupowałam Madzi bo jej obiecałam a Matek jak zobaczył że ona ma sandały to zaraz sobie wyszukał też żeby czasem stratny nie był:-D
 
A ja bylam wczoraj w miescie i nakupilam skarpet Zosce (bo podostawala sporo wdzianek ktorch nie mam jak nalozyc przez gole stopki) i t-shirtow dla Julka. Ciagle szukam butow:-( Chcialam mu kupic szare trampki converse ale nie bylo jego numeru i cala wyprawa na marne.

A co do rowerkow i nnych sprzetow to Julek ostatni zafascynwany hulajnogami - i co lepsze nawet dobrze sobie z nimi radzi jak jakas dorwie na placu ( ale z tych dla dzieci tzn. dwa kolka z przodu i jedno z tylu). Sa naprawde fajne wiec moze sie skusimy na kupno.
 
reklama
Cicha o tej hulajnodze co miówisz ma moja bratanica ale Noemi narazie umie przy niej stac :-D Zobaczymy,moze bedzie jakis postep teraz na weekend ;-)
 
Do góry