reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

My mamy taki na czoło i uważam, że tak na szybko i orientacyjnie jest super. Nawet w szpitalu identycznym sie posługiwali na oddziale ogólnym dziecięcym, bo już na chirurgii mieli zwykłe rtęciowe i widziałam jak mamy męczyły się z dzieciakami, żeby zmierzyć im gorączkę.
 
reklama
My tez ciagle poslugujemy sie rteciowym w domu - jakos z przyzwyczjenia i niezawodnosci tego sprzetu. A dla Julka mamy elektroniczny - tradycyjnie wkladany w pupe. Jakos do tej pory nie protestuje choc pewnie trzeba sie bedzie rozejrzec za jakims innym bo trzylatkowi nie bede juz chyba pchac takiego sprzetu do odbytu przy kazdym przeziebienu:-)
 
My mamy elektroniczny, ale mierzę nim pod paszką. Jak na razie to tylko kilka razy w życiu musiałam mierzyć Marcinkowi temperaturę. Najlepszy dla mnie sposób to całowanie czółka - jeżeli czuję, że jest za ciepłe, to wtedy używam termometra :-)
No i pochwalę się, że wreszcie kupiliśmy kozaczki - pora była ku temu odpowiednia, bo pogoda coraz okropniejsza... Brrr... Ale w nowych bucikach na pewno będzie Marcinkowi cieplutko :-)

 
Marcinek jakie suuuper butki:tak:
A ja mam elektroniczny i mierzę od zawsze pod paszką. W szpitalach u nas też są elektroniczne. Rtęciowych u nas nigdzie już nie ma a ja nawet z domu wyrzuciłam:tak:
 
ja tez mam elektroniczny braun - mierzy chyba ze 2, maksymalnie 5 sek i zazwyczaj tyle Karol, wytrzymuje :)
Asia - a my kozaczki mamy identyko tylko kolory inne - czarno-żółto srebrne bo innych nie było w rozmiarze, ale wasze nawet mi sie bardziej podobają,tzn bardziej by nam pasowały do kurtki...
 
BASIU ale czy Twoj BRAUN to do ucha??Maxowi tez sprawdzam ustami czolo,i dopiero jak widze ze wysoka tem.to chcialabym szybko zmierzyc,ale Max jest tak szybki ze nawet tym paskowym nie jestem mu w stanie sprawdzic,
Wiec dlatego rozgladam sie za usznym,bo to tylko pare sekund i juz.
 
reklama
Kajka nie do ucha, ja mierze w pupie i z tymi 2 s to pewnie przesadziłąm :) producent podaje że ok 10, ale to i tak szybko idzie, wydaje mi się, że nawet szybciej niż 10, mam model
BRAUN PRT 1000 - giętka końcówka ;) ta cienka giętka końcówka daje tyle że nawet jak sie maluch wierci to nie powinno się nic stać - a wierci się zazwyczaj...chociaż też używaliśmy go niewiele razy
nasz lekarz w przychodni ma taki na czoło i mierzenie trwa moment dosłownie
 
Do góry