reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowe szaleństwo

Ell-kurcze na ilu Ty juz weselach bylas i na ile jeszcze idziesz:szok::szok::szok:
Ja to na max 5 w calym zyciu bylam...:-D
Ale szczerze to bym chetnie sobie znowu poszla:-):tak:
 
reklama
Ja idę za miesiąc i własnie ma straszny problem, a trąba nie wpadłam na to, żeby Was zapytać. No więc, Kochane, ratujcie: Idziemy na wesele 21 kwietnia do tzw. wszystkomających znajomych. No więc jak się pewnie domyslacie problem dotyczy prezentu... O planowanym weselu wiedzieliśmy juz dawno, wiec pomysl byl taki, żeby kupić im weekend na Praterze, czy jak to tam sie nazywa, albo w gospodarstwie agroturystycznym z wycieczką konną po lasach, albo coś takiego. No ale okazało się 2 tygodnie temu, że panna młoda jest w stanie błogosławionym, wiec pomysl upadł. Chciałabym coś ciekawego, tym bardziej, że to są tacy znajomi co to my z nimi w góry jeździmy, na różne zwariowane wycieczki, na skałki wspinać się itp. Od nich w prezencie ślubnym dostaliśmy taki profesjonalny latawiec dwumetrowy - masę z nigo mieliśmy radochy, i dalej mamy.
No to chyba macie jasność sytuacji. Klops kompletny tym bardziej, że to juz za miesiąc!! ratujcie!! Oni mieszkają Wrocław/Poznań, więc fajnie by było, gdyby to cos w miare w okolicy, ale nie koniecznie. Budżet powiedzmy ok. 500zł.

Macie jakieś pomysły??
 
Ania no to masz rzeczywiscie niezly orzech do zgrzyzienia. Jak cos mi zaswita to napisze ale na razie nic mi nie przychodzi do glowy. A swoja droga to jak zaawansowana jest ciaza znajomej - bo jesli to poczatki to jeszcze w sumie wiele mozna z mniej szalonych aktywnosci.

Baska moze zerknij tez do Solara. Ja mam dwie sukienki wlasnie stamtad i bardzo sobie chwale (choc juz po karnawale to moze nic nie byc ale zajrzec zawsze warto). W sumie w lipcu tez mam weselisko (rodzonego brata - wiec nie wypada sie nie pojawic) i pewnie wyciagne z szafy jedna z nich i tyle (bo ja ogolem zakupow nie lubie a kupowac sukienek to juz wyjatkowo).
 
Sylwia, obiecuje, że jak tylko jeszcze będę to Ci kupię! Dam znać!

Poniżej model, ale w czerwonym - w zielonym nie mam:no:
img0089zi5.jpg
 
Ale Miki super wcina bule:-):-):-)
Pati sliczne buty i Twoje i Noemi..
Basia- ja mam dwie sukeinki weselno-nie-weselne z Vili..tylko klops ze w Polsce oficjalnie tej marki nie ma, na allegro jest...a ja kupilam w takim sklapie gdzie maja ciuchy roznych marek - pewnie kupowane na wyprzedazach....
 
reklama
Do góry