dziękuję wam za odpowiedzi :-)
zdecydowaliśmy się na fishera, dostałam odpowiedzi od osób które ją kupiły, i były bardzo zadowolone,
no i jest najwęższa, przy czym dość wysoka, z pralką, deską, kilkoma szafkami, a i cena w miare przyzwoita. ale to na urodziny.
drzewko tymek miał taka najzwyklejszą mochtoys z dwoma blatami i bawili się nią ciągle. ale jak tymek zaprzestał zabaw, to ją oddaliśmy a kupiliśmy zosi mniejszą też taką zwykłą. i tą nie bawi się wcale. ona jest za niska i za mała, mam wrażenie... w sensie kuchnia, chociaż zośka też
) tamta z dwoma blatami nie zmieściłby się u zośki, dlatego właśnie musimy kupić coś wysokiego, nieco szerszego niż ta, no i liczyć na to ze ją zainteresuje :-)
a tymek na zajączka dostanie "gormę" gormitów tzn taki jakiś plastiikowy pieniek, ale on mi tłumaczy że to gorma gormitów... heh... a wszystkie te informacje ma od swoich nowych kumpli z zerówki. każe się teraz odbierać tuż przed zamknięciem, bo po 15 wszystkie grupy idą do jednej sali i ma czas spotkać się właśnie z tymi starszymi... a później żąda bakuganów i innych. czas zygzaka szybko przeminął, chociaż kupiliśmy mu takiego Mańka z 15 różnymi autkami i tym się jeszcze bawi, ale już zdecydowanie mniej... szkoda, bo te gormity są paskudne.