reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

Drzwiczki lekko się otwiera, ale jak na nią wlezie to sie wywali. NIeoczekiwanie Natalia jakoś nigdy się nie gramoliła. U nas znaczenie miał gabaryt, kuchnia stoi na stale u moich rodziców, Natalia ma tam w sumie swój drugi pokój, ale nie chciałam go całkiem zagracac ;-)
 
reklama
Weronika też taką ma ale się nie bawi
a ja jej zbytnio nie lubię ale nie wiem czy jest lepsza czy gorsza od innych
bo nie mam porównania. Ścieram kurze z kuchni Weroniki i warsztatu Filipa, ten poza samochodami i zającem Klarusiem świata nie widzi
 
dziękuję wam za odpowiedzi :-)

zdecydowaliśmy się na fishera, dostałam odpowiedzi od osób które ją kupiły, i były bardzo zadowolone,
no i jest najwęższa, przy czym dość wysoka, z pralką, deską, kilkoma szafkami, a i cena w miare przyzwoita. ale to na urodziny.

drzewko
tymek miał taka najzwyklejszą mochtoys z dwoma blatami i bawili się nią ciągle. ale jak tymek zaprzestał zabaw, to ją oddaliśmy a kupiliśmy zosi mniejszą też taką zwykłą. i tą nie bawi się wcale. ona jest za niska i za mała, mam wrażenie... w sensie kuchnia, chociaż zośka też :)) tamta z dwoma blatami nie zmieściłby się u zośki, dlatego właśnie musimy kupić coś wysokiego, nieco szerszego niż ta, no i liczyć na to ze ją zainteresuje :-)

a tymek na zajączka dostanie "gormę" gormitów tzn taki jakiś plastiikowy pieniek, ale on mi tłumaczy że to gorma gormitów... heh... a wszystkie te informacje ma od swoich nowych kumpli z zerówki. każe się teraz odbierać tuż przed zamknięciem, bo po 15 wszystkie grupy idą do jednej sali i ma czas spotkać się właśnie z tymi starszymi... a później żąda bakuganów i innych. czas zygzaka szybko przeminął, chociaż kupiliśmy mu takiego Mańka z 15 różnymi autkami i tym się jeszcze bawi, ale już zdecydowanie mniej... szkoda, bo te gormity są paskudne.
 
Ostatnia edycja:
Oli też ma różne nowe fascynacje, ale Auta dalej są na topie - co mnie bardzo cieszy :-)
Efuniu a ja nadal nie wiem jak wyglądają te gormity ;-)
 
doxa tak oto właśnie. paskudne i już :-)

gormiti..jpg
pencil.png
 
Jejku my nie jestesmy na topie zadnych gormitow czy pienkow, nawet o czyms takim nie slyszalam. U nas tez dalej fascynacje autami, brelokami roznych mark, chociaz od jakiegos czasu Natek sam rysuje rozne piloty do samochodow i wycina, mowi ze takie oryginalne;) No i bardzo sie interesuje geografia;) W pokoju ma ogromna mape europy, ktora dostal od wujka jak jechalismy na wakacje zeby wiedzial jak daleko jedzie i gdzie to jest. Do tego flagi panstw to jego ostatnia pasja, europe ma w malym paluszku;)
 
reklama
Mamy dziewczynek - byłam wczoraj w smyku, w którym ogolnie bywam b. rzadko i jest bardzo ładna nowa kolekcja z sukienkami. Na razie kupiłyśmy jedną dla Natalki i drugą dla córki przyjaciół, ale chyba kupię jej jeszcze ze dwie, bo ładne, letnie i kolorowe. A niektóre można nosić na bluzeczkę z długim rękawem i b. fajnie wyglądają.
A sobei kupiłam kilka bluzek, bo już nie mogłam na siebie patrzeć, znudzona tymi ciązowymi szmatami. jeju, jak ja nie lubię ciążowych spodni!!!! Spodni oczywiście nie kupiłam, bo były straszne coc Natalia jakies jedne mi doradzala, ale strasznie drogie były i olałam.
 
Do góry