reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

Fajniejakdzieciaczki zaczynaja dobierać ulubione kolory i je nazywać .Wczoraj szłysmy z Naduśką ionawypatrzyła jaskrawozielony samochód- normalnie bił po oczach. A ponieważ nieumienazwaczielonego zawołała" mama popać ale mochód jak dipsi " :-)
 
reklama
no właśnie ciekawy temat kolory. Bo ja ostatnio zauważyłam, że Weronika przy rysowaniu i malowaniu najchętniej sięga po czarny :szok: dziwne, ale myślałam że jest jeszcze za mała na ulubiony kolor i że to przypadek. Ale skoro mówicie, ze Natek lubi niebieski a Nadia zielony to moje dziecko chyba czarny...
 
Eee Drzewko, co Ty. Nadia w zasadzie nazywa 2 kolory- żółty i czarny. ŻÓłty to od teletubisia a czarny (?) ... i czasem jak maluje farbami to tez sięga często do czarnej.Może to przez szarugę na dworze...;-)
 
Oj ja też potrzebuję zakupów i kurtkę/płaszczyk, i buty, i spodnie, i wiele innych, tylko czasu brak!

Jeśli chodzi o ubranka, to póki co Oli nie jest wybredy, raczej nie zdarza mu się grymasić przy ubieraniu i decydowaniu co założy, a co nie - więc chociaż w tej kwestii mam luz. Bo w innych to dyskutuje skubaniec mały!!

Co do kolorów, sporo zna i odróżnia, ale mieszają mu się nazwy gdy sam je nazywa ;-) A czy ma ulubiony, hmmm sama nie wiem!!

Drzewko to chyba jeszcze nic nie znaczy, że Weronika wybiera czarny. Może tylko dlatego, że jest on najbardziej kontrastowy do białej kartki?
 
kolory - w tym wieku to jeszcze chyba nie maja znaczenia jak dziecko lubi czarny czy czerwony - one poprostu są najlepiej widoczne, spórzcie wstecz - na samym początku według "Zabaw fundamentalnych" nalezy właśnie dziecku pokazywac kolory czerwony i czarny na zasadzie kół, kwadratów itp. bo je najlepiej widzi.
Mikołaj też lubi czarny , bo nasz samochod jest czarny i najlepiej go zapamietał, ale wiem tez że zna zółty i czerwony. zielony i niebieski, więc spoko , a najlepiej zna kolory świateł na jezdni. ;-)
 
Zaszalalam wczoraj i oczywiscie niezamierzony zakup plaszczyka zrobilam. Takie zakupy sa jednak najlepsze:tak:
 
Anna u nas też kolory świateł najlepiej znane, chociaż czasem źle je nazwie, ale doskonale wie na którym jedziemy, na którym stoimy!

Tusiekn jaki płaszczyk, gdzie? Pokaż fotkę może?
 
Doxa nic specjalnego, ale jak go zobaczylam na wystawie to strasznie mi sie spodobal i o dziwo moim zdaniem super lezy:-) Z Vertusa kremowy.
 
Tusiekn,no to ładnie. Ja sobie kupiłam w reserwacie czerwony krótki,jakby kurteczka. Nadia też ma na wiosne czerwony z 5-10-15 więc bedziemy wyglądały jak stado biedronek ;-)
 
reklama
U nas kolory nazywane sa od dawna, Natalia wybeira rózne,
Drzewko - z tym czranym powinno się obserwować czy dziecko ie trzyma w sobie jaiiś złych emocji, tak mówili na zajęciach, jak pojdę w przysżłym tygodniu to podpytam co i jak dokładniej.
 
Do góry