reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPOWE SZALEŃSTWO

No dobra dziewczynki tylko co zrobić jak zadzwonię to nie bardzo będę wiedziała jak dalej ta sprawa będzie się toczyć napisać skargę?
 
reklama
Ja bym napisala pismo, ze mnie nie bylo, a listonosz zamiast awiza zostawil paczke (i to na dworze!), a w dodatku skoro mnie nie bylo to nie moglam mu podpisac potwierdzenia odbioru, wiec chyba sam to zrobil. I ze prosze o wyjasnienie (albo rekompensate pieniezna za pozostawienie przesylki w niesprzyjajacych warunkach atmosferycznych ;) )
 
dokładnie jak mówi vertigo
pismo tytułujesz "do naczelnika poczty..." i opisujesz sprawę. prosisz o jak najszybsze wyjaśnienie...
i nie na telefon...
takich rzeczy nie warto załatwiać "na gębę" tylko pisemnie...
 
a oni już sprawę przekażą dalej...
ale karen jak się nie czujesz na siłach i tylko się masz denerwować później to lepiej daj sobie spokój...
teraz nie czas na nerwy...
chociaż ja bym ch... nie odpuściła!
 
Wyłącznie skargę. Inaczej na poczcie nic nie zalatwisz. A na skargę na piśmie musza odpowiedzieć. Ja niestety wciąz przerabiam rózne afery z moją pocztą i niestety mam doświadczenie :(
 
KAren, do wyższej niż ta, ktora zawiniła a do wiadomosci tej macierzystej listonosza. Ale jak wejdziesz na stronę poczty polskiej i zadzwonisz na ogólny telefon to podadzą Ci dokłady adres i do kogo zaadresować. Oni sa bardzo mili, ja byłam zdumiona, że starali sie pom,óc mimo, że się na nich skarżę.
 
mogliby wymienić te straszydła w okienkach...
nie, nie powiem, są miłe panie na poczcie...
ale nie na mojej! niestety :mad: :mad:
 
reklama
duralex pisze:
Mam jeszcze jedno pytanko.. może któraś z Was zna jakąś firmę meblarską, która robi komody ale szerokie, takie ok. 50 cm... bo qurde nic nie mogę znaleźć.. bo wszystkie robią na szerokość paczki paluszków..
miałam to samo, ale poprosiłam męża i zrobił mi taką komódkę sam, na takie wymiary jakie potrzebowała, dodam że nigdy wcześniej tego nie robił, jestem podwójnie z niego dumna :D
hpim01468ap.jpg
oto ona wys 90 szer 100 i głęb szuflad 50 a blatu 60
a w oryginale wyglądała tak : http://www.maluchy.com.pl/x_C_Dz__P2_12010083.html - ta za 360 zł, a nas wyniosła 150 zł
 
Do góry