reklama
ale się teraz wku... łóżeczko które odkupiłam od takiej babki przez kumpele nie nadaje się chyba już do użytku,wygląda jak nowe ale jego stan jest nie stabilny,kołysze się na wszystkie boki jak kołyska,dopiero dzisaij go mój tato rozłożył bo chcieliśmy zmierzyć ile miejsca mamy z babcia przygotować,a tu taka niespodzianka,a jak kupowałam te łóżeczko wyglądało na stabilne,ale ja go nie dotykałam ,to może przez to,tylko spojrzałam na nie i wziełam juz rozłożone do samochodu.no przecież ja jej je rozpier.... na głowie....mój tato spróbuje coś z nim zrobić ,ale prawdopodobnie będe musiała kupić jakieś nowe tanie łóżeczko,no to znów kase trzeba szykować,no przecież jak nic się nie da z nim zrobić to nic mi nie pozostaje
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Lindsay,
Ja kupiłam jedną paczkę huggisów i jedną pampersów new born. Tak na wszelki wypadek. Ola lubiła libero, ale już ich nie ma!
Ja kupiłam jedną paczkę huggisów i jedną pampersów new born. Tak na wszelki wypadek. Ola lubiła libero, ale już ich nie ma!
reklama
Podziel się: