kurcze, bylam ostatnio u tesciowej i tam ktos opowiadal, ze koles wiozl malenstwo ze szpitala w torbie z wozka, zatrzymala go policja i dostal 200 zl mandatu! a wiozl dziecko w obrebie miasta (wlasciwie miasteczka, bo to miasto ma 10tys mieszkancow)... a my bedziemy rodzic nie w naszym miescie (tutaj mam szpital kolo domu, moglabym isc w kapciach i boba po urodzeniu przyniesc na reku) tylko 30 km dalej... i troche sie boje...
reklama
Kiedyś któraś z Was szukała pieluch do noworodków z wycięciem na pępek http://www.allegro.pl/show_item.php?item=60276924 ale drogie
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Ja mam zamiar przewozić w foteliku, mamy juz zamówiony pozostaje tylko odebrać.
Brakuje jeszcze wanienki, kosmetyków, mam tylko jedno prześcieradło, więc powinnam dokupić, nie mam butelek itp. No i chyba kilka ciuszków powinnam dokupić, musze spojrzeć w weekend ile mam jakiego rozmiaru i zrobić listę brakujących - mam głównie welurkowe komplety, więc przydalyby się body...
Kombinezonu na razie nie kupuję, mam śpiwór do wózka, najwyżej dokupię, teraz w sklepach dopiero się pojawiają kombinezony, poza tym nie wiem jaki rozmiar ew. kupować no i chcę zostawić coś na ew. prezenty
I nie mam pieluch innych niż 6 flanelowych i 10 tetrowych.. mało. Ale czekam na zajęcia dotyczące pielęgnacji, po nich pójdę w sklepy
Brakuje jeszcze wanienki, kosmetyków, mam tylko jedno prześcieradło, więc powinnam dokupić, nie mam butelek itp. No i chyba kilka ciuszków powinnam dokupić, musze spojrzeć w weekend ile mam jakiego rozmiaru i zrobić listę brakujących - mam głównie welurkowe komplety, więc przydalyby się body...
Kombinezonu na razie nie kupuję, mam śpiwór do wózka, najwyżej dokupię, teraz w sklepach dopiero się pojawiają kombinezony, poza tym nie wiem jaki rozmiar ew. kupować no i chcę zostawić coś na ew. prezenty
I nie mam pieluch innych niż 6 flanelowych i 10 tetrowych.. mało. Ale czekam na zajęcia dotyczące pielęgnacji, po nich pójdę w sklepy
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Efuna,
Ty chromol mandat za nieprzepisową jazdę. Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Noworodek jest tak miękki, ma tak delikatny kregosłup i kręgi szyjne, że nieprawidłowe przewożenie go, może go uszkodzić na całe życie, np. przy mocniejszym hamowaniu.
Tylko fotelik zapięty tyłem do kierunku jazdy powoduję, że Twój maluch jest zabezpieczony, m.in. przed hamowaniem.
Karen,
Gondola w żaden sposób Małego nie zabezpiecza. Wieziesz Go w poprzek hamowania. Ponad to w naszym kraju są najbardziej ryygorystyczne przepisy związane z przewożeniem dziecka. Najbardziej liberalne są we Francji i tam gondole są wyposażone w specjalne pasy, bądź w mocowania do pasów samochodowych. Mniemam więc, że masz jakiś francuski wózek. Nigdzie w Europie tak nie można.
Poza tym pozycja w foteliku, ułatwia oddychanie i powoduje, że podczas jazdy maluch nie zacznie krztusic się treścią żołądkową.
Zapytajcie Pediatry, ale TRZEBA przewozić w foteliku. Wy możecie jechać najostrożniej na świecie, ale poza wami już niekoniecznie kierowcy muszą być ostrożni.
Ty chromol mandat za nieprzepisową jazdę. Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Noworodek jest tak miękki, ma tak delikatny kregosłup i kręgi szyjne, że nieprawidłowe przewożenie go, może go uszkodzić na całe życie, np. przy mocniejszym hamowaniu.
Tylko fotelik zapięty tyłem do kierunku jazdy powoduję, że Twój maluch jest zabezpieczony, m.in. przed hamowaniem.
Karen,
Gondola w żaden sposób Małego nie zabezpiecza. Wieziesz Go w poprzek hamowania. Ponad to w naszym kraju są najbardziej ryygorystyczne przepisy związane z przewożeniem dziecka. Najbardziej liberalne są we Francji i tam gondole są wyposażone w specjalne pasy, bądź w mocowania do pasów samochodowych. Mniemam więc, że masz jakiś francuski wózek. Nigdzie w Europie tak nie można.
Poza tym pozycja w foteliku, ułatwia oddychanie i powoduje, że podczas jazdy maluch nie zacznie krztusic się treścią żołądkową.
Zapytajcie Pediatry, ale TRZEBA przewozić w foteliku. Wy możecie jechać najostrożniej na świecie, ale poza wami już niekoniecznie kierowcy muszą być ostrożni.
mmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2005
- Postów
- 685
Małgosiu my też myśleliśmy o przewożeniu dziecka w gondoli, ale wcześniej już taki wątek był poruszany i całkowicie przekonuje mnie to, żeby jednak mieć fotelik i z niego korzystać, a gondola do spacerków. Za tę radę muszę Ci szczególnie podziękować
Trzymaj się!!
Trzymaj się!!
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
no tak, ale ja na jedno przewiezienie na pewno nie będę kupowac fotelika... więc tez mi zostaje gondola....
a jeszcze wrócę do prania...
czy pierzecie takie wunderwaffe jak ochraniacz, wyściółka wózka, baldachim (jak któraś ma), rożek... i insze pierdoły???
a jeszcze wrócę do prania...
czy pierzecie takie wunderwaffe jak ochraniacz, wyściółka wózka, baldachim (jak któraś ma), rożek... i insze pierdoły???
reklama
Przyjechalismy do rodzicow i dostalismy cala torbe ciuszkow dla malenkiej, tzn jedna torbe zawiozl moj mezczyzna do poznania, reszta, czyli jeszcze ze trz,y sa poukladane w szafie i na razie tu zostana (bo to wieksze rozmiary wiec jeszcze zdazymy przewiezc); do tego dostalismy cala torbe grzechotek ;D ;D a dzisiaj ide z mama po wyprawke
Podziel się: