Cześć dziewczyny...
Nie brałam udziału w waszych dyskusjach w czasie ciąży, ale wiele czytałam, wczoraj dowiedziałam się, że ponownie zostanę mamą, więc tym razem zapisałam się do grudniowych mam niezwłocznie
Tak czy inaczej muszę w związku z tym odstawić Mateusza od piersi. Piersi, którą od samego początku ssie znakomicie, nigdy nie miałam żadnych problemów, ale też za namową przyjaciółki nie ściągałam pokarmu, oprócz pierwszych nawalnych tygodni. Teraz młody zasypia przy cycku, je kaszkę rano, zupę koło 16 i owocki wieczorem...
Muszę zrezygnować z karmienia gdyż organizm mój może nie wytrzymać nadmiaru wrażeń, dlatego zwracam się o poradę i pomoc:
Jak odstawiłyście od piersi?
Co wybrać rewolucje, czy stopniowo...?
Dodam tyko, że kupiłam na próbę bebiko i młody mnie wyśmiał...soczek z butelki pije, ale mleka nie chce
Nie brałam udziału w waszych dyskusjach w czasie ciąży, ale wiele czytałam, wczoraj dowiedziałam się, że ponownie zostanę mamą, więc tym razem zapisałam się do grudniowych mam niezwłocznie
Tak czy inaczej muszę w związku z tym odstawić Mateusza od piersi. Piersi, którą od samego początku ssie znakomicie, nigdy nie miałam żadnych problemów, ale też za namową przyjaciółki nie ściągałam pokarmu, oprócz pierwszych nawalnych tygodni. Teraz młody zasypia przy cycku, je kaszkę rano, zupę koło 16 i owocki wieczorem...
Muszę zrezygnować z karmienia gdyż organizm mój może nie wytrzymać nadmiaru wrażeń, dlatego zwracam się o poradę i pomoc:
Jak odstawiłyście od piersi?
Co wybrać rewolucje, czy stopniowo...?
Dodam tyko, że kupiłam na próbę bebiko i młody mnie wyśmiał...soczek z butelki pije, ale mleka nie chce