reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

reklama
wklejam wam z wrzesniowek nie obrazcie sie i tak bym napisala wam to samo :)

Jestem!!!

Boze co ja przezylam to szok... troche wam popisze a wiec:

napisalam do tej ginki moje wyniki, odpisala mi po 3 godz ze niestety wyniki sa złe i mam jutro sie zglosić do szpitala na zabieg... poszlam do innego gina, starszy facet, bardzo sympatyczny, przyjmowal porod mojej mamie gdy mnie rodzila, i mowie mu co i jak, wszystko po kolei dokładnie wiecie co bo wam pisalam, o pco itp prawie dostaalam zawału jak mu to mowilam myslslam ze mi serce wyleci... no pokazalam mu wyniki, mowie co ona mi odpisala a on ze przeciez nie maleje i wazne ze rosnie, pomału ale rośnie i ze on to musi zobaczyc i szybko polecielismy na usg, no i patrzy mówi ze rzeczywiscie nie widac plodu ale jak na ten tydzien wg jego i usg to dla niego normalne, widać cienie i jakies szmery, pecherzyk jest ladny okrągły, dobrze napiety,o dobrych wymiarach, płyn jest odpowiednio, nic sie nie dzieje złego, wg niego to przez pco i ze absolutnie mam nie isc na zabieg, ze jeszcze poczekamy bo moze jest ukryty za tymi cieniami i dopiero by bylo gdybysmy tak wczesnie usuneli a by sie okazało ze on tam był, i ze mam sie nie martwic poki nie plamie i nie krwawie.mowil ze pewnie mi sie przesuneło wszystko i mam przyjsc za tydzien na usg.... kamien mi spadl troche z serca, wiecie nawet jesli sie nie pojawi faktycznie to jednak mnie nie straszyl i nie kazal usuwać, tylko jakos to spokojnie wszystko wyszlo a przez nia to normalnie sie zryczalam i nerwica jakas...

dzieki wam za pamięc:*
 
carloska widzisz dobrze zrobilas ze poszlas do innego gina.za tydz. znowu pojdziesz na usg i moze juz cos bedzie widac. moze faktycznie przez te cienie nic nie widac.badz dobrej mysli.
 
carloska dobrze ze poszlaś do innego gina... myslę że będzie dobrze!!! trafiłaś na mądrego lekarza z doświadczeniem i wiedzą... i mam nadzieję że na zabieg sie oczywiście nie wybierasz???????
nadal kciuki mocno zaciśnięte! i oczywiście nie uciekaj od nas i zacznij myslec pozytywnie bo to na fasolkę też bardzooo wpływa!




a ja uciekam spać bo zmęczona jestem
 
anecia co ty nie ide, to ostatecznośc, jesli juz na 100 bede wiedziala ze musze, ale to narazie slucham sie tego mojego nowego ginka bo dobry facet z niego, doswiadoczny nie jedno widzial i przezyl w zawodzie :D

dzięki że jestescie, oczywiscie nie uciekam zostaje z Wami :* trzymam za was kciuki zebyscie szybko miały fasolki :):*
dobranoc spijcie dobrze :)
 
hej laseczki!

nie trzeba było nawet czekać 2 sekudn od zakropienia moczu na żeby zobaczyć na teście 2 grube krechy :-D



Bafinko życzę szybkiego zafasolkowania!!!!! zaczynacie od tego cyklu? ;-)

carloska za Ciebie oczywiście kciukasy mocno zaciśnięte ciągle... musi być dobrze!
 
czesc dziewczyny. Ja sie rzadko odzywam wracam z pracki po 17tej a potem dom i dziecko. No i staranka bo ten czas mam bardzo plodny... Sie zobaczy czy cos zmajstrowalismy. Juz sie wkurzam na sama mysl tej niewiedzy kiedy ewentualnie moglaby przyjsc @. Coz pewnie bebe sie tak wkurzac i napalac jednoczesnsie...


Carloska trzymam kciuki za pecherzyk. Niech rosnie zdrowo i da nam o sobie szybko zanc w postaci pieknego zarodka... Tez mi sie wydaje ze ludzki organizm jest sprytny i gdyby cos bylo nie tak z pecherzykiem to zostalby on samoistnie wydalony. Albo pojawilyby sie jakies niepokojace objawy ze strony twojego samopoczucia...


Anecia.. Czy ktos tu nam obiecal testowanie dzisiaj? czekamy na wiesci:) albo wrecz na utwierdzenie nas w przekonaniu w ktorym i tak juz jestesmy:)

Bafinka... Jest @ no to odczekac chwile i ruszac na podboj (mezunia:)). Starankom droga otwarta:) ty zdaje sie tez masz nieregularne cykle... Czy mozesz mi przypomniec dlaczego bralas luteinke? na wywolanie @?

Dziweczyny czy wa sie jakos te cykle uregulowaly wkoncu? Czy wogole nie mialyscie tego poroblemu po odstawieniu tabletek? Ja bralam Microgynon przez 2 lata. Zanim urodzilam Gabrysie mialam regularne Cykle co 30dni. A teraz.. masakra. moze sie pojawic miedzy 30 dniem a 48.
 
Anecia ... Wielkie gratulacje!!!!!!

Dogrzebalam sie twojego starego postu i chyba potwierdzasz regule ze jak nie schizujesz za bardzo przy staraniach desperacko to zachodzenie w ciaze jest latwiejsze. Tylko na luzie trzeba probowac a wrecz w ogole o tym nie myslec. No i prosze w pazdzierniku odstawials tabsy i zafasolkowals...

jeszcze raz gratulacje!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry