reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

kacha dziękuję za pamięć tak kupiliśmy dom teraz w marcu minie rok jak w nim mieszkamy a końca remontów nie widać... wrr... mały jest cudny choć ma tyle energi ze czasem mnie to przytłacza bo ja po pracy padam a on chce się bawić.. jest grzeczny kulturalny wesoły ale i uparty nazbyt uczuciowy (zaraz mu przykro jak nie jest po jego myśli) roztrzepany.. cóż czego oczekiwać od trzylatka:) dla nie największym cudem by była druga szczęśliwie zakończona ciąża ale po dzisiejszej wizycie u gina moje nadzieje są ostudzone kubłem zimnej wody.. ach czemu inni nie mają takich problemów... zawsze musi trafić na mnie:(
 
reklama
bafinka mój mały też jest bardzo aktywny. po godz. 22 nie chce spać. Jak ma już spać to zawsze przedłuża a to siku, picie, bajka, maskotka.Też lubi jak wszystko jest po jego myśli. Ale wychowawczo bardzo się poprawił. Mam z nim coraz mniejsze problemy.Dojrzewa, więcej gada i bardziej słucha. Więc jesteśmy na dobrej drodze. A co Ci ginek powiedział?
 
kacha mój Gabiś ma ustalony rutm dnia i wie że jak jest kolacja kompiel to po tem bez dyskusji do łóżka gasze swiatło i wychodzę i sam zasypa wiec z tego sie cieszę:)
u gina?? to mój 45dc . ale oczywiście ciązy brak dostałam jakieś leki na wywołanie ale nie progesteron!? żeby nie ingerować w hormony.. no i tak jak @ w końcu przylezie to następny cykl poświęcę na badania do 8dc mam przyjść zeby zliczyć rezerwę jajeczek w jajnikach i do tego hormony w odpowiednich dniach.. a w kolejnym cyklu gin mówi ze najlepiej zrobić laparoskopię zwiadowczą żeby sprawdzić jajowody twierdzi że hsg jest półśrodkiem i ze lepsza będzie laparoskopia... znowu!!!
shocked.gif.pagespeed.ce.zTDkkC3Wvr.gif
i jeszcze pobyt w szpitalu.. ach szkoda gadać.. oczywiście nie omieszkał powiedzieć też czarnego scenariusza ze jak będą nie drożne to tylko in vitro zostaje... do tego mam tak nie regularne cykle ze cały czas hormony i monitoring... super co
realmad2.gif.pagespeed.ce.lNT9dwfExo.gif


w takich chwilach naprawdę wątpie czy się uda...
no.gif.pagespeed.ce.QLivJ0gNZF.gif
 
bafinka współczuje Ci przeżyć i podziwiam Cię, że dalej walczysz.Ja bym się poddała ale ja mam inne podejście do staranek o drugie dziecko.Najważniejsze, że bardzo chcesz i masz plan działania. Więc w końcu musi Ci się udać. Te twoje cykle to faktycznie zakręcone są. Jak się podejmujesz walki to musisz myśleć pozytywnie.
Mój mały też ma ustalony rytm dnia ale co do spania to nigdy wcześniej nie chodził mi spać. A jak już zasypiał o godz. 20 to po 1 h się budził i był jak nowy.Codziennie chodzi spać o 22 lub 23 a rano do przedszkola nie chce mu się wstawać.
 
kacha szczerze ci powiem to jestem przerażona ze znowu zaczynam od początku a nawet sie cofam... ale na myśl ze Gabiś ma zostać jedynakiem od razu zalewam sie łzami.. ja mam czworo rodzeństwa i choć teraz z powodu tępa życia nie mamy bliskich kontaktów to wiem ze są i pomogą jeśli trzeba... mój mąż też ma czworo i są baaardzo zżyci więc nie wyobrażam sobie żeby Gabiś z razie naszego braku został sam...:( zresztą od kiedy mu powiedziałam o ciąży (tej pierwszej którą poroniłam) nie przestaje mówić o dzidzi ze on chce... do tego moja siostra ma 3 miesięcznego bobasa więc się dodatkowo napatrzy... ale przyznaje są we mnie sprzeczności.. starania straszne mnie obciążają.. nie da rady sie zdystansować jak co 2 dni do gina chodzisz.. a potem wyczekujesz każdego objawu... mieliśmy z mężem kilka rozmów na ten temat i postanowiliśmy że ciąża o którą teraz będziemy się starać będzie ostatnią bez względu na to jak się zakończy...

ucałuj swojego malcha może jakieś zdjęcie dla internetowej cioci??2015-02-06-2423.jpg Gabiś pozdrawiam;*
 

Załączniki

  • 2015-02-06-2423.jpg
    2015-02-06-2423.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 72
bafinka to u Was jest inna sytuacja. Moj m jest jedynakiem i zawsze mówi, że jest mu z tym bardzo dobrze i nie żałuje że nie ma rodzeństwa a ja mam brata -5 lat młodszego i mamy bardzo kiepski kontakt z sobą. Na święta się spotykamy, 2 razy w roku przyjdzie pobawić się z małym bo jest chrzestnym i tyle. Jak się pytam małego o rodzeństwo to wrzeszczy, że nie chce, chce mami. Też chciałabym aby nie został sam. W sumie to tym się głównie kieruje. Ja powiedziałam m, że jak będziemy się starać to nie zamierzam się spinać, mierzyć temp.itd. Będę się bzykać dla przyjemności a nie stresować jak wtedy. Jak Bóg da to zajdę a jak nie - widocznie tak miało być.Chciałabym mieć też jasną sytuację w pracy. Mam umowę na czas nieokreślony ale straszą zwolnieniami, w ogóle szykują się jakieś zmiany.Jak już miałabym zacząć starania to chyba po wakacjach, chyba, że coś po drodze wyskoczy albo mój m kategorycznie powie nie. W dodatku nie młodnieje i to też mnie wkurza.Czuję presję czasową a łatwo w ciążę nie zachodzę, mimo że wszystko było u nas ok. Poprzednio mi zajęło 15 miesięcy i były to b. intensywne starania. Zdjęcie dam później bo w pracy jestem. Twój mały wygląda jak zawodowy pływak.
 
reklama
Hej. W listopadzie odstawilam anty. A teraz staramy się o dzieciątko. Tylko moje cykle sa nieregularne.
Czy wy też tak miałyscie?
 
Do góry