reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

wpadłam tylko na chwile wam się użalić:( w poniedziałek robi,łam bet i spadła:,( byłam u gina kazał odstawić lutine i czkać na samoistne poronienie... do dziś tylko plamiła al dziś zaczeły lecieć skrzepy więc juz pewni po wszystkim.... tak mi przykro tyle juz wypłakałam łez.. jeszcze wczoraj byłam u mojej siostry co dopiero urodziła jej synek ma 3 tyg i jeszcze gorzej się rozczuliłam... ale nie poddaje sie co prawda mój m nie chce już sie starać ale widząc mój stan nie sprzeciwia sie.. we wtorek ide do gina niech mnie przebada czy co... jak trzeci raz poronie to się załamie....
 
reklama
Dziewczyny - jaka nowina! udało się ! udało nam sie i jestem w ciązy! Będę mamą ! nareszcie - jestem taka oszołomiona i szczęśliwa! nie weim nawet co sie dzieje do końca!
 
Bafinka przykro mi.mialam nadzieje ze jednak wszystko bedzie dobrze.trzymaj sie.pogadaj z ginem i ustalcie jakis plan dzialania.
Kwiatek jak tam u ciebie?kiedy nastepne podejscie?
 
Kolejne podejście na wakacje na bank nie predzej, zmieniajac klkinike przechodze na koniec kolejki.
w refundacji do tej pory nie mialam mozliwosci na podanie 2 zarodkow dopiero przy 3 probie moga podac 2 zarodki
 
kwiatuszek - to chyba wszystko drogie jak nawet przy naturalnych straniach tyle sie kasy wydaje
powodzenia i żeby nastepny rok przyniusł Ci upragnionego maluszka :)
 
reklama
hej dziewuszki ja się nie odzywałam bo byłam w szpitalu... okazało się ze miałam ciąze pozamaciczna.. pękł mi jajowód dostałam krwotoku szybko na stół operacja 3 godz i żyje.. jajowód udało sie uratować... w piątek mam zdjęcie szwów trochę sie boje.. za miesiac na kontrole z badaniem histopatologicznym i zobaczymy co dalej....
 
Do góry