reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zajść w ciążę po antykoncepcji...

anecia ty mówisz ze nasze dzieci duże a co powiedzieć o Adasiu?! jak ten czas leci!! jesteśmy tu razem prawie 3 lata:)
Adaś już tak ładnie mówi?? to chyba szybko co??
Gabis jak na razie mówi tata baba i nie.. a ja tak czekam na mama... tak poza tym to Gabiś ma już 8 ząbków chodzi przy meblach jest ogólnie bardzo bystry są tego plusy i minusy np nauczył się wymuszać i tak jak kiedyś sam zasypiał i spał w łóżeczku w drógim pokoju tak teraz trzeba go usypiać ( siedzieć przy nim) a od 2 dni obraził się na łóżeczko i krzyczy jakby go ze skóry obrywali jak tylko się go do niego włoży no i nie ma wyjścia wieczorem jeszcze sie umęczymy i uścimy go w łóżeczku ale jak w nocy się obudzi i płacze to bierzemy go do nas... a budzi się bardzo często... już nie pamiętam kiedy sie wyspałam.. i to jedyny minus posiadania dziecka ale i tak kocham go najbardziej na świecie Zdjęcie1407.jpg
pozdrowienia dla was internetowe cioteczki:*

kacha pysia co tam u was?? jak wasze szkraby??
kwiatuszku ja nadal trzymam za ciebie kciuki i wierze ze już niedługo wam sie uda
 
reklama
no tak Bafinko prawie 3 latka na wątku... to dopiero zleciało no nie? :szok:
co do Adasia to owszem szybko zaczął mówić (chociaż akurat w mojej rodzinie chłopacy szybko zaczynali mówić mimo ogólnie panujacej opinii że zaczynają późno mówić) ale z jednej strony to fajnie a z drugiej czasem mamy dość hehe ;-) buzia mu się nie zamyka, tak jak do niedawna był np aniołkiem w kościele tak teraz wszystko musi skomentować, gada i do nas i do siebie i w dodatku komentuje ludzi normalnie już wysiadam przy nim momentami... np dzisiaj w kościele mówi do mnie "mama pacz tam idzie pani a po co idzie" (piszę tak jak mówi więc jest pacz a nie patrz;-)) więc mu mówię że też przyszła do bozi a on nadal przy swoim "ale po co przyśła" :-D i ręce mi opadły i już więcej nie tłumaczyłam :-) albo tekst "pacz mama idę jak stajy (stary) dziadek" i idzie podpierając się kijkami do hokeja - taki zestaw dostał kiedyś :-) więc poczekaj aż i Twój młody się rozkręci to też czasem będziesz miała dosyć, chociaż wiem jak sie czeka na te pierwsze słowa, zdania...
a co do wymuszania to taki okres... nasz mlody też tak miał ale niestety nie można się ugiąć bo dziecko szybko uczy się dobrego a gorzej go później odzwyczaić... my po prostu przeczekaliśmy ten okres tzn jak nas wołał albo zbyt mocno płakał to wchodziliśmy do sypialni i z nim rozmawialiśmy że trzeba spać bo ciemno, bo już noc, że Adaś musi sam spać itp... i jak się uspokoił i położył to wychodziliśmy i tak w kólko ale ostatecznie padał, teraz też ma czasem akcje że nas woła "mama/tata chodź spać do Adasia"... wtedy wchodzę i mu mówię że nie mogę bo idę się kąpać itp i stanowczo każę mu się położyć i skutkuje :-)
PS. a w ogóle Twój synuś to niezły przystojniak!!!!!!! cudny jest!
 
Cześć dziewczyny:)
Chciałabym dołączyć do Was.
Jestem po kuracji antykami, uspałam jajniki...brałam je przez 5cykli...teraz był pierwszy bez ale tylko jedne przytulanki. Strasznie bolą mnie jajniki, nie wiem czy to normalne?
Wcześniej starałam się rok czasu...w lutym zafasolkowałam ale niestety ciąża nie rozwinęła się:(
 
hejka CorazonPartio a dlaczego brałaś tabsy tylko 5 cykli? tzn w ramach zabezpieczania się czy może ginek Ci polecił na zwiększenie płodności po odstawieniu? a co do obecnego bólu jajnikow to myślę że może wracają Ci normalne cykle bo jak wiesz przy tabsach wszystko zakłócone
 
hejka CorazonPartio a dlaczego brałaś tabsy tylko 5 cykli? tzn w ramach zabezpieczania się czy może ginek Ci polecił na zwiększenie płodności po odstawieniu? a co do obecnego bólu jajnikow to myślę że może wracają Ci normalne cykle bo jak wiesz przy tabsach wszystko zakłócone
5 cykli na zwiększenie płodności po odstawieniu.
Narazie ból przeszedł, jestem po owulacji. Zobaczymy jak @ przylezie...
 
cześć ;)
mam problem, wzięłam 9 tabletek z pierwszego opakowania tabletek anty i była to moja ostatnia tabletka - w sobotę. Kiedy powinno pojawić się krwawienie z odstawienia?
 
a dlaczego wzięłaś tylko 9 tabletek??? jeśli współżyłas w tym czasie i tak znienacka odstawiasz to wpadka tez może się zdarzyć.... wtedy nie ma pełnej ochorny...
 
wzięłam tylko 9, bo prawda jest taka że ja bym chciała zajść w ciążę, ale z partnerem zdecydowaliśmy że poczekamy.. problem w tym, że ja dalej chce ciąży i ciężko jest mi się zmotywować do brania tabletek ; o
seks w czasie brania tabletek był, ale okres dzisiaj przyszedł..
we wtorek mam wizytę u ginekologa, zrobie wszystkie potrzebne badania i chyba zdecyduje się na zastrzyki, bo tabletki odpadają, nouvaring odpada bo jest dla mnie niewygodny, a przy plastrach nie wolno się za długo moczyć w wodzie, a ja uwielbiam..
 
reklama
Do góry