Bafinka
Fanka BB :)
kasiu ciesze się ze sie nie załamujesz dopiero odstawiłaś tabsy więc może organizm musi się ustatkować ale to dobry znak ze okres jest na czass..
reklama
cześć Bafinko. Ja już lepiej. Już się raczej pozbierałam, musiałam żyć dalej.Rozpoczęłam staranka pełną parą. Bardzo bym chciała, żeby już się udało. Też słyszałam opinie,że po poronieniu szybciej się zachodzi w ciążę, ale jak będzie, zobaczymy.
A jak u Ciebie?
Cześć kwiatuszq20. A ty jak?
Ja dziś 13 dc.Jajniki bolą od rana, zrobiłam test owulacyjny, tak raczej na odczepnego, alebo dlapotwierdzenia - owulacja będzie do 36h. Ciekawe zaktórym razem się uda. Ufffff....I znów wszystko odpoczątku.
A jak u Ciebie?
Cześć kwiatuszq20. A ty jak?
Ja dziś 13 dc.Jajniki bolą od rana, zrobiłam test owulacyjny, tak raczej na odczepnego, alebo dlapotwierdzenia - owulacja będzie do 36h. Ciekawe zaktórym razem się uda. Ufffff....I znów wszystko odpoczątku.
Bafinka
Fanka BB :)
agnes u mnie nie zaciekawię lekarz wykrył pco do tego mąż ma problemy z nasieniem wiec długa droga przed nami... ale nie przestajemy wierzyć.. choć prawda jest wstrząsająca
Bafinka
Fanka BB :)
ojej my to mamy ciężkie życie... najgorsze jest to że ja nigdy na nic nie chorowałam okaz zdrowia jestem a ty nagle jak grom z jasnego nieba taka wiadomość... trudno to przełknąć ale nic na to nie poradze... jutro dzwonie do gina bo mam skierowanie do szpitala na badania ale nie wiem kiedy mam tam jechać...
Ikasia, dobrze że się nie łamiesz, i to prawda, organizm musi dojść do siebie, więc teraz mogą wystąpić różne zawirowania.
Agness, no to do dzieła U mnie 8dc a już 2 dzień skok, zupełnie nie wiem co jest granę, ale myślę, że to od stresa związanego z mieszkaniem, tak więc odpuszczam cykl, nawet przytulanek nie było
Agness, no to do dzieła
U mnie 8dc a już 2 dzień skok, zupełnie nie wiem co jest granę, ale myślę, że to od stresa związanego z mieszkaniem, tak więc odpuszczam cykl, nawet przytulanek nie było
Bafinka
Fanka BB :)
lilith ja też mam stracony cykl witaj w klubie
reklama
LILITH - a może jednak......... Głowa do góry.
U mnie też coś się poprzestawiało.
Owulka powinna być środa-czwartek, a ja w sobotęzrobiłam z ciekawości test owulacyjny,bo mnie strasznie jajniki bolały i wyszedł pozytywny. Dziwne. I jak tu coś zrozumieć?
Przytulanko było wniedzielę i dziś, ale jakoś nie wierzęże tak szybko mi się uda.
Dziś strasznie się dziwnie czuję. Mam dziwne uczucia, co jakiś czas mnie mdli, i słabo mi się robi. Coś mnie chyba będzie rozbierać.
A pogoda przepiękna, muszę mojego M na jakiś spacerek wyciągnąć.
Pozdrawiam>>>>>>>>>>>>
U mnie też coś się poprzestawiało.
Owulka powinna być środa-czwartek, a ja w sobotęzrobiłam z ciekawości test owulacyjny,bo mnie strasznie jajniki bolały i wyszedł pozytywny. Dziwne. I jak tu coś zrozumieć?
Przytulanko było wniedzielę i dziś, ale jakoś nie wierzęże tak szybko mi się uda.
Dziś strasznie się dziwnie czuję. Mam dziwne uczucia, co jakiś czas mnie mdli, i słabo mi się robi. Coś mnie chyba będzie rozbierać.
A pogoda przepiękna, muszę mojego M na jakiś spacerek wyciągnąć.
Pozdrawiam>>>>>>>>>>>>